Podobają mi się tylko starsi

Od wielu lat podobają mi się dużo starsi faceci (+30 lat/-45). Problem ciągnie się za mną jeszcze od czasów bardzo wczesnego gimnazjum, kiedy myślałam, że to ,,taki wiek" i mi minie. Niestety lata lecą, a na to się nie zanosi. Mężczyźni/chłopcy w okolicach mojego wieku zupełnie mnie nie pociągają, trudno mi się z nimi dogadać, za to ze starszymi facetami mam bardzo dużo tematów, rozmowa jest długa, czuję się rozluźniona i mówię to, co myślę, najczęściej spotykając się z aprobatą. Co mi się w nich podoba? Na pewno nie pieniądze (już widzę, jak mi to zarzucacie :P) nie jestem żadną feministką, ale nie cierpię żyć na czyimś utrzymaniu. Nie miałabym nic przeciwko, jeśli ktoś zapłaciłby za mnie na randce, ale hołduję zasadzie ,,każdy za siebie". Możecie sobie zatem darować takie odpowiedzi ;) Co do dojrzałości, to tak, na pewno jest to zaletą, ale głównie podobają mi się pod aspektem fizycznym, nic też na mnie tak nie działa jak inteligencja, dobry humor. W sumie podnieca mnie też sam fakt, że są starsi, nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć. Powinnam iść z tym do specjalisty, czy można to samemu jakoś ,,zwalczyć"? Utrudnia mi to codzienne życie, chciałabym się z kimś spotykać, zakochać, jak moje znajome, ale to niestety nie możliwe, bo rówieśnicy w ogóle na mnie nie działają. To frustrujące. Mogę się jakoś ,,przestawić"? Aktualnie jestem singielką z wyboru, ciągle z tym walczę, że tak powiem.

normalne, ze przytakuja, udaja, ze rozumieja, maja z gowniara wspolne tematy czego sie nie zrobi zeby zadoopcyc :p :D

Błędnie rozumujesz :) Rozmowa o książkach fantasy/kryminałach raczej nie jest zajęciem wymagającym nie wiadomo jakiej inteligencji :)

i nie zrozumialas:D

Doskonale Cię rozumiem, ale tego się chyba nie da wyleczyć ani zwalczyć. Przykro mi :(

No to trudno. Do powyższego trolla - nie, tych facetów znam i nie chodzi im o zaliczenie, bo nie jestem nawet ich typie :D Poza tym nie mam najmniejszego zamiaru rzucania się na szyję pierwszemu lepszemu facetowi :)

Ja miałam kiedyś podobnie (w wieku 14-25), później minęło. Może masz po prostu taki gust? ;)

To by pasowało, dzięki za odpowiedzi, najwyżej jestem na to skazana :(

kiedys ci przejdzie tak jak mi.