Dlaczego pasztety hejtują szczupłe laski?

:-D i tak faceci lecą na powabne, delikatne kobietki, a nie jakieś grubo ciachane śląskie baby :-D zrozumcie że otyłość to choroba i mie jest kobieca, idzcie lepiej na siłownie i przestańcie pluć jadem na zgrabne dziewczyny żrąc przy tym pizze i popijając colą :-D

no...

Ważą 80 kg przy średnim wzroście 160 i myślą, że są seksowne... no na Boga

zauważyłem że jest dokładnie odwrotnie, to szkeletory jadem pluja na grubaski, logiki tu żadnej nie ma nie? :-D otóż podejrzewam ze jest tu logika - szkeletory zdaja sobie sprawę że mimo poświecenia i pracy nad soba w siłce, grubaski zgarniają im większość facetów :-D

Też to zauważyłem, kręcę na poważne z laską 170 wzrostu, waga ok 75 kg i jak dla mnie ma wszystko i z przodu i z tyłu, do tego jest wykształcona, mądra i inteligentna, a już słyszę głupie teksty od znajomych lasek, jak ktoś już napisał "szkieletorów" na temat wyglądu mojej dziewczyny, plują jadem i myślą, że są od niej lepsze. Nic bardziej mylnego, a w moich oczach tracą wszystko!

Ja jestem ze Śląska, ważę 68 kg i nikogo nie hejtuję. Za to widzę tutaj mnóstwo hejtów przeciwko osobom otyłym, które są atakowane z dziką nienawiścia, zupełnie nie wiadomo dlaczego.