Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 6556hghtghhh

Jak wytłumaczyć mamie?

Polecane posty

Gość 6556hghtghhh

Za 2 tygodnie będę rodzić druga córeczke. Nasza rodzina (zarówno moja jak i męża) mieszka od nas daleko- 400km. Na pewno bedą chcieli przyjechać zobaczyć wnuczkę, ale moja mama założyła sobie, że w tym czasie będa nocowac u nas. Mmy dwa pokoje- jeden mały, w którym spi młodsza córka (nie ma tam miejsca nawet na wstawienie materaca) i drugi, taki a'la salon, w którym śpimy my z mężem. Będzie tam też łóżeczko dla dziecka, itp. Mama sie upadła, że bedą spać z ojcem w przedpokoju na materacu. Nie chcę kłaść jej na materacu (rodzice męża zapewne wynajma sobie pokój w hotelu na przenocowanie) i zwyczajnie wstyd byłoby mi, gdybym połozyła moich rodziców dosłownie pod szafka z butami:o Druga sprawa jest to, że będzie mi niezrecznie, dziecko w nocy się budzi, bede wstawac do niego ja albo mąż, rodzice się nie wyśpią, inna rzecz to odpornośc takiego malucha. Jak wytłumaczyć mamie, że lepszym pomysłem będzie wynajęcie jakiegoś noclegu niedaleko nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wytłumaczysz, moja mama przyjezdzajac do mnie na slub koniecznie chciała spac u mnie, niewazne, ze byłam w trakcie urządzania mieszkania i miałam tylko 1 pokój i łazienkę zrobioną i spałaby jeszcze gorzej niż u ciebie... obraziła się gdy wynajęłam jej pokój w hotelu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie warunki i 2 dzieci,bez komentarza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chce to co za problem niech śpi z butem pod głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556hghtghhh
No własnie dla niej to pewnie nie problem, ale dla mnie juz tak. Fajnie, że przyjedzie, ale to bedzie dla nas bardzo krępujące. Może po prostu postawie ja przed faktem dokonanym i wynajmę im ten nocleg w hotelu. Do gościa z 11:17: Jakie warunki? Znam ludzi z trójka dzieci w jednym pokoju, albo dwa pokolenia zyjące na 50m2. Dlatego nie jest chyba u nas az tak źle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio, robisz sobie drugie dziecko gnieżdżąc się w dwóch pokoikach???? Myślisz w ogóle o swoich dzieciach czy tylko o własnej d***e i męża fiucie??? A co będzie jak podrosną, zaczną dojrzewać - macie w ogóle jakieś widoki na większe mieszkanie czy do końca życia na kupie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest robienie ogromnej krzywdy dzieciom mieszkanie w jednym pokoju z rpdzenstwem lub rodzicami. Wiem, bo to przezylam, przez to wlasciwie nienawidzimy sie z siostra, bo zawsze walczylismy o swoja przestrzen prywatna. Mam nadzieje ze niedlugo przeprowadzacie sie do wiekszego mieszkania, inaczej jestescie kompletnie nieodpowiedzialni robiac drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mieszkanie wynajmujemy od roku, nie jest nasze. Nie chcielismy sie przeprowadzac do wiekszego, jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży bo to byłaby zbyt duża rewolucja. Mamy w planach kupno mieszkania/ domu, ale na pewno nie będziemy tu siedzieć aż dzieci beda miały po kilkanaście lat więc nie bedą się gnieździć na 50kilku metrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze wynajmijcie obojgu rodzicom pokoje w tym samym hotelu? Jak się dowiedza o tym to głupio będzie upierać się na spaniu u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uff to dobrze, odpowiedzialne podejscie gratki ;) co do mamy to proponuje szczerosc i konsekwencje, wynajmijcie im pokoj albo niech oni wynajma jak za duzo pieniedzy nie macie, w koncu to mama, jak sie obrazi to zaraz jej przejdzie a po jakims czasie na pewno zrozumie ze to dla ich i waszej wygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pierdzielicie z tymi dwoma pokojami i dwójka dzieci wyginiecie jak dinozaury luksusowe lalunie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556hghtghhh
No własnie przenieslismy sie 400m. od naszych rodzinnych stron bo mąż dostał lepszą pracę, mieszkamy tu od roku i raczej nie wiążemy przyszłości z tym miejscem, zatem to mieszkanie i te warunki sa tymczasowe. Dla córki i młodszego maleństwa narazie wystarczą. No własnie najbardziej boje się tego, że sie obrazi, że ich nie chcemy u siebie czy coś w tym stylu. Jesli chodzi o pieniądze to bardziej chodzi tu o to, że mama nie bedzie chciała wydac tych 120 czy 150zł za dobę w hotelu niż my. Tata już bardziej zrozumie naszą sytuację i że to dla wygody nas wszystkich. Trudno mi sobie wyobrazic rodziców śpiących u nas w przedpokoju, małą budząca sie i płacząca w nocy w tym czasie, moja mamę zaglądającą co chwila do naszego pokoju z pytaniem "co się stało, czemu ona płacze, daj ponoszę ją, może jest głodna, może ma mokro" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale beznadziejne myślenie, dwoje dzieci i dwa pokoje to złe warunki? Mieszkanie z rodzeństwem w pokoju to krzywda? Wy to już naprawdę nie wiecie czego macie się czepiać :-/ My mamy 4 pokoje i 2 synów, którzy za nic w świecie nie chcą się rozdzielić. Urządziliśmy im osobne pokoje, ale z czasem większość sprzętów z jednego powędrowało do drugiego i tak powstał wspólny pokój :-) Chłopcy mają 10 i 11 lat. Wyobraźcie sobie, że czasem w rodzinie, między rodzeństwem panuje miłość, która sprawia, że bycie blisko siebie jest powodem do szczęścia, a nie do traumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na długo przyjeżdżają? Bo jak np. na weekend to odpuść. Jedną czy dwie noce mogą spędzić w przedpokoju. Jeżeli im to nie przeszkadza, to tobie również nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×