Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dixi3333

Wytłumaczcie mi coś

Polecane posty

Gość gość
z tej autorki to biedny zagubiony pasztecik z zaburzonym postrzeganiem świata i nie umiejącym uszanować innych. na h*j ci to rozumieć po co to a po co tamto. każdy ma swoje życie pani pasztetowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Bo mam szerokie horyzonty, dlatego LUBIĘ różne rzeczy rozumieć. ;) I na szczęście tego typu żałosne obelgi spływają po mnie. ;) I raczej hipokrytką nie jestem ja, a wy - tak większość Was silnie wierzy w swoją religię? Nie wydaje mi się. Biały symbolizuje czystość, poczytajcie trochę o SWOJEJ wierze. Hipokryzją jest w ogóle ślub kościelny kiedy się przed mieszka ze sobą i seks uprawia. Szanujmy się. Albo ktoś wyznaje daną wiarę, albo nie, i nie ma nic pomiędzy. A wielce przysięgać przed bogiem jebiąc się na 2 lata przed, trochę słabe. I do tego welon na łbie, na d***e biała suknia, i heja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
@KitKat95 - ale chyba przyznasz, że sytuacja wyżej opisana przeze mnie jest hipokryzją. W dodatku zwyczajnie bezczeszczeniem świętego dla chrześcijan miejsca. Czymś totalnie złym, zakłamanym. Od początku budowanie wszystkiego na kłamstwie? Kiepski pomysł. Ale biała suknię na dupsko założyć - to chętne niemal wszystkie. W d***e czy się jest związanym z wiarą, czy nie - gawiedź niech się bawi, karawana jedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany przestań być taka oskarżycielska ; ) Cieszę się że masz szerokie horyzonty i że lubisz rozumieć różne rzeczy... ale ty nie starasz się zrozumieć tego co my tutaj Ci tłumaczymy tylko w większości odpowiadasz jadowitymi komentarzami. A czy ty tak silnie wierzysz w swoją religie i postepujesz zgodnie ze wszystkimi jej zasadami? A poza tym kto wie, może są jeszcze pary które biorą ślub kościelny zgodnie z sumieniem... Jednak fakt faktem że symbol białej sukni jako oznaki czystości jest już trochę przedawniony. Teraz to po prostu tradycja żeby zakładać biel. Z resztą też nie zawsze był to symbol czystości. Wcześniej był np. oznaką bogactwa i wysokiego statusu społecznego. Jak widzisz wraz z upływem czasu znaczenie białej sukni ślubnej się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kwestia szacunku do własnej POLSKIEJ kultury i tradycji. Napewno nie jest nią wieczór z szampanem i w granatowej sukni. Jednak słowiańska kultura od zarania dziejów lubiła wystawne uczty, biesiady. Ja chciałabym wziąć ślub w jakimś dworku, ogrodzie, z wiankiem na głowie i szykownej sukni z motywami regionalnymi. Z suto zastawionymi stołami, miodem pitnym i winem. Jestem ateistką więc ślub kościelny wykluczam. Mimo, że cenie sobie elegancje, lubię wieczory z szampanem, bankiety, wytworne restauracje czy wizytę w filharmonii; to jednak marzę by mój ślub był radosny i huczny. By rodzinka i znajomi mieli ubaw. Co do jednego się zgodzę: często oczepiny, wystrój sal, gust panny młodej, a w szczególności muzyka pozostawiają wiele do życzenia. Ale jeżeli ktoś jest osobą otwartą i ma liberalne podejście do życia, napewno nie zrezugnuje ślubu bliskiej osoby ze względu na odmienny gust. Autorka jak na buddystkę jest wyjątkowo arogancka, złośliwa i mało tolerancyjna - co całowicie wyklucza się z tą filozofią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo autorka to nie buddystka tylko pasztet podszywający się pod buddystkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, po protu ten buddyzm to zwykła fanaberia, tak jak wszystko jej w życiu. Jest do tego stopnia zakompleksiona, że na każdym kroku musi udowadniać sobie i innym, że jest wyjątkowa- a nie taka jak wszyscy, pospólstwo. Tylko, że to właśnie czyni ją pospólstwem i żaden szampan, kawior, orkiestra czy muzyka tego nie zmienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dixi, chyba jednak do końca nie jesteś szczęśliwa, bo takie osoby nie szydzą z innych (jeśli mają odmienny gust) i szanują ludzi. U Ciebie nie ma ani jednego, ani drugiego, więc przyszłaś tu wyzłośliwić się z jakiegoś powodu. Twojemu mężowi już nie staje, czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Niestety mylicie się co do joty. Nie jestem i nigdy nie byłam zakompleksiona. Mam dobrą pracę, fajny dom, generalnie dosyć ciekawe życie.Jak tu ktoś wyżej przyznał - często gust pary młodej (czy też panny młodej, bo to głupie baby w większości sterują facetami na swoją modłę) pozostawia wiele do życzenia. @gość z 18:12 - tyle tylko, że to, co TY przedstawiłas, to nie jest kolokwialnie mówiąc wiocha. I o tą subtelną różnicę chodzi. Jaką niby mam tradycję szanować? W mojej rodzinie i moim gronie znajomych tradycją jest wyjście do dobrej knajpy, na obiad, do filharmonii czy teatru. Oczywiście tej najbliższej, z dalsza nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego. Ale ślub kościelny swojej wartości NIE zmienia. I drwienie sobie z boga jest dla mnie żenujące i maksymalnie zakłamane. Bezczeszczenie zupełnych podstaw, fundamentów wiary. A i buddystką owszem, jestem. Radzę sobie zgłębić tajniki nie tej RELIGII, a raczej przekonań moralno-etycznych. I tak, postępuje zgodnie z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
I moje wesele również było wystawne i wszyscy się dobrze bawilli, tyle tylko, że urządzone nie po remizowemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc ty postępujesz zgodnie ze swoją tradycją, tzn swojej najbliższej rodziny, ale jak ktoś postępuje wg. swoich zwyczajów to już jest źle ? Nie wszyscy muszą być tacy jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Szanowanie harmonii, pozostawanie w pokorze, cierpliwości i ustępliwości, znoszenie sprzeciwu, stała postawa tolerancji i przebaczenia, traktowanie wszystkich istot z równym szacunkiem." O taak mega z Ciebie buddystka. Jesteś mega tolerancyjna wobec innych i traktujesz ich z szacunkiem oraz jesteś pokorna. Wszyscy powinniśmy z Ciebie brać przykład -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest po prostu głupia dupą, której stary nie chce już posuwać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać autorka ma coś z głową. my białe ona czarne. jeśli chodź troche byłabyś taka inteligentna jak sie tu przectawiasz to zrozumiałabyś i przedewszystkim uszanowała innych i ich decyzje. czy ty nie rozumiesz, że ile ludzi tyle opinii, nikt twojego ślubu i wesela nie oceniał to dlaczego ty to robisz? mówisz o nie poszanowaniu religii, ale przecież każdy człowiek ma swoje własne sumienie, ty nie musisz nam mówić co dobre a co złe. widocznie ty nie rozumiesz w pełni naszej religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokój, ona celowo chce was sprowokować do kłótni, widocznie lubi się posprzeczać, a mąż pewnie wychodzi, jak ona otwiera buzię ;) Nikt kto ma klasę (i kasę, co próbuje tu przekazać) nie ma potrzeby wywyższania się i wyśmiewania z innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
"KAżdy człowiek ma własne sumienie" - zabawne. Mówisz o takim, gdzie w imię wiary najpierw daje się d**y, a później przed ołtarz ciągnie? Ciekawe. I jeżeli naprawdę nie rozumiecie poruszonych tutaj przeze mnie kwestii, to... współczuję, po prostu. Bo to jednak trzeba być tępym, ni mniej ni więcej. A sprzeczać się nie lubię i tego też nie robię, do tematu podchodzę na luzie i z nieustannym śmiechem jak czytam Wasze wypowiedzi, to nie ja się tutaj spinam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Do jeszcze jednego się odniosę - "nie rozumiesz w pełni naszej religi" - o k****. :D Czyli CZEGO mianowicie? Jak już wyżej napisałaś najpierw dawania dupska, a później ciągnięcia przed ołtarz w wielce białej sukni? To jest doprawdy ciekawa interpretacja "religii". DOSKONALE znam Pismo Święte, nauki apostolskie i kierunki wiary przekazywane przez Papieża - śmiem twierdzić, że lepiej niż Wy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buddystka zciebie jak z koziej d*py trąba Jestes nietolerancyjna wobec innych i nikogo nie szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Nie wiesz na czym opierają się moje przekonania moralne, więc nie rób z siebie błazna. ;) Uważasz, że coś wyczytasz i to by było na tyle? To jesteś w ogromnym błędzie. Dla mnie, to nawet możecie na weselu robić laskę swojemu sponsorowi, g****o mnie to interesuje. ;) Mam prawo tego nie rozumieć i tutaj staram się pojąć jak można być tak głupim, niestety nikt mi nie udzielił sensownej odpowiedzi. Przeczytałam tylko, że skoro ja mogę robić coś zgodnie ze swoją tradycją (sic! "tradycją" jest kulturalne zachowanie), to inni mogą też (to rozumiem, że w Waszych rodzinach jest tradycja chlania na umór, obleśnych zabaw i żałosnych dekoracji, już o ubraniach nie wspomnę?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja Cię.. ile razy można Ci tłumaczyć że nie każde wesele musi się kończyć na chlaniu na umór i durnym zespole i wiejskiej zabawie. Można urządzić wesele z białą suknią i z całą rodziną i z jakimś fajnym zespołem które nie będzie taka mordownią. Ale nie, dla Ciebie cos takiego to od razu wieśniackie zwyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz jaka ty mądra, wkońcu sama sobie odpowiedziałaś. ale sprecyzuje, tak taka jest tradycja ale w naszej kulturze Polskiej a przynajmniej w większej jej części. religia religią ale w dużym stopniu miesza sie z tą naszą kulturą i wygląda to tak a nie inaczej no i POlacy to rozrywko naród. może i to nie zgodne z naukami naszego kościoła ale no cóż... nie ma takiej osoby, która na 100% żyje wedlug określonych zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Więc zadałam pytanie co do tej białej sukni i ślubu kościelnego - dlaczego większość robi coś zupełnie sprzecznego z własną wiarą i zwyczajnie tym ją bezcześci i robi totalną szopkę pod coś, W ZGODZIE Z CZYM NIE ŻYJE. Niestety odpowiedzi nie uzyskałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Nie ma? SĄ. Ale to nie są hipokryci. Albo się żyje zgodnie z wiarą, albo nie. A to są jej PODSTAWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty autorko po co zrobilaś przyjęcie po ślubie i wg swojego pomyslu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIXI, Ty się nie spinasz? Kobieto, Ty zaraz eksplodujesz nam tutaj :D po co te wykrzykniki, CAPS LOCK (to krzyk), no po co? Nie panujesz już nad sobą 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie trzeba ci k****a dixi:-) albo to już menopauza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz to
Chcecie darmowe, mrożące krew w żyłach, szokujące, autentyczne (to dokumentalne) i wartościowe filmiki na youtube? Wpiszcie sobie Piotr glas, przede wszystkim polecam „demony seksu”, gwarantuję szok z potężnym przesłaniem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHA NIE KARMCIE TROLLA!!!!!!!!!!!!!!!!!! buddyzm to wyciszenie,tolerancja ,miłość itp!!!!!!!!!!!!! tu mamy agresywną nudzącą się dziunię z gimnazjum pozującą na kogoś kim nie jest!!! dość !!!!!!!!nie wchodzić w dyskusje z trollem!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixi3333
Jesteś załosny. To oznacza, że mam nie zakładać tematów na forach jak coś jest dla mnie przytępawe i żenujące? Bardzo ciekawe. Wracając do meritum - swoje przyjęcie nie zrobiłam WEDŁUG WŁASNYCH GUSTÓW, a zgodnie ze sztuką ich organizowania na całym świecie - tak, jak to się robi. I CL nie oznacza tu krzyku tylko PODKREŚLENIE danego wyrażenia żeby zazwyczaj panie opowiadające się za kpiną z religii i szmatą na głowie zrozumiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×