Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka od żłobka

dziecko wraca po chorobie do żłobka_przedszkola, a zaświadczenie od lekarza

Polecane posty

Gość matka od żłobka

Czy macie problem z uzyskaniem od lekarza zaświadczenia, że dziecko jest już zdatne do placówki? Dziś byłam załatwić zaświadczenie, że dziecko może rozpocząć przygodę ze żłobkiem (od września). Miałam ogromny problem z uzyskaniem tego papierka, bo w przychodni powiedziano mi, że nie wystawiają takich zaświadczeń oraz takich, że dziecko jest już zdrowe po chorobie, ani - uwaga - matkom karmiącym, że nadal karmią, bo przecież "nie będą ich macać". Dziecko rozpoczyna przygodę ze żłobkiem. Rozumiem, że przez te 2 tyg może jeszcze zachorować, ale sądzę, że żłobkowi chodziło o to czy dziecko jest ogólnie zdrowe, bez zaburzeń. Dostałam je z trudem, ale ponoć ostatni raz. Znajome mówiły mi, że po chorobie dziecka placówki także proszą o takie zaświadczenia i nie wiem, jak przyjdzie mi to załatwiać? Prywatnie?! Nie wiem czy będzie chorowało, ale naokoło słyszę, że "będzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale w Twojej przychodni debile pracują. Pytanie czy te informacje, że nie dostaniesz zaświadczenia powiedziały Ci baby z rejestracji czy lekarz? Z doświadczenia wiem, że często panie w rejestracji często miewają problemy z załatwieniem czegokolwiek i zawsze są na "nie". Jeśli tak było to spytaj lekarza o te zaświadczenia, jeśli lekarz Ci odmówi to radzę zmienić lekarza. U mnie w żłobku po każdej nieobecności spowodowanej chorobą musimy przynieść zaświadczenie, że dziecko jest zdrowe. To samo jeśli np. pojawi się wysypka alergiczna. Nasz lekarz nie robi z tym żadnego problemu. To samo jeśli chodzi o zaświadczenie, że karmisz piersią, bo przecież jako matka karmiąca masz możliwość skorzystania z wcześniejszego wyjścia z pracy. Nie wyobrażam sobie chodzić do lekarza, który robi z takich rzeczy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka od żłobka
Lekarz, a później pielęgniarki. W zeszłym roku kierownik przychodni ogłosił takie coś i powiedzieli mi, że za takie wizyty nie dostają pieniędzy z nfz. Mówię o rejonowej dużej przychodni w Warszawie. Nie wiem, zmienimy chyba przychodnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka od żłobka dziś Lekarz, a później pielęgniarki. W zeszłym roku kierownik przychodni ogłosił takie coś i powiedzieli mi, że za takie wizyty nie dostają pieniędzy z nfz. Mówię o rejonowej dużej przychodni w Warszawie. Nie wiem, zmienimy chyba przychodnię. XXX Bzdura. Przychodnie nie dostają pieniędzy za ilość wizyt, ale za ilość zapisanych pacjentów do lekarzy, niezależnie od tego czy pacjenci chodzą na wizyty czy nie. Tak więc im jest na rękę, żeby pacjenci nie przychodzili, albo chodzili jak narzadziej:/ Co nie zmienia faktu, że Ty jako pacjent, masz prawo iść z dzieckiem do kontroli i uzyskać zaświadczenie, że dziecko jest zdrowe. Moja lekarka nie robi z niczym problemu. Zaświadczenie o karmieniu piersią wypisywała bez wypytywania czy karmię, a zaświadczenia do żłobka wypisywała podczas wizyty pierwszej przy chorobie (czyli jak dziecko było chore), zdając się na nasz zdrowy rozsądek. Ale fakt też jest taki, że my jesteśmy dociekliwymi rodzicami, wolimy zostać z córką parę dni dłużej i iść jeden raz więcej do lekarza, niż coś przegapić, więc lekarka zna nas z częstych wizyt i wie, że chorej córki nie puścimy do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostaje po kazdej infekcji takie zaswiadczenie. Powiedz ze zmienisz przychodnie, jak im odpadnie pare groszy z nfz to moze im troche tylek zmieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka od żłobka
Dziękuję za wypowiedzi. Chciałam się właśnie zorientować czy jest się gdzie przepisać, ale widzę że te zaświadczenia to standard. My mamy przynieść to pierwsze zaśw. na pierwszy dzień w żłobku, a już miałam problem. Muszę w wolnej chwili dociec, na co przychodnia się powołuje, bo chyba państwowa przychodnia nie może mi tego odmówić, bo tak nakazała kierownik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×