Boję się zacząć nową pracę

Mam 23 lata. Pracowałam już wcześniej, więc nie jest to dla mnie coś zupełnie nowego, ale tak bardzo boję się nowej pracy, że odkładam szukanie tak bardzo jak tylko się da. Powinnam już tydzień temu zacząć się rozglądać za nową pracą, ale czuję się sparaliżowana, robię wszystko byleby nie szukać. Dodam, że nie mam odłożonej jakiejś dużej kwoty pieniędzy, dlatego teoretycznie mam motywację, żeby się za to zabrać, ale po prostu nie mogę. Czy któraś z Was miała to samo/podobnie? Jak przezwyciężyć takie stany niemocy? Nie wiem, co robić.

Pewnie masz niskie poczucie wartości i boisz się przez to, że słabo wykonujesz swoje obowiązki, prawda? Ja miałem podobnie do niedawna. Ale wolę mieć jakieś nieprzyjemności w pracy niż kisic sie bez pieniędzy, patrząc na tą patologie pod blokiem ;)

W sensie oglądanie się na innych Ci pomogło? Że myślałeś sobie, że "jak nie wezmę d.. w troki to będę jak oni"? Hm, nie wiem sama, jak się ma moje poczucie własnej wartości, bo zazwyczaj myślę o sobie bardzo dobrze, ale mam momenty, że w ogóle sama sobie nie ufam i mam zawsze wrażenie, że w niczym nie będę wystarczająco dobra. Choć to nieprawda, bo w mojej starej pracy byłam bardzo dobra. Mam wrażenie, że zdobyłam dyplom, ale nie wykształcenie i że po prostu się nie nadaję.