Mam 29 lat i jestem niestety sam cały czas

Mam 29 lat. 178 cm, uprawiam regularnie sport. Chyba jak jakis potwór nie wyglądam. Jestem z miasta około 100 tys. Mieszkańców. Mam swoje pasje, ukończone studia. Spełniam się zawodowo,ale jestem cały czas sam...Pare lat temu byłem w ponad 4letnim związku,ale z pewnych względów musiałem go zakończyć. od tego momentu nie mogę poznać kobiety. Próbuję kogoś poznać, ale cięzko mi to wychodzi. Niedość, że po ostatnim związku nie potrafię zaufać, do do tego boje sie wyjść z inicjatywą. Podejść, zagadać etc. Nie mam tak zwanej gadki, często jestem spięty i się wstydzę,boję kobiet. Boje się nawet podejsc. Jak już się przełamię (najczęściej w klubie po drinku), to "źle" trafiam, a mianowicie albo zajęte, albo mężatki z dziećmi itp. Nie wyobrazam sobie wchodzić komuś z butami w życie, co potem mogłoby zranić wiele osób moim kosztem. Moje kolezanki to juz w większości albo mezatki z dziecmi albo zareczone albo w związkach...nie wiem, dlaczegi ani jedna interesująca, poukladana, myśląca głową, a nie dolną częścią ciała wolna kobieta nie wykazuje nawet krzty zainteresowania moją osobą. Wiem, że nie jestem ideałem, bo nikt nie jest.nie jestem złym czlowiekiem. Nie wiem dlaczego nie mogę poznać fajnej kobiety i co jest ze mną nie tak....nie wiem co mam w sobie zmienić...nie jestem zdesperowany ale chciałbym kiedyś mieć rodzinę, dzieci, a boje się że zostane sam...

Ciesz się wolnością :-)

one też są same :P a jak nie są to na bank są w związkach poligynicznych bo facetów jest mniej niż kobiet :P po za tym stary nikt ci nie jęczy nikt cię nie zdradza nikt nie wysuszy cię finansowo i emocjonalnie

Ten sam wiek i też sama. A najgorsze jest to ze chyba już się przyzwyczaiłam. ...Również mam prac, jestem wykształcona, mam pasje, trochę v zbędnych kg, ale większe żyją w szczęśliwych związkach. Więc nie wiem o co chodzi

O co chodzi o to, że siedziałaś 29 lat i do nikogo gęby nie nie otworzyłaś nie podrywałaś to teraz jesteś sama!

to jeszcze raz ja z 8:34 to samo się tyczy autora

Dzięki za podniesienie na duchu. Tego nam było trzeba jak się domyślam po stylu wypowiedzi cassanovo:)

Witaj w klubie tez jestem sama ..... mimo iz nie szukam idealu ktorego nie ma a zreszta po co miec ideal wazne bys byl soba i wiedzial czego oczekujesz od drugiej os. Pamietaj czasem trzeba isc na ustepstwa zrezygnowac z wygorowanych wymagan pamietaj bedzie latwiej znalezc ........ jak chcesz mozesz sie odezwac tu

Ja mam 23 lata i też sam jak ten palec od zawsze. Czuje że mnie nikt nie potrzebuje, każdy już ma swoje życie itd. Laski na ulicy nie zwracają na mnie większej uwagi. Wczoraj stałem z jakąś na przystanku to ona oczywiście esemesowała zamiast zainteresować się mną.