Nawet jak ten Bóg jest gdzieś

To ma w d***e ludzi i taka jest prawda. Amen

Nie ma żadnego NAWET JAK. Jest to równie prawdopodobne co istnienie gumisiów.

Ja mysle ze jest ale doprosic się o cokolwiek graniczy z cudem. Bo wiele rzeczy nadprzyrodzonych mialo miejsce w moim zyciu a skoro tak to Bóg tez może być. My podchodzimy do tego swiata zbyt poważnie a tym czasem jest on taka bajką jakby

Jedynym nadprzyrodzonym zjawiskiem jakie miało miejsce w twoim życiu jest fakt że z pewnością skończyłaś przynajmniej podstawową szkołę a mimo to wierzysz. Twój mózg w jakiś nadprzyrodzony sposób potrafi przeczyć obserwowanej rzeczywistości i mając na uwadze że już bredzisz tworzy ci zapewne przed oczyma jakieś obrazy powodujące upośledzenie zdolności analitycznych.

spadaj

Żaden człowiek nie może zobaczyć Bo.ga. Ale, czy to oznacz, że Go nie ma? Cóż za głupi wniosek. Każdy, kto podziela pogląd, że to, czego nie widzi, to nie istnieje, powinien swój palec włożyć do gniazdka. Bo przecież prądu również nie jesteśmy w stanie zobaczyć. Choć Bo.ga nie możemy zobaczyć naocznie i namacalnie, to w różnoraki sposób, dał On wyraz Swojej niezaprzeczalnej egzystencji: 1. Poprzez przyrodę (naturę). Po dziele rozpoznaje się mistrza. 2. Przez sumienie oraz osobiste doświadczenia. B.óg dał każdemu z nas sumienie, abyśmy umieli rozróżnić dobro od zła. 3. Przez spełnione proroctwa, które są opisane w Biblii. 4. Przez Jez.usa Chry.stu.sa, Swojego Syna. W Nim B.óg objawił się w pełni.

Spi/erd/ala/j z tym swoim zj/eba/nym bogiem syfiasty kretynie.

Martyna powtarzasz się napisz cos nowego a ty wyzej wypiertalaj

martyna stara k***o i pomiocie szatana zamknij ryj

Gość 17.09 Idiota.