Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w 33tc

Polecane posty

Gość gość

nie chce tego dziecka. dziecko wyczekane, planowane.. od kilku tyg nie czuje z nim jakiejkolwiek wiezi.. zastanawiam sie nad zostawieniem go w szpialu... maz mowi ze sie nim zajmie a ja nie wiem czy dam rade.. leze calymi dniami, placze bez powodu, przestalam jesc.. eh.. nie wiem co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Burza hormonów.....Za chwilę nie będziesz mogła bez niego żyć!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony. Moze boisz sie macierzynstwa? Moze dopiero do Ciebie doszlo, ze wszystko sie zmieni? A zmieni sie.. Uwierz... Na poczatku bedzie koszmarnie... Dobrze,ze mssz wsparcie w mezu. Moze pokochasz to dziecko od razu, moze pozniej, moze wcale. . Jednak skoro planowalas to wez sie w garsc. Musisz byc odpowiedzialna i zajsc sie nim. To nie smiec, ktory mozna porzucic. To zywa istota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie. hormony. urodzi sie wezmiesz na rece .... zobaczysz zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam juz 1 dziecko. i tam zadnych problemow nie bylo. ta ciaze przezywam strasznie... teraz dodatkowo mam takie mysli.. myslalam nawet o samobojstwie.. eh. nie daje rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba masz depresje - umów się do psychologa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu go nie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka tez tak czula, wydawalo jej sie ze nie pokocha drugiego dziecka bo juz dala cala milosc pierwszemu. Teraz sama przyznaje ze serce matki zmiesci duzo dzieci. Masz depresje ale sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja proponuje umówić się do psychologa pogadać, po narodzinach depresja poporodowa może bardzo negatywnie się na całej rodzinie odbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko będzie dobrze. Dasz rade. Nie Ty pierwsza nie ostatnia. Najważniejsze to teraz Wasze zdrowie. Reszta się ułoży. Może faktycznie idź do psychologa i pogadaj z nim. Powinien pomóc :) Czasami dobrze jest z kimś "obym" pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×