Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika sadomiec 27

boje sie o zycie mojej coreczki !!

Polecane posty

Gość monika sadomiec 27

Witam . oddalam juz wniosek o pozbawienie praw napisalam w nim : jezdzi po alkoholu , nie zapina milenki w foteliku ( dziecko ma rok) leczyl sie psychiatrycznie , siedzial za pobicia (recydywa) , jest caly czas nacpany i pijany , alimentow nie placi . ostatnio chcial ode mnie dziecko na pare godzin , nie zgodzilam sie , w tym czasie mial wypadek samochodowy . Boje sie mu dawac dziecko , a musze poniewaz jest ojcem i oskarza mnie ze utrudniam mu kontakt z malą ! Boje sie ze w sadzie mi powie , ze ja mu uyrudniam ten kontakt ! Prosze doradzcie mi ! Co mam robic ? Czy moge mu nie dawac dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do sadu i ogranicz mu prawa do puki nie zacznie sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że możesz nie dać mu Twojego dziecka. Jeśli jest taki nieodpowiedzialny to jak przyjeżdża po alkoholu albo narkotykach to dzwoń na policję od razu. I to za każdym razem. Nie daj dziecka takiemu (brak słów ) bo możesz jej już żywej nie zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc matek polskich to narcystyczne k***y z mentalnoscia komuny kobiety c**y sluzacej co to poejcia nie ma jak wychowac dziecko 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika sadomiec 27
Czekam na sprawe . ale do tej sprawy mam mu dawac dziecko czy nie musze . nie mamy ustalonych widzen .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co sobie zrobiłaś dziecko z jakimś upośledzonym wykolejeńcem z nałogami?? myślałaś, że on się zmieni jak dziecko urodzisz?? podziwiam fenomen niektórych idiotek, zadają się z jakimis szumowinami i potem dzieci cierpią, dno i dwa metry mułu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika sadomiec 27
On do mnie pisze esemesy ze kocha milenke i chce sie z nia widywac itd. Udaje takiego dobrego przed sprawa . on napewno pokaze sadowi ze sie staral o widzenia a ja mu nie pozwalalam na to zeby widywal sie z corka . bije sie ze sad moze zmienic wszystko na odwrot , ze to ja jestem ta zla ! A ja naprawde nie robie tego ze zlosliwosci tylko sie boje o milenke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika sadomiec 27
Albo wczesniej nie cpal albo ja tego nie widzialam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie dawac dziecka! Sad z pewnoscia ograniczy lub odbierze mu prawa pod warunkiem ze w jakis sposob to udowodnisz. Wiesz ze dla sadu licza sie ponad wszystko dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika sadomiec 27
Mam dowod ze leczyl sie psychiatrycznie , ze siedzial tez , ze jezdzi pod wplywem alkoholu tez bo zabrali mu prawko . mam tez swiadkow . ale to tylko tyle , nic innego nie udowidnie . czy to wystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech ja widuje przy twojej obecnosci jak przyjeżdża pijany lub nacpany dzwon na policje bedziesz miec dowod w sadnie nastulaj policji ze ci grozi i tyle , az do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika sadomiec 27
Juz raz tak zrobilam to on poszedl zanim mundurowi przyszli i policja nie zrobila nic ! I widywal sie z nia juz przy mojej obecnosci to moje dziecko slyszalo awantury i siedzialo u mnie na kolanach caaaaly czas . nie chce by mije dziecko sluchalo przeklenstw i awantur .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze wystarczy to mocne dowody poniewaz potwierdzone i nie do podwazenia. Jesli masz szanse aby swiadkowie zeznawali to tez byloby dobrze. Nie martw sie bo kazdy sad orzeknie na wasza korzysc,pracowalam kiedys w sadzie jako lawniczka i choc to byly sprawy karne to nie sposob bylo nie slyszec tego czy owego z zakresu prawa rodzinnego czy tez cywilnego dlatego mowie zebys sie nie martwila skoro masz w reku niepodwazalne dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra zażądała widzeń w jej obecności tylko dlatego, że dziecko ojca się bało /nie było go od jej narodzin kilka lat-był za granicą i nie znał dziecka/. Nie było jej to na rękę, bo mąż robił jej przykrości i wolałaby na niego nie patrzeć, ale bała się o dziecko. Sąd przychylił się i widzenia były tylko w jej mieszkaniu i jej obecności. Jeżeli Twój chce zobaczyć dziecko to nie zakazuj, ale mu odpisuj, że się cieszysz i zapraszasz. Wtedy w razie będzie chciał coś udowodnić pokażesz, że nie utrudniałaś. A w kwestii alkoholu czy narkotyków - jak coś widzisz to od razu dzwoń na policję, a jak nawet wyjdzie zgłaszaj. Dziecka nie dawaj absolutnie, pod żadnym pozorem. To nie jest odpowiedzialny opiekun. Mając taką przeszłość bez problemu sąd ograniczy mu prawa i widzenia będą tylko w Twojej obecności. Swoją drogą walcz też o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Panią. Sugeruję wynajęcie dobrego adwokata, który pomoże Pani wygrać w sądzie. Proszę nie dawać mu córeczki, gdyby coś się stało, miałaby Pani wyrzuty sumienia do końca życia. Proszę również o zbieranie dowodów przeciwko niemu. To pomoże Pani udowodnić przed sądem, że Pani mąż/ były mąż jest bardzo niebezpieczny i naraża dziecko oraz ze słusznie nie pozwalała mu Pani na kontakt z dzieckiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli dowody sa niepodwazalne to adwokat jest zbedny. W obliczu obecnych dowodow juz jest sprawa wygrana do tego zeznania swiadkow i nie ma o czym mowic. Sad zawsze kieruje sie przede wszystkim dobrem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×