Gość gość Napisano Sierpień 22, 2015 Mam kumpla od lat, on ma dziewczynę, ja jestem wolna. Był okres dawno temu kiedy nas nieco do siebie ciągnęło, ale teraz to czysto koleżeńskie relacje. Mamy wspólnych znajomych, znają się nasze rodziny. Jego dziewczyna od początku miała do mnie dystans, mówiła mi na Pani, nie chciała przyjmować zaproszenia np. na grilla do mnie - zawsze zapraszałam ich we dwoje oczywiście. Jak byliśmy w większym gronie cały czas pilnowała "swojego" mimo, że ja mało z nim rozmawiałam i zawsze siedziałam dalej... Dziewczyna od jakiegoś czasu szuka pracy, ale z tego co wiem siedzi na necie i wypisuje z psiapsiółami. Pojawiła się okazja by pomóc znaleźć jej płatne zlecenie w zawodzie ze stawką 30 zł za godzinę. Zaproponowałam i co nie przyjęła i jeszcze obrażona. Skończyło się na tym, że wczoraj ona, moi znajomi byli na ognisku, o którym ja nie wiedziałam. Było to w takim specjalnym miejscu na ognisku pod zadaszeniem, a ja zjawiłam się tam przypadkiem - z kim innym byłam na spacerze. Widzę ich, resztę paczki, a Ci zaskoczenie, że ja o niczym nie wiedziałam :(. Dziwnie mi z tym, bo nigdy nikomu nie wchodziłam z butami w związek, a tu nie wiadomo kto co nagadał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach