Gość gość Napisano Sierpień 22, 2015 Witam, mój mąż po cięzkim wypadku stracił całkowite czucie u lewej ręki od ramienia aż po palce ( uszkodzenie splotu ramiennego ). Przechodził kilka operacji w Polsce i zagranicą bez najmniejszego efektu. W sumie już się przyzwyczaił, jednak problem polega na tym, że dokuczają mu okrutnie bóle. Sami do końca nie wiemy czy to bóle nerwowe czy mięśniowe, jednak ten ból jest nie dozniesienia. Mąż w takich chwilach ma ochote się zabić, bóle są cały czas dzień i noc 24h, 7 dni w tygodniu. Od 6 lat nie było dnia bez bólu. Najgorzej jest gdy się przeziębi, wtedy ma takie ataki co 30sekund, że ma ochotę ją uciąć siekierą. Ostatnio przy takich atakach wziął moje leki rozkurczowe No-spe i mówił, ze mu troszeczkę przeszło, więc zaczeliśmy się zastanawiać czy to nie jest ból spowodowany może napinaniem się mięśni, bo jedynie co nam wcześniej przychodziło na myśl to że cierpi na nerwobóle. Brał leki na te bóle, te na recepte i te z apteki, lecz one nie pomagały. |Proszę o odpowiedź, co tak naprawdę może być przyczyną takich bóli. Próbujemy wszystkiego żeby chociaż w 50% ten ból zniwelować, stosujemy okłady, lampy rozgrzewające, elektrostymulację i to wszystko na nic. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach