Co to jest?bleeee.jajko galareta!

Probowalam dzisiaj rozbic jajko..ostatnie ktore mialam;) cos nie moglam, nie wiedzialam co jest... trzasnelam mocniej, troszke pekla skorupa, ktora zdjelam. I szok, bo w srodku zolta galaretka zamiast jajka! Co to bylo?dlaczego?lezały cały czas w lodówce,nie były przeterminowane. Pierwszy raz cos takiego zobaczylam..

up

Te jajka w sklepach maja teraz coraz mniej wspolnego z jajkiem i kura :o

Ja biere wiejskie ze wsi 0.60gr sztuka bardzo duże i super żółciutkie żółtka. Jak ze sklepowych robię drożdzówkę to ciasto wyjdzie blade, a jak z tych wiejskich to jest mocno żółta jakbym jakiegoś barwnika dodała

ok ale co to bylo? przeciez nawet gdyby data byla falszywa na opakowaniu to chyba inaczej takie jajka wygladaja.a tutaj to byla zwarta galareta,nie to ze miejscami czy cos.

A nie smierdzialo?

wlasnie nie smierdzialo,wachalam

A zamrozilo sie czasami? Ja ostatnio odsunelam jajka do tylnej scianki lodowki i trzy byly wlasnie tak zmrozone i tak wlasnie wygladaly po rozbiciu jak mowisz.

A moze i masz racje ,lezały tuz przy sciance. Tez nie pomyslalam:p dzieki za zaspokojenie ciekawosci :)