Czy warto decydować się na samotne macierzyństwo ?

No właśnie, nawet nie wiem jak to się stało - zakochałam się... a cierpienie teraz jest masakryczne. Najbardziej chciałbym o tym totalnie zapomnieć, wydrylować to z pamięci.... bo mija dzień za dniem a ja kładę się spać z myślą że go nie nawiedzę i budzę się z tym samym w głowie. Staram się zapomnieć ale to mnie dopada właśnie wieczorem i z rana.

ja uwazam ze nie warto decydowac sie na samotne macierzynstwo, najwazniejsze to znalezc wlasciwa osobe z ktora bedziemy sie dogadywac, znam pary co sie poznaly po 40tce, nie lepiej poczekac i pomyslec o adopcji i razem wychowywac dziecko, jak ktos sie chce realizowac jako rodzic to pomysli o adopcji albo o rodzinie zastepczej dla dzieci, jak juz na wlasne bedzie za pozno,ale to zawsze razem ...

chybiona podpowiedz,bo w polsce jest rocznie az ok.76 tys.rozwodow wiec z tym niby wlasciwym tez mozna sie rozstac lub on zostawi. Mozna byc samotna mama,zastepcza lub w Wiosce Dzieciecej.

38-latko,o co bardziej chodzi?ze sie zakochalas w zonatym?czy o to dziecko?

Autorko najlepiej zamrozić już swoje komórki jajowe i czekać dalej.

To zakochanie to już koniec. Ale trudno podjąć decyzję o samotnym macierzyństwie, są argumenty za i przeciw. Boje się również że nie dam sobie rady, nie podołam obowiązkom, kiedy są 2 osoby to jest pewna pomoc, odciążenie a tak.... może być dramatycznie.

Zbyt kalkulujesz! niemal wszystkie mamy dawalysmy rade,nie jeden raz w dramatycznych okolicznosciach.A Ty chcesz,ale ..nie chcesz. Jak moglas chciec miec dziecko z zonatym,ktory wracal do domu,posuwal zonke a Ty po niej w dzien powszedni poprawialas?Zmyj ten brud po nim. Jest kilka wyjsc,by zostac mama,ale Ty kalkulujesz zbytnio,nie dziwota,ze do dzis jestes bezdzietna:(

Podaj przyklad z najblizszego otoczenia gdzie tam maz/partner odciaza kobiete-matke. Zebys sie nie zdziwila jak faceci sa a jakby ich nie bylo.

decyduj sie

jak to czytam co piszecie to...wszystkie chlopy to chuje, robcie to invitro jak mozecie bo na dobrego faceta i uczciwego ciezko trafic, szkoda czasu waszego. chcecie miec dzieci to dalej nie patrzec na tych pokrzywialych sk****alych bezrobotnych i zonatych oszustow

Ja tam mam dobrego i uczciwego faceta. Lepiej (i chętniej) zajmuje się dziećmi ode mnie. Za innymi się nie ogląda. Kłótnie czasem jak w małżeństwie, ale ogólnie jest dobrze. Więc można trafić ok.

Poczytaj na macierzynstwo,ciaza..,temat jest wysoko o samotnym w malzenstwie macierzynstwie i byciu zona,moze wtedy autorko podejmiesz decyzje dobra dla ciebie.

mój ojciec był chooya wart, zniszczył mi samoocenę, więc ja wolałabym się wychowywać bez ojca. Nie ma reguły.

To potwierdza,ze opieranie macierzynstwa na facecie(bo pomoze,itd haha)jest o tylek potluc.

Nie, samemu lepiej nie podejmować takich decyzji, niech raczej los o tym zdecyduje.

Los nie moze decydowac!! Rozum to podstawa .

ja bym sie zdecydowala. mam 27 lat i nie lubie mezczyzn, a dziecko chce miec i tez planuje samotne macierzynstwo za 3-4 lata.