Czy głownie Polacy tak sie za granica zachowują

Mam w pracy 2 nowe Polki. Zachowują sie okropnie, nikt ich nie polubił, nawet manager... Już w pierwszy dzień zaczęły wszystkich po kolei obgadywać i wyśmiewać ("ta za gruba", "tamta brzydka", "złe ubrana", "stara"...) choć same do modelek nie nalezą wcale . Nie rozumiem takiego zachowania...

Tak. Niestety. Polak dobry pracownik, jednak c*****y człowiek. Nie chcę generalizować, bo wiadomo - różnie to bywa. I tak ruskie najgorsze, Polska zaraz za nimi.

Przykre, jednak częste. Niestety , jak mówi przysłowie, jednak za granicą trzeba unikać pracować a często też znajomić się z polakami, bo więcej problemów niż to warte. Polacy są zbyt bezpośredni i bez hamulców w wielu sytuacjach i stąd źródło konfliktów. Na zachodzie po prostu są inne ( nie koniecznie lepsze ) normy społeczne, a polacy przywożą z kraju wiele tz. bagażu kulturowego. Z przykrością przyznam że polaków w większości omijam szerokim łukiem tak w 95%. A z tymi z którymi mam do czynnienia to obserwuje zachowanie, i jak widze że to jest układ w większości w jedną strone to kontakt urywam na stałe, nie potrzebuje pasożytów naokoło.

A gdzie jesteś? W UK czy w jakimś kraju, gdzie mieszkają normalni polacy?

Polacy często się tak zachowują . jestem w Polsce i wszyscy obgaduja , zlosliwia sie u. Mierzą wszystkich od stóp do glow

przecie to zachowanie wyniesione z Polski, z domu! one nie nauczyły się tego na emigracji tylko przywiozły to ze sobą - Polska to wylęgarnia chamstwa i zawści

No wlasnie. Same chamy i buraki emigrują z PL, to co sie dziwicie dopomyjce. Wielkie mi światowe, obeznane i kulturalne, a wystarczy to forum poczytać.

niestety tak-Polacy to najbardziej małostkowa,złośliwa nacja,Polak Polaka utopiłby w przysłowiowej łyżce wody a jak już widzi że jeden szybciej się "dorobił",ma lepszą pracę i więcej zarabia to momentalnie świnie podkłada-podp******** do skarbówki albo samochód zniszczy

Są wyjątki. :)

nie ma o czym pisać , wystarczy poczytać wypowiedzi tych którzy piszą tutaj na forum ...emigranci :) i wszystko jasne ! sami siedzą za granicą a drwią z Polaków którzy tam obok nich mieszkają , są wredni zawistni podli obmawiają robią każdemu koło ogona ...to widać słychać i czuć tuta na tym forum :) a potem jeszcze bezczelnie zakładają tematy " o złych Polakach na emigracji " wiem jedno, wszystkim im już dawno pazerność wredność i obłuda , oczy przysłoniła ...kasa której wcale nie mają - zrobiła z nich zera którymi już pozostaną :)

No właśnie, autorka sama obgaduje nowe pracownice.

a czemu tak się odgradzacie od tych emigrantów, co? czemu tak podkreślacie że tylko dziadostwo wyjechało? takie samo chamstwo w Polsce zostało!!!

tylko nie liczni emigranci którzy wyjechali nadal szanują swój kraj i nie gardzą tymi ludźmi którym ciężej w życiu nie szmacą kraju z którego pochodzą ! ci co tu piszą niestety tylko po to tu przyłażą aby sobie pofolgować , naubliżać i obrzucać wyzwiskami Polskę ! Należy zatem wnioskować ,że ci co wyjechali to najgorszy sort podludzi dla którego złudne życie w obcym kraju to większa wartość jak rodzina kraj bliscy i Polska ! sądzę ,że nie należy nic z takimi robić bo wiem że życie w tym niby "raju" samo im się da we znaki i to odpowiednio :)

Po pierwsze czekam na dowod, kogos kto obraza Polske bez powodu, oprocz bingola. Nie pamietam takich postow. Po drugie, co to za kraj w ktorym obywatelowi ciezej znalezc prace niz za granica? Po trzecie co to za kraj w ktorym wiekszosc sie nienawidzi, widac to wszedzie, w internecie czy na ulicy. Jak dla mnie niestety kraj czy znajomi to porazka, tylko rodzina sie liczy ale przeciez nie bede cale zycie z mamusia czy kims innym z rodziny mieszkal. Odwiedziny raz na jakis czas wystarcza. To sa argumenty i mogloby ich byc wiecej. Na korzysc za granicy, nie mowie konkretnie jakiego kraju i na niekorzysc Polski. A ty nie wyolbrzymiaj tak wszystkiego. Nie wierze w ten wasz superpatriotyzm. Jestescie zwyklymi trollami chcacymi wywolac awantury, i wam sie udaje. Tylko po to tu jestescie, bo jak ktos napisal, to forum dla emigracji, wiec po co tu piszesz jak gnijesz w Polsce?

gnijesz to ty dziecino denna już za życia na tej swej emigracji poczytaj trochę co o was piszą angole :) i więcej zbędnie nie dyskutuj bo sama sobie wystawiasz tym świadectwo :)

I to jest wlasnie to, nedzny polaczek troll bingol, nie umie mordy otworzyc bez obrazania kogos bez argumentow. Ci "angole" pisza o polaczkach alkonach gnijacych na zasilkach, nie dziwie sie im, kto by chcial taka patologie we wlasnym kraju. Za to wiem ze ciezko pracujacych i normalnych szanuja. I niestety a raczej stety mam wiecej dobrych znajomych obcokrajowcow niz polakow. Polaczek to tylko wykorzystac i obgadac potrafi, i wbic kose w plecy jak nawet dobry ponad 15letni znajomy potrzebuje pomocy. Sa najlepszymi przyjaciolmi tylko jak czegos potrzebuja. Je/bac takie gowna! Nigdy wiecej bledow. :)

I zeby nie bylo, jest ogromna roznica miedzy Polakiem a polaczkiem. Wiele osob tutaj wydaje sie spoko.

żebyś się jeszcze nie zdziwiła tymi swoimi wspaniałymi przyjaciółmi obcokrajowcami ;)

Po pewnych wydarzeniach kilka miesiecy temu, z polaczkami, nie angazuje sie juz tak w znajomosci. 2ch polaczkow o ktorych myslalem "przyjaciel" nauczylo mnie ze nie ma w zyciu przyjazni. Wiec ok. Dam rade. :)

ogółem ludzie obecnie są cholernie interesowni ..nie ma korzyści nie ma znajomości :) każdy tego doświadcza w tych dziwnych czasach gdzie nic się już nie liczy prócz pieniędzy z tym że ludzie na zachodzie już od dawna są do tego przyzwyczajeni bo w końcu ta cała demokracja z jej plusami i minusami gościu u nas od nie dawna , zatem mentalność kultura pod jej wpływem bardzo zmieniła i zmienia Polaków ja zarówno w Polsce jak i na emigracji nie zawieram znajomości bliższych bo mam niestety nie miłe doświadczenia , tak jak piszę ...ludzie są zbyt interesowni TO PASKUDNA wada

Jestem na emigracji od dziecka, nie mam typowo polskich nawyków ani zachowań, niestety jak ktoś w dorosłym wieku wyjedzie to jednak ten bagaż kulturowy ze sobą gdzieś zawozi, nie na siły aby to zmienić ani ukryć, a szczególnie pokolenie z komuny, to naprawde jak z innej planety ludzie. Nie mówie że to źle, ale że odstają bardzo od lokalnego społeczeństwa niemal ze wszystkim.

aż tak was w tej Polsce boli, ze ludzie ośmielili się wyjechać, żeby normalnie żyć? dla was to że wyjechali a wy nie jest właśnie tym "obrażaniem Polski, obrażaniem własnego kraju" - a tak naprawdę chodzi o to że nie możecie znieść, że ludzie zarabiają, odkładają, nie liczą każdego grosza - po prostu chodzi o zazdrość o kasę

Tyle że ci zza komuny jak Ty to określasz to równi fajni ludzie !!! Zwłaszcza ci urodzenie po 70 i w latach 80 tych , konie z takimi kraść ! mam takowych znajomych i choć starsi ode mnie wolę ich jak tutejszą g****arzerię :) Właśnie oni jeszcze wiedzą co to kultura co honor co pomoc i fajna zabawa ! Natomiast młodsi głównie bez zainteresowań bez hobby bez szacunku do samych siebie nie doceniający dobra i fair play-ju w życiu !

Nikogo nie obgaduje, tylko pisze jak jest. Mieszkam w Anglii.