jestem w rozterce: dostałam prace w zawodzie ale daleko:(

Witam. W końcu dostałam prace zawodzie nauczyciela w państwowym przedszkolu. Biorąc pod uwagę ze miałam trzyletnią przerwę i ilość wakatow to chyba cud. Jednak jest to dość daleko bo 18km od domu:( mam na szczęście prawo jazdy to będę samochodem dojeżdżać. Mam dużo wątpliwości bo córka zaczyna przedszkole od tego roku, ja mam zacząć i boję się. Co wy byście zrobiły?

To ma być daleko?? Litości! To jest normalna trasa. Sama dojeżdżałam kiedyś prawie 40 km w jedną stronę i nie narzekałam.

No ale to w takim razie na paliwo połowa wypłaty idzie. ..

jak połowa idzie na paliwo, to kiepsko zarabiacie

mój stary jeździ 65 km w jedną stronę i mu 800zł wychodzi. Ile ty masz zarabiać, że cię na paliwo nie stać?

bierz te prace! 18 km to wcale nie tak daleko, moj maz dojezdza po 30 km codziennie, dostal te prace niedawno a juz zrobil milowy krok w swojej karierze i rozwija skrzydla. To tylko dojazdy, ale jak masz watpliwosci to rozpisz sobie plusy i minusy. Jestem pewna, ze wtedy sie zdecydujesz :)

18 km to dużo??? Ja codziennie tyle dojeżdżam do pracy i to w granicach jednego miasta :D

Ja dojeżdżałam dokładnie 19, również w obrębie jednego miasta i również...do pracy w przedszkolu :)

Na rękę będę zarabiać ok 1700-1800. Jestem nauczycielem kontaktowym, magister.

18 km to sporo kasy na paliwo , nie opłaca się , mój mąż też co prawda ma około 20 km do pracy ale on dojeżdża darmowym autobusem Auchan. Ja mam 5 min piechotą do pracy Dojazdy nie dość ze kosztowne to męczące

18 k to jest dla Ciebie duzo ? moj maz dojeżdża 40 hm ja przez 3 lata pkp 30 km moja mama od 12 lat jeździ pkp 70 km w jeden stronę

18 km to sporo kasy na paliwo , nie opłaca się , mój mąż też co prawda ma około 20 km do pracy ale on dojeżdża darmowym autobusem Auchan. Ja mam 5 min piechotą do pracy Dojazdy nie dość ze kosztowne to męczące

bierz i wmiedzy czasie szukaj czegos innego a córka nie moze chodzic do tego przedszkola ??

Mamy przedszkole na osiedlu, bez sensu ja tam wozić Zamiast być skupiona na pracy dziecko będzie mi się na szyi wieszalo.

18 km to bardzo blisko. Ja tyle przejeżdżam z jednego końca miasta na drugi.

Ja zostawialam roczne dziecko i dojezdzalam 25 w jedna strone i zarabialam 1450... ale bylo w zawodzie i chcialam sie gdzies zahaczyc... Wczesniej 45 w jedna strone ale przez miasto co zajmowalo do dwoch godzin w jedna strone i zarabialam wtedy jeszcze mniej... :(

Super. Ja IDE na pol etatu a oplacam nianię.zarobie 800.

To nie jest dużo:O Ja dojezdżam 30km w jedną stronę i uważam, że jest ok, 15 minut pociągiem:)

jak ty sobie radzisz w życiu skoro marne 18 km (i do tego mając auto) to dla ciebie przeszkoa nie do pokonania?? O matko :O:O a może po prostu nie chce ci się pracować i szukasz wymówek ? :O Co za nierozgarnięta mimoza :O

weź pod uwagę, że oprócz pensji z czasem będziesz dostawała dodatkową kasę, którą mają nauczyciele np święta, trzynastka, wczasy pod gruszą .... znam wiele osób, które mają o wiele dalej ... na paliwo aż tak dużo nie wydasz a te 18 km to pokonasz chyba w 10 -15 minut

Przecież to żadna odległość, ja mam 20 do miasta wojewódzkiego i conajmniej 3 razy w tygodniu jeżdżę tam " dla jaj', na obiad , zakupy, kino... Jak ty sobie wyobrażałaś szukanie pracy, ile przedszkoli masz w promieniu mniejszym niż zaledwie 18 km?

prosze cie....18 km to żadna odległosć.

To nie jest duża odległość. Kiedyś tyle jeździłam busem, a później jeszcze 2 km szłam pieszo. Pracowałam w szkole. No, ale jestem ze wsi i do liceum musiałam jeździć dwoma autobusami, co zajmowało mi około półtorej godziny. Bądź twarda, nie miętka ;-)

Ja bym się jeszcze zastanowila nad godzinami pracy..O której konczysz ile będziesz potrzebowała na dojazd bo to też ważne.

http://swiat-slow.pl/

To nie jest daleko. Spodziewałam się odległości co najmniej takiej jak między Warszawą a Gdańskiem. ;) W dużym mieście tyle km pokonuje się codziennie.

siedź w domu do osranej śmierci...... może ci wybudują pracę pod domem :O

samochodem dojedziesz w kwadrans na paliwo wydasz do pracy pewnie z 200-300 pln latem taki dystans na rowerze to sama przyjemnosc gdzie ty problem widzisz?

Mieszkam w Piekarach śląskich, woj . śląskie. Bliżej jest Chorzów ale dzwoniłam i kiepsko, Bytom, Siemianowice i Piekary. A ja dzwoniłam do Katowic i tak się trafiło. Wiem ze mam farta ale wiadomo mam wątpliwości , do tej pory byłam z mala, teraz ona tez pójdzie do przedszkola. Niestety jeszcze nie znam godzin pracy.