Rower: akcesoria, dodatki, pielęgnacja

Hej,

mam pytanie odnośnie dłuższych tras i dróg wiejskich. Przede mną traska ok.250 km i myślałam czy by większej części nie zrobić w nocy tyle, że mam dylemat odnośnie bezpieczeństwa. Oczywiście oświetlę się jak choinka ale nie wiem czy dobrym pomysłem jest jechanie wiejskimi drogami przez noc (głównie obawa przed pijanymi kierowcami). Jakie macie w tym temacie doświadczenie i co byście wybrali, dzień czy noc na większość trasy?

Chociaż nie przepadam za nocną jazdą jednak zdarzały się i zdarzają nadal. Problem: psy. Coraz rzadziej są spuszczane ale się zdarzają nadal. Jasne, że wystarczy się zatrzymać by odeszły ale odruchowo dociska się pedały. Uwaga na kierowców spieszących się rano do pracy, już taki raz mnie potrącił o świcie. Poza tym niewiele widać i przez to jazda staje się monotonna. Chyba że... w świetle nagle pojawi się jakiś borsuk, sarna czy jeszcze jakiś inny zwierzak. Wtedy wspomnienia na lata. Większość trasy na pewno na dzień. W nocy jedzie się wolniej, spokojniej. W upały jazda nocą to wytchnienie po upalnym dniu.

Mogę polecić również ten sklep https://www.erowery.pl/m/89724/akcesoria-oswietlenie-rowerowe Powinni Ci tam dobrać odpowiednie oświetlenie na jazdę.