Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iris20

Głupia sytuacja

Polecane posty

Gość iris20

Moja starsza siostra się niedawno zaręczyła... trochę niespodziewanie ale zorganizowała spotkanie między rodzinami i wyszło bardzo fajnie , z miłą atmosferą poznaliśmy się wszyscy i....dwa dni potem napisał do mnie....brat jej narzeczonego!!! pytał czy nie chcę się z nim spotkać, że bardzo miło nam się rozmawiało itd. no i właśnie dla mnie to brzmi jak zaproszenie na randkę! nie uważacie że to trochę głupia sytauacja? umawiać się z bratem narzeczonego siostry??? właściwie to... bardzo go polubiłąm itd. ale jak uważacie? co mam zrobić? a może to w ogóle wg was nie jest zaproszenie na randkę tylko tak po przyjacielsku D: proszę was o opinie bo jestem w kropce dziewczyny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tym nic dziwnego. Moje sąsiadki są blizniaczkami i wyszły za mąż za dwóch braci. Jak chłopak Ci się podoba, to co Ci szkodzi spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała wątpliowosci co do decyzji, na pewno poradziłabym się emailowo mojej tarocistki. Ona zawsze wie jak wybrac. Zachęcam Was do takiego rozwiązywania swoich dylematów. Podaje Wam do niej email tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest dla ciebie żadna biologiczna rodzina, więc śmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic złego autorko, znam rodzinę, gdzie trzy rodzone siostry wyszły za mąż za trzech rodzonych braci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iris20
Hej.... dzięki wam za odpowiedzi <3 odpiszę mu zaraz zanim stracę odwagę :p teraz tylko nie wiem w sumie czy to jest randka czy po prostu chce mnie bliżej poznać jak siostrę narzeczonej brata??? hm głupio mi trochę się tak zapytać wprost... może będę się zachowywać tak po przyjacielsku i nawyżej jak sam wyjdzie z propozycją i się tak no nie wiem określi to wtedy przystanę D: ??? a sama się nie będę wychylać??? co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic złego nie robisz, tego możesz być pewna. jakie intencje ma chłopak, dowiesz się dopiero jak się spotkacie. nie szkodzi Ci spróbować. myślę że nic nie tracisz, a jest okazja na fajna znajomość :) zachowuj się normalnie, czekaj na jego ****** nie wychylaj się. wszystko samo się wyjaśni. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iris20
dobra napisałam mu , że czemu nie możemy się spotkać jutro i pokażę mu miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×