Nigdy nie miałem dziewczyny

Witam mam 20 lat i nigdy nie miałem dziewczyny , 2 lata temu miałem , ale krótko ponieważ przestraszyłem się związki z nią i skończyłem znajomość , a teraz żałuję . No ale nie o tym mowa nie mogę znaleźć dziewczyny nie mam pojęcia dlaczego , brzydki nie jestem , mam dłuższe włosy , styl hip hopowy , nie chodzę w tanich rzeczach ale co z tego.... Jestem czuły , romantyczny , dowcipny , no i nieśmiały :( , to chyba jest przeszkoda , no ale nie wiem . Co o tym sądzicie ?

Nigdy nie miałem dziewczyny, ale dwa lata temu miałem, lol.

Źle się wyraziłem , miałem może 2-3 dni ? , a to się k***a liczy ?

Na kazdego przychodzi pora... Kiedys ja znajdziesz . Moze za malo imprezujesz wychodzisz z domu, nie masz nawet szansy zeby wyrwac jakas dziewczyne laske. dziewczyna Ci sama z nieba nie spadnie, moze napisz do jakiejs co ci sie podoba...

Imprezuje imprezuje , tylko ja nie chcę brzydko mówiąc blachary , czy innej która daje na każdej imprezie , ja może i mam 20 lat ale nie jestem żadnym "r****czem" i nie mam zamiaru takim być , po prostu czekam na tą jedyną , ale jakoś znaleźć nie mogę :(

No ale na dyskoteki tez chodza normalne dziewczyny.nie tylko te zle blachary i dupodajki. hehe ja wierze w przeznaczenie, ktos na tym swiecie jest c***isany i przyjdzie odpowiednia pora to bedziecie razem.uczysz sie jeszcze?

Też chodzę na różne imprezy, jednak po kilkunastu stwierdzam, że to nie ma większego sensu. Może spróbuje się umówić z kimś przez internet, lub skorzystam z uroku miłosnego Marii Bucardi, który jest na tej stronie http://mariabucardi.pl/ na facebooku i youtubie ma ona wiele przychylnych komentarzy i masę fanów. Myślę, że to może być jeden ze sposobów na sukces.

Ja kiedyś miałem dziewczynę, ale teraz już nie chce i im starszy jestem tym coraz bardziej mnie od nich odrzuca, mogę mieć co najwyższej koleżanki, baby to księżniczki z wymaganiami z kosmosu i damesy z fochami, związek z taką typiarą by mi zniszczył psychikę i zdrowie. Wolę być singlem i mieć spokojne życie.

Beerus mam takie samo podejście tyle że jestem kobietą, nie rozumiem tego parcia otoczenia na związek

Chociaż gdyby jakimś cudem zaiskrzyło miedzy mną a jakaś rezolutną kobietą o DOBRYM sercu to kto wie... :) Cienko to jednak widzę. Jestem spokojnym i dobrym człowiekiem , ale baby to chcą herosów, kasiastych , żądają czasem wręcz niemożliwego... Wszystko ma plusy i minusy, ale ciesze się ,że jestem singlem :)