Maz juz mnie nie podnieca

Od jakiegoś czasu straciłam ochotę na seks, od razu dodam, ze co najdziwniejsze jesteśmy młodzi- ja 26, maz 28 lat. Kiedy dochodzi miedzy nami do jakiegokolwiek zbliżenia widzę, ze jemu sprawia to ogromna przyjemność, jest nakręcony, a ja leżę jak kłoda i myśle co jutro zjem na śniadanie, choć jeszcze rok temu często sama namawiałam go na seks i mogłam robić to kilka razy dziennie. Mój maz był bardzo przystojny, jednak od jakiegoś czasu zapuścił sie, sporo przytył i to zaczęło mi przeszkadzać. Ja mimo tego ze urodziłam dziecko ćwiczę i o siebie dbam, żeby jakoś wyglądać, a on nic... Jednak nie jestem płytka i powierzchowna, moze chodzi o coś więcej, moze to u mnie jest problem- np. zaburzenia hormonalne? Pare razy zdarzyło mi sie fantazjować o seksie z przystojniakiem czy płomiennym romansie, ale uprzedzam pytania- z mężem jestem 8 lat i nigdy go nie zdradziłam... Co można zrobić w tej sytuacji, to naprawdę mi przeszkadza, zwłaszcza ze bardzo go kocham.

a spelniasz sie w zyciu seksualnym ? tz wprowadzacie w zycie wasze fantazje, facet umie cie zaspokoic czy wszystko robi na odwal sie ? bo jesli caly czas kochacie sie tak samo, twoj facet nie zadowala cie to sie nie dziwie ze ci sie nie chce...

Wiesz, to zależy. Czasami jest tylko szybko pod kołderka, jak stare małżeństwo, ale przeważnie maz mnie zaspokaja, potrafi doprowadzić do orgazmu i raczej nie jest w łożku egoistom, którym tylko trzeba sie zajmować. Choć juz od dawna nie mieliśmy takiego dzikiego seksu, wiecznie w łożku i te same pozycje... z tym ze ja nawet nie mam ochoty, jak położę sie do łóżka to marze tylko o spaniu, a nie chce mi sie udawać ze jestem wielce napalona, on pewnie to widzi bo zazwyczaj musi mnie namawiać na seks

Zbliżasz sie do 30-stki, wiek w którym kobietom zaczyna juz nie wystarczać dotychczasowy partner, zaczynają sie nim nudzić, to gdy kobiety najczęściej zaczynają szukać nowych wrażeń, pierwsze zdrady, zmiana partnerów. Tak działa bilogia i tego nie zmienisz, ale życze ci żeby twoj mąż ponownie był seksualnie atrakcyjny dla ciebie.

często tak bywa po dziecku, a jak jeszcze mąż się "zapuścił", to dodatkowy problem, Ty sama niewiele tu zrobisz, niech on może spróbuje Cie wziąć w innych okolicznościach, tylko przy małym dziecku to może być niełatwe generalnie, musisz mu powiedzieć, że potrzebujesz urozmaicenia, bo będzie coraz gorzej

To juz? Mam dopiero 26 lat :( jeśli jest tak jak piszesz z ta biologia to przeraża mnie to, bo mam wrażenie ze steruje mną coś innego niz zdrowy rozsądek, który zawsze miałam. Ten natłok myśli, ze moze coś zmienić, marzenia o umięśnionym facecie w łożku, brak emocji na widok mojego ukochanego... Nie chce tego ;( jeszcze kilka lat temu on tak na mnie działał... Tak podniecał, a teraz. Chciałabym, żeby to wróciło, a z drugiej strony chciałabym spróbować czegoś nowego, sama nie wiem... Czy możesz napisać coś więcej o tej biologii ??

Syn ma juz 3 lata, a problemy zaczęły sie około 6-7 miesięcy temu. Wcześniej było super, nawet w ciąży seks sprawiał mi przyjemność. Młody sie urodził, to wiadomo ze nie było juz porannych numerków czy seksu na kanapie w dzien, ale wieczorami potrafiliśmy sie kochać po kilka godzin z przerwami. Teraz to widzę, ze juz jego wygląd przestał być dla mnie atrakcyjny. A do tego w łożku jest nuda

moja żona jest podobna, leży i czeka, teraz ja czekam aż zaśnie :D. Seks nie ma dla mnie już żadnego znaczenia ;)

Czeryczerylejdi - sama sobie odpowiedziałaś - przestał być dla Ciebie atrakcyjny i nuda w łóżku Jedyne wyjście, to rozmowa i zmiany

po raz 1000 nie mam męż jestem singielką

jak widzę te radę "porozmawiaj" to budzi to we mnie pusty śmiech. Ludzie wy naprawdę nie spotkaliście się z oziębłością, takie rozmowy można sobie o dvpe rozbić, kiedy doradcy to zrozumiecie?

Tylko jak mam z bim o tym rozmawiać? Boje sie, nie chce go urazić, nie chce by czuł sie gorszy.

jak mu powiesz, że cię już nie pociąga to kaplica, szykuj się na rozwód w najlepszym wypadku

Dlatego nic mu nie powiem... Co mam robić w takiej sytuacji? A no i nie pisałam jeszcze, ze maź był moim pierwszym i jedynym partnerem w łożku.

Ale ja w żadnej innej sferze życia sie z nim nie mecze. Jest dobrym człowiekiem, ojcem, mężem. Jedyne co nam nie wychodzi to seks i nie widzę tego jako powód do rozwodu, wiadomo seks jest bardzo ważny w związku, ale kiedy wszystko inne sie układa to moze da sie coś ja to zaradzić

to chyba znam rozwiazanie, jestem z małopolski ;)

A ja mogę dojechać.

Nie chce zadnych dojazdów, zadnych brzydkich oblechów... nikt nie rozwiązał mojego problemu, no coż, widocznie nie ma rozwiąznaia!

Wstrzymaj sie narazie z rozwodem na jakiś czas. Ja miałam to samo.Mój mąż też w ciągu zaledwie kilku lat spasł się wyłysiał i przestał mnie pociągać a do tego miał problemy ze wzwodem.Oglądneliśmy kilkanascie filmów porno i troche sie poprawiło ale pomaga mi wyobrażenie że uprawiam sex z przystojniakiem i wtedy mam prawdziwe orgazmy.

Rozwalają mnie związki, w których ludzie nie potrafią szczerze ze sobą rozmawiać. Pozostaje Ci zmuszanie się do sexu. Powodzenia.

może spróbuj spróbować tutaj: https://hashnaked.com/

Sex z innym facetem niż mąż to zupełnie coś innego ja już się przekonałam.

i jak było napisz