_Naomi16 0 Napisano Sierpień 26, 2015 Cześć dziewczyny, chciałabym się trochę poradzić. Od dłuższego czasu staram się schudnąć, ale cały czas przeszkadzają mi "napady głodu". Co schudnę, to wraca właśnie przez nie. Czasem nie potrafie wytrwać "na diecie" nawet jednego dnia, wieczorem jestem przekonana, że i tak to wszystko nie ma sensu, że tyle razy nie udało mi się schudnąć to i teraz nic z tego nie będzie. I idę do lodówki i jem :) Moja dieta to 4-5 posiłków co jakieś 3-4h, zjadam 1000-1200kcal, nie wliczając warzyw i owoców (owoce ograniczam do 3 dziennie), więc nie powinnam być głodna. Jak mnie najdzie to ćwiczę, ale ostatnio mało intensywnie. Staram się pilnować tego, żeby posiłki były zdrowe itp, a po chwili i tak to wszystko szlag trafia. A jak już zjem coś "ponad program" to mam takie wyrzuty sumienia, jestem taka zła... I zazwyczaj jeszcze dodatkowo się zapycham, "bo i tak już dzień zniszczony". Potrafię zaplanować "obżarstwo" iść do sklepu i nakupić milion słodkich rzeczy i to wszystko zjeść, ale bardzo staram się tego oduczyć. To dzieje się tak nagle, a ja jestem wykończona. Co mogę zrobić? Jak nie tracić motywacji? Jak opanować te napady głodu? Bo wtedy chcę tylko jeść, nieważne co, byleby się zapchać, nawet ze świadomością, że będę się czuła później jak śmieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 A jak już zjem coś "ponad program" to mam takie wyrzuty sumienia, jestem taka zła... I zazwyczaj jeszcze dodatkowo się zapycham, "bo i tak już dzień zniszczony". Potrafię zaplanować "obżarstwo" iść do sklepu i nakupić milion słodkich rzeczy i to wszystko zjeść, ale bardzo staram się tego oduczyć. To dzieje się tak nagle, a ja jestem wykończona. x Tak się zaczyna bulimia! Uważaj, jeśli często coś takiego Ci się zdarza to poszłabym na Twoim miejscu do psychologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka89_XXL 0 Napisano Sierpień 26, 2015 Miałam podobnie jak Ty, ale teraz mam takie napady rzadko. Wydaje mi się, że wynikało to u mnie z tego, że jadłam za mało kalorii i potem organizm się domagał jedzenia. Nie wiem jaką masz wagę i przy jakim wzroście, ale zwiększ ilość spożywanych przez siebie kalorii do np 1400-1500kcal. Nie jedz słodyczy, bo napędzają strasznie apetyt to zauważyłam np u siebie. Zmień pieczywo na żytnie, bo białe pieczywo też podobno napędza apetyt. Jedz sycące śniadania, bo ja np. jak nie zjem śniadania, albo zjem bardzo lekkie to później cały dzień głodna chodzę. Obiad też powinien być bardziej kaloryczny. To zauważyłam na swoim przykładzie, nie wiem jak z tym u Ciebie będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 Pozwól sobie na więcej owoców, jeśli czujesz, że nadchodzi napad, wiem, że cukier itp., ale od dwóch dodatkowych jabłek dziennie nic Ci nie będzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Naomi16 0 Napisano Sierpień 26, 2015 Racja zapomniałam dodać, że mam 170cm wzrostu i ok74kg wagi :/ Dzisiaj niemal cały dzień jest na śmieciowym jedzeniu, waga znowu pokaże więcej i tak w kółko. Może te jabłka są dobrym pomysłem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 Jabłka czy inne owoce w ogóle, grejpfruty są np. świetne, mnie bardzo sycą, tym bardziej, że wydłubywanie łyżeczką trochę trwa i oczami też zdążę się "najeść" :) wyrzuć z głowy to myślenie: zjadłam coś, czego nie powinnam, więc już dziś przegrałam i idę wpieprzać dalej - to najgorszy wróg! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 Ogranicz maksymalnie węglowodany. To one są przyczyną napadów głodu. Ja nie mam już z tym problemów odkąd nie jem żadnego pieczywa, kasz, makaronów ziemniaków płatków itd. To na prawdę działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 W ciągu trzech miesięcy schudłam na Foreverslimie jakieś 9 kg, nigdy nie próbowałam innym specyfików zaczęłam stosować z polecenia siostry na mnie zadziałało i efekty są super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2015 ufff reklama :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2015 Przeczytaj ksiazke dieta plaz poludniowych, tam tlumacza skad sa ataki glodu, ucza jesc produkty o niskim indexie glikemiczny, zalecaja zdrowe domowe jedZenie, dosc warzyw i owocow, jest sie sytym i szybko gubi wage jesli stosuje sie do zalecen Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Daria K Napisano Wrzesień 9, 2015 Ja akurat od pierwszego dnia jak zaczęłam się odchudzać, to ze względu na intensywne ćwiczenia i dietę, zaczęłam brać foreverslim, środek ten zawiera też błonnik, który hamował napady głodu. Tak więc poszukaj czegoś z błonnikiem, jak tylko problemem są napadu głodu... choć jeżeli mam być szczera, to odchudzanie wymaga kompleksowego podejścia i rozwiązań. Więc koniec końców i tak bez odpowiedniego suplementu połączonego z dietą i ćwiczeniami się nie obędzie. Co do motywacji, jak waga zacznie spadać, będzie to najlepsze narzędzie motywacyjne jakie istnieje. Nie wiem, może nie doczytałam, ale podstawą jest fakt ile masz do zrzucenia, bo wbrew pozorom inaczej wyglądają i ćwiczenia i dieta oraz zapotrzebowanie na składniki że tak napiszę dodatkowe, jeżeli ktoś ma do zrzucenia 10 kg, inaczej jak ma 25. Zresztą inaczej nawet sprawa wygląda jak jesteś otyła, bo że tak napiszę, w jakiś sposób się zaniedbałaś i teraz chcesz z tym zrobic porządek, a inaczej jak np chodzi o zrzucenie nadwagi po ciąży... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cmotyl 0 Napisano Wrzesień 10, 2015 moja rada - ogranicz posiłki do 3 w ciągu dnia przez tydzień. pij więcej ciepłej herbaty bez cukru, możesz pić ciepłą wodę z cytryną. wychodź z domu, zajmij się czymś, nie myśl o jedzeniu, przecież nie jesteś głodna - to tylko głód psychiczny. tzn że czegoś brak jest Ci, i trzeba po pracować nad psychiką. może spacer i kawka z koleżanką? może to samotność? może smutek jakiś? możesz też kupić sobie tabletki chrom - łykać jedną dziennie - zmniejszy się apetyt na słodycze :) możesz kupić ocet jabłowy z jabłek i pić 1 łyżkę stołową z szklanką wody - 3 razy dziennie przed śniadanie, przed obiadem i po kolacji, to też ci pomoże na trawienie i zmniejszy apetyt :) możesz robić sobie lemon detox, ale nie jako głodówka ale jako napój między posiłkami - czyli 1 litr wody + sok z jednej cytryny + 1 łyżka miodu + pieprz cayenne :) i tak przez tydzień zobacz, a potem wróć do swoich zasad i zobacz czy coś się zmieniło :) lemon detox możesz pić dalej :) ocet i chrom odstaw, dalej wychodź z domu i rozmawiaj ze znajomymi :) powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2015 NIE JEDZ CUKRU. W ogóle. Uwierz że napady głodu miną, jak ręką odjął. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda Sisselpl 0 Napisano Wrzesień 10, 2015 znajdź na YT Jacka Bilczyńskiego, wejdź w jego filmiki i znajdź serię "Sekrety Diety" tam masz podany wzór, wg którego wyliczasz swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie jeśli zjesz ich mniej, jak w tych wszystkich durnych dietach w stylu 500, 1000kcal, to będziesz mieć napady głodu i konsumpcji, będziesz tez wtedy wybierać niezdrowe, śmieciowe żarcie, bo organizm wie że takie dostarczy mu energii natychmiast że to wstęp do bulimii- już c***isali, do cukrzycy również, bo rozwalasz organizm od środka, poczytaj o insulinie, do czego to jest i jak działa, może cię oświeci jak już wyliczysz ile masz dziennie jeść kalorii, to w kolejnych filmikach (są 4 po mniej niż 10 min) masz podane jak rozplanować makrosładniki na początku będzies zmusiała sprawdzać ile co ma i ważyć, mierzyć, ale szybko się tego nauczysz, są też aplikacje na telefon, które w tym pomagają jeśli zastosujesz takie odżywianie, to odniesiesz sukces, bez napadów głodu, szarej cery, zniechęcenia, wypadających włosów i braku energii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolona Goniec Napisano Wrzesień 20, 2015 Ja w takim układzie, szczególnie jeżeli chodzi o napady głodu szybko bym się rozejrzała za jakimś środkiem wspomagającym odchudzanie, który właśnie powoduje, że takowych napadów się nie ma. W moim przypadku, jak ja się odchudzałam, to skutecznymi okazały sie tabletki foreverslim. A co do motywacji, to jak zobaczysz, jak waga ci spada oraz poczujesz że praktycznie "z dnia na dzień" masz luźniejsze ubrania, to na pewno ją odzyskasz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2015 Ten foreverslim musi byc nic niewartym dziadostwem skoro wciskacie sie z nim na silw wszedzie! Wrecz odpychacie od zakupu tego bubla!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2015 Zrób sobie zdjęcie na ktorym będziesz wyglądać grubo i powies na lodowce;)ja tez tak mam tyle razy juz podchodziłam do diety ze nie zlicze.teraz jestem od czwartku na diecie 1500kcal.glod jest w glowie.nie mysle o jedzeniu.jem 5posilkow co 3h.np wczoraj:na sniadanie(500kcal)sałatka warzywna i bulka z dynia,drugie sniadanie(200)gruszka,kiwi,jogurt naturalny 150ml i 2lyzki otrąb obiad(400kcal)naleśnik razowy z warzywami podwieczorek (150)troche serka wiejskiego z koperkiem i kolacja(200)2kromki chleba razowego z łososiem ogórkiem pomidorem salata i koperkiem.i glodu nie czuje.wczesniej potrafilam jednorazowo zjeść pól kg frytek...albo pól blaszki ciasta.odstawilam zupełnie cukier.pamietaj tez żeby owoce jeść tylko do południa bo później organizm traktuje je jak np ciastko..aha i banany maja wysoki ig takze nie powinno sie ich często jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Goniec Napisano Wrzesień 30, 2015 Do gościa. A czemu piszesz że dziadostwem. Ja akurat brałam te tabletki i wiem jak dokładnie działają. Problemem jest to, że wiele osób się wypowiada na tematy o których nie ma pojęcia. Niestety ty do tego grona dołączasz, bo gdybyś choć raz miała styczność z faktycznie to byś wiedziała, że danie odpowiedzi WŁAŚNIE W TAKIM TEMACIE JAK TEN jest jak najbardziej uzasadnione i nie jest żadną reklamą, ponieważ właśnie tego typu środki jak Foreverslim mają dokładnie za zadanie hamowanie napadów głodu (podjadanie jest jedną z głównych przyczyn porażek w tym względzie), a przy okazji są blokerami jeżeli chodzi o chęć na słodkie, regulują przemianę materii, uzupełniają pierwiastki, które tracisz przy ćwiczeniach, nie uzupełniasz z jedzeniem (ze względu na dietę) a są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu... problem w tym, że wiele osób niestety myśli o środkach na odchudzanie, przez pryzmat DNP, wezmę, tłuszcz się zagotuje i schudnę, to czy przy okazji skończy się to zgonem, to mało ważne, ale niestety, to brak elementarnej wiedzy, a jak ktoś napisze rzeczowo i konkretnie, to są posty takie jak twój... Na podobnej zasadzie, sama tabletka, bez zmiany nawyków żywieniowych, diety (ale rozsądnej, uzależnionej od dziennego zapotrzebowania energetycznego organizmu) i ćwiczeń NIC CI NIE DA. Niestety wiele osób myśli, że jak ją łyknie, to wszystko samo się zrobi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niebadztaka Napisano Wrzesień 1, 2016 Miałam napady głodu,mogłam jeść i jeść i tak tyłam motywacji do odchudzania nie było ale przyszła w końcu;) gdy zamówiłam sobie Afrykańskie Mango http://szczupla-kobieta.pl i to zapoczątkowało moje odchudzanie i zmiany;) z których jestem zadowolona do dziś;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach