Gość gość Napisano Sierpień 26, 2015 zdecydowałem się że jutro jak powiem coś prokuratorowi zabije się podetnę sobie żyły ot tak i sie wykrwie (mozecie mi wierzyć lubi nie ) ale jestem już gotowy na to ,może to moja wina (jestem zbyt ok ,spoko,jestem ciotą) ale to tyle jak myślę o tym to jeszcze bardziej sie motywoje do zabojstwa nie mowie nic rodzicom ani nikomu bo nie ... nigdy im nic nie mowilem ,nwm z jakiego powodu to pisze chcialbym po prostu jakiejs pomocy nwm na co licze ale uwazam ze mimo iz nie bylem swiety pewne osoby mnie zmienily i przesadzily troche z niekotrymi rzeczami to tyle bo dalem sobie pozwolic to tez moja wina nwm gdzie trafie po smierci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach