Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerf ciamajda

Cześć :) ale mnie matka wkurzyła

Polecane posty

Byliśmy na uroczystości rodzinnej a potem powiedziała, widzisz, twoi kuzyni są po studiach lub na studiach a ty co. Ale mnie w*******a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nieprawdę powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinna była tak powiedzieć. Zapewne bardzo ją to boli i dlatego tak wypaliła. A dlaczego nie studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego jej nie masz? Przecież to nie jest zbyt trudny egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to do nauki, a nie na matkę się w*******z. W******j się na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nie ważne czemu Autorka nie ma matury, ważne jest to, że tak się nie mówi!!! W ogóle porównywanie to kiepski pomysł. W bardzo wielu sytuacjach nieporozumienia, a nawet nienawiść pomiędzy rodzeństwem biorą się z tego, że rodzice porównują. "Zobacz jaki Marcyś jest grzeczny, a Ty co"? Jak to co? "Będę nienawidzić Marcysia i przy pierwszej lepszej okazji dam mu pałeczką od cymbałek w łeb, chociaż normalnie bym go lubił." Każdy jest inny, ma inne uzdolnienia, zapatrywanie na świat, pomysł na życie, charakter, problemy, poziom IQ, pamięć, doświadczenia, potrzeby itd. Tak jakby powiedzieć psu: "zobacz jak koty pięknie po drzewach skaczą, a ty co?" Marysia jest Marysią, Damian Damianem itd. A druga sprawa jest taka, że przy innych takich przytyków nigdy się nikomu nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×