Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co Wasi faceci robią w Domu?

Polecane posty

Gość gość

No żeś xvvvvvx%*¥€ mač! Zaraz, zaraz, potem, jutro. Tv, net, telefon, piwko. Wszystko trzeba 10 razy powtórzyć i zrobić awanturę oby chociażby przykrecił gniazdko, czy coś innego zrobił w mieszkaniu w którym mieszka! czy tak jest w każdym Związku/domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdzą, śmierdzą srają, szczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż robi, to co aktualnie jest do zrobienia. Jak trzeba, to ugotuje i posprząta, ogólnie dzielimy się obowiązkami i jakoś nie mamy z tym problemu...ale jak ma lenia, to lezy przed TV, albo śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w końcu robi te trudniejsze niż ty rzeczy w domu Pozatym to on zapewnia byt finansowy on zdobywa pozycje w stadzie i cie podrywa byś go dopuściła do pochwy i to on musi mieć ładny wygląd ładniejszy niż kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to jest tak, jak się coś robi samemu to się to chce robić i nawet sprawia to przyjemność daje pewną satysfakcję, ale gdy do tej samej czynności jest się zmuszanym (w tym przypadku przez babe) no to niestety ale się tego odechciewa bo już jest ten przymus, już nie ma tej wolności, że to sam wpadłem na taki pomysł że zrobię to i tamto tylko jest PRZYMUS a to skutecznie odbiera chęci do jakiegokolwiek działania. Jak mieszkałem sam to nikt za mnie niczego nie zrobił, sam musiałem i to robiłem, nawet mnie to podbudowywało, dodawało motywacji i dawało satysfakcję że sam sobie świetnie radzę, ale potem zamieszkałem z dziewczyną i pewne rzeczy miałem z góry przez nią narzucane, to już nie była dowolność działania, to był przymus. Po 2 latach podziękowałem, teraz znów mam spokój i ład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety najczęściej nic, a mnie rozpiera energia. Strata czasu na tv, komputer i nicnierobienie. Wspólny spacer to już wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jest z sexem, jak facet do tego zmusza, gdera, wypomina, ma pretensje,to kobiecie się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzyka mnie i gotuje posilki. Więcej nie wymagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic nie mówić i czekać to pół roku! Obrotny facet sam wie co jest do zrobienia i nie trzeba mu mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×