Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mikana3

Kolezanka odkryla moj sekret. Udajemy ze nic nie zaszlo ale widze jej usmieszek

Polecane posty

Gość gość
To się nie roochaj sama ze sobą szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikana3
Sperdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikana3
Wracam do tematu bo niestety mam wrazenie ze stalo sie cos strasznego ale ja wariuje z przewrazliwienia. Wibrator mialam wyrzucic ale w koncu zostawilam go bo niby dlaczego wyrzucac skoro za niego zaplacilam. Przelozylam go tylko w inne miejsce i niestety byc moze ona znowu go znalazla a to oznacza ze pod moja nieobecnosc wciaz przepatruje mi rzeczy. To jednak nie koniec koszmaru. Ja wibrator po uzyciu zawsze myje. Nie mowie ze zaraz po orazmie ale na drugi dzien rano jak kolezanki juz nie ma to myje. Tymczasem ostatnio znalazlam wlasny wibrator... jakby nieco lepki. Moze nie tyle lepki w sensie ze lepil sie do rak ale wyczuwalam ze nie jest dokladnie umyty. Jakby zostal tylko wytarty i odlozony z powrotem. Nie chce mi sie wierzyc ze ja sama go niedokladnie umylkam choc to teoretycznie mozliwe jednak pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy to wlasnie taka ze ona znow go znalazla i bezczelnie uzyla na sobie a po wszystkim wytarla tylko i odlozyla. Czy takie swiniowate zachowania sa w ogole mozliwe wsrod ludzi??? Czy ona mogla moj wibrator wsadzac do swojej ci/py??? Dla mnie to jakis chory koszmar! Moze ona robila tak juz wczesniej tylko ja dopiero teraz sie zorientowalam. Obrzydzenie mnie bierze na sama mysl ze ona wsadzala to do siedliska swoich wydzielin a potem ja te jej niewytarte do konca zaschniete wydzieliny wkladalam sobie. Jeju zwymiotuje chyba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikana3
Odpowie ktoś czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo dla naiwnych i kafeteryjnych onanistów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×