Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chce zapraszać na mój ślub siostry!

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja jest taka: od 4 lat nie odzywam się z moją siostrą. Ona ma problem ze sobą, myśli, że jest pępkiem świata i myśli tylko o sobie. Zależy jej wyłącznie na pieniądzach. Nie odzywam się dlatego, że nie ma ona do mnie żadnego szacunku i nienawidzi mojej narzeczonej, którą właśnie te 4 lata temu zwyzywała i uderzyła w twarz. Nigdy nie przeprosiła. Moja narzeczona nie zawiniła, ta wariatka zrobiłaby to każdej innej kobiecie, z którą bym był, bo jest tak chorobliwie zazdrosna o moje szczęście... No i...wesele za rok, w czerwcu, rozmawiałem z rodzicami o tym. Oni uważają, że "nie wypada", ale ja nie mogę na nią patrzec a tym bardziej moja luba! Czy to zła decyzja nie zapraszac jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrz na to czy "wypada" czy "nie wypada"-po prostu nie zapraszaj w przeciwnym razie możesz mieć całkowicie zniszczony ten ważny moment w życiu jakim jest ślub z kochaną osobą; ja swego czasu "ugięłam" się pod naciskami rodziny i zaprosiłam na swój ślub brata z którym podobnie jak ty autorze nie utrzymywałam kontaktów-nie będę opisywać co się na ślubie i weselu wydarzyło ale żałuje do dzisiejszego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest twoja sprawa kogo zaprosisz a siostra no cóż rodziny się nie wybiera ale jezeli masz się zle czuc na swoim weselu z powodu obecności siostry to lepiej jej nie zapraszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra nie zaprosiła naszego brata na ślub a mnie tak, więc nie poszłam i ja, bo zachowała się jak szmata i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapraszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl jak sę będzie twoja narzeczona czuć, gdy ta będzie składać jej życzenia po tym, jak ją uderzyła i nawet nie przeprosiła. Zresztą skoro nie cieszy się twoim szczęściem, to to wesele spowoduje, ze już całkiem jej dupę ściśnie z żalu. Nie wiadomo, co jeszcze nawyprawia, ja bym nie ryzykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota ludzka nie zna granic... to twój slub i masz prawo zaprosić kogo chcesz i nie zaprosić kogo nie chcesz tam widzieć a co rodzice mają do gadnia? ludzie wy mnie rozpieprzacie czasem ciągle robicie coś bo "tak wypada"bo "co sąsiedzi powiedzą" dla kogo wy żyjecie dla siebie czy dla innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że w tym wypadku masz rację. Z zasady mówię, że rodzina powinna trzymać się razem, ale ona od 4 lat nie zrobiła nic żeby naprawić zniszczone relacje. Jak w ogóle przyjdzie to może się to skończyć kolejną awanturą z jej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałą 4 lata, aby to naprawić, nie zapraszaj, bo narobi bydłą na weselu.Osoba która jest w stanie uderzyć w twarz, jest zdolna do wszytkiego.Rodzice niech sie nei wtrącają, siedzieli te 4 lata i zrobili coś, aby swoją córką naprostować, a teraz im tylko zależy na tym co ludzie powiedzą, ze nie wypada.Po tym zo zrobiłą siostra, ja bym jej nie chciała widzieć na sluubie, szanuj przyszłą żóną, szanuj jej uczucie, a nie pod siostrę wariatkę imprezą się będzie odbywała, bo nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoofka
A nie możesz z nią porozmawiać? Może ma jakieś obawy, może nie jest to zazdrość? W końcu to siostra, przecież powinno zależeć jej na Twoim szczęściu. Decyzja należy do Ciebie, ja starałabym się porozmawiać i wyjaśnić wszystko co było nie tak przez te lata. Za 5-10 lat wszystko może się zmienić, kiedyś zostaniecie sami bo rodzice odejdą i może pojawić się żal, że jednak nie było jej obok w tym ważnym dla całej rodziny dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie zapraszaj. chyba, że to rodzice płacą za wesele i ustalają listę gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, to jak rodzice płacą to ustalają gości?! Gorszej bzdury nie słyszałam, nigdy bym się nie zgodziła na takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I już bez przesady że to aż taki ważny dzień żeby za 5-10 lat rozpamietywac czy była moja siostra czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś Aha, to jak rodzice płacą to ustalają gości?! Gorszej bzdury nie słyszałam, nigdy bym się nie zgodziła na takie coś. " X no to się nie zgadzaj, tylko pogódź się z tym, że skoro starzy fundują wesele, to niewiele masz do gadania. mnie to w ogóle śmieszy, jeśli młodzi robią wypasione wesele, na które ich zwyczajnie nie stać i muszą prosić o kasę rodziców. dosyć upokarzające, zakładając, że na nowej drodze życie powinno się już być samodzielnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem zdania żeby zaprosić siostrę bo to pomimo wszystko siostra . Nie cofniesz czasu , a kiedyś będziesz tego żałować że nie była zaproszona. Porozmawiaj z nią . Ty wyciągnij reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość milcząca mała
Zaproś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×