Czy umówiłabyś się z facetem który kiedyś cię olał?

Mam taka sytuację ze odezwał się facet z którym kilka razy się kiedyś tam spotkałam ale nic z tego nie wyszło bo on urwał kontakt. Teraz on po kilku miesiącach nawiązał kontak i chce się spotkać. Co zrobilibyście w takiej sytuacji? Wcale nie widać aby był jakiś napalony na tą znajmość bo tylko napisał do mnie smsa, nawet nie zadzownił. Nie wiem czy warto ponownie komus takiemu dawać szansę.

Nie.

czemu nie?

To przecież logiczne że jak oleje raz, to oleje po raz drugi. To samo jest ze zdradą.

nie ma czego ****** to napisał, nad czym się tu zastanawiac

(r)uch(a)c *

jasne , ze nie !!

Nie, mam swoją godność. Po co iv ktoś, kto się nie angażuje i najprawdopodobniej traktuje cię jak pogotowie seksualne.

Ale co wy z tym seksem, do tego daleka droga przecież. Seksu nie było wcześniej i raczej tu o seks nie chodzi.

olał bo miał powód

nie. Uważam, że dorosły facet wie czego che i czego szuka, nie odpowiada mu to co mam w ofercie to trudno. Poza tym w takich sytuacjach zazwyczaj chodzi o to, że facet spotykał sie z różnymi pannami, była jakaś która mu sie podobała bardziej niż ty, ale albo go olała, albo nie wyszło i wtedy nagle uznaje, że jak nie może być z kimś lepszym to ty wystarczysz.....Pojawi sie znowu fajniejsza to zarobisz kopa w d... bo przecież jest z tobą z braku ciekawszych okazji

moja 40-letnia kolezanka byla w takiej sytuacji, facet ja olewal przez ponad 1,5 roku, zjawial sie I znikal na miesiac czy dwa, miedzy czasie powiedzial jej ze nic do niej nie czuje I niechce z nia byc, ale po paru miesiacach nieodzywania sie znowut to samo, I tak w kolko, w koncu zjawil sie po pol roku I orazu z nia zamieszkal, maja kilkumiesieczne dziecko, dziwny on byl, ale ona powiedziala ze jej takie zachowanie faceta nie przeszkadza, widac bylo desperacje w jej oczach z powodu wieku, braku meza I dziecka wiec przezcekala to wszystko I narazie sa razem, pytanie czemu on sie zgodzil z nia zamieszkac I jak dlugo bedzie? bo mysle ze nie zakochal sie raptem skoro nic do niej nie czul I traktowal jak smietnik

aha czyli nie ma szans aby coś z tego wyszło?

Mi się wydaje że są faceci którzy czegos się boją i jak zaczyna być konkretnie to często dają nogę a potem załują i dlatego się odzywają ponownie za jakiś czas jak emocje opadną. Może on się czegoś boi?

JA bym sie nie umowila trzeba sie szanowac. Nigdy nie bylam i nie bede na zawolanie zadnego faceta... NIe chciałeś mnie to teraz Twój problem.

Umów sie z nim i nie przyjdź... To chyba dostateczna kara :) A pózniej po jakimś czasie napisz do niego czy sie umówicie? Ciekawe czy będzie chętny :)

ale wy jesteście bezlitosne:-)

bezlitosne? raczej myslace:) po co mi klopot.

ej bezlitosne? Raczej nie jesteśmy idiotkami, które daja sobie pomiatac

uciekaja chyba faceci-c***y zyciowe, boze moj maz jak mnie poznal to ze tak powiem walil do mnie drzwiami I oknami:) probowal sie umowic ze mna na kawe nawet o 7 wieczorem aby mnie na chwile zobaczyc I niczego sie nie bal, wogole ja nie rozumiem takich podchodow....jedyna przyczyna takiego zachowania to taka ze facet umawial sie z kims innym I jak mu nie wyszlo to przyszedl do tej ktorej sie podobal I tyle, aby nie byc samemu

do autorki: na co czekasz, umow sie z nim I zobaczysz jak sie sprawy potocza, sa 2 opcje albo cos z tego wyjdzie albo znowu zachowa sie tak samo, czego sie boisz

swoja droga to dziwie sie ze facet ma odwage albo czelnosc odezwac sie po kilku miesiacach, albo wyczuwa ze jakas kobieta na niego leci to wtedy nawet po latach sie odezwie:)

v

Nie umówiłbym się (bo jestem gejem). Facet pewnie flirtował z kimś innym.

nie

Odezwał się bo pewnie nie znalazł nikogo ciekawszego przez ten czas kiedy do ciebie nie pisał. Ja bym zignorowała.

Ale czy to znaczy że z czegoś takiego nic i tak nie wyjdzie?

Facetowi jak zależy na kobiecie to lata za nią jak pies z wywieszonym jęzorem

Umówić się można, ale lepiej w związek z nim nie wchodzić tylko nadać mu status kolegi :P

Jeżeli nadal cos do niego czujesz to się z nim umów ale nie pokazuj ,że ci zależy .