Niektórzy sprzedający na olx są dziwni ..

Chciałam kupić jedną rzecz dla dziecka , w sklepie droga a tak w super stanie za niewielkie pieniądze . Pisze wiadomość , babka nie odpisuje a widzę , że treść przeczytana . Na wieczór napisałam nr tel i zadzwonił facet , mówi , że ma czas rano i wieczorem o 20 . OK to rano , bo mąż w pracy drugą zmianę ma i nie ma problemu z rana mogę podjechać a on , że nie bo ma po drodze i podwiezie . Codziennie z rana sie z nim umawiałam , że sprzeda mi produkt a on teraz nie albo się nie odzywa , w czwartek dzwonił to już na pewno mi sprzeda . Umawiam się na konkretną godzinę i czekam bo pózniej miałam parę spraw do załatwienia a typ za godzinę mi dzwoni , że już podjeżdża i czy wyjdę . Znowu przekładanie na następny dzień , ani nie zadzwonił i widzę , że rzecz znowu wystawiona . Jestem wściekła ale nie zadzwonię , jak ktoś chce coś sprzedać to tak się nie robi .

o matko, olej faceta i tyle.

Tak zrobiłam , nie dzwonię i tyle , nie będę się prosić . Ale to już któryś raz się spotykam z takim nie szanowaniem człowieka , jego czasu , albo ktoś coś obiecuje , zwleka kilka miesięcy a potem mówi ci , że nie może . Coraz częściej ...

ja tez zanim kupilam spodnice na olx za 10 zeta minely ze 2 miesiace, zanim sie ugadalam z babka. bylam otwarta na rozne terminy, pisalam kiedy jestem dostepna, bylam w stanie sie dostosoowac. i tak minela kupa czasu, zanim w koncu sie umowilysy. to ludziom sprzedajacym powinno zalezec na klinetach a nie tym kupujacym, bo na olxie rzeczy jest mnostwo, sprzedaja za bezcen a jak juz ktos laskawie ma ochote od nich cos kupic, to robia wszystko, zeby zniechecic