Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baron pancerny

Dlaczego male dziewczynki zakladaja staniki nawet jesli nie maja do czego?

Polecane posty

Gość baron pancerny

Dzis byl upal 35 st. Wdawac by sie moglo, ze w takie temperatury czlowiek chcialby miec na sobie jak najmniej ubran. A jesli juz musi miec ubranie by nie siac zgorszenia nagoscia lub nie narazac skory na czerniaka od opalenizny to najlepiej aby to ubranie bylo maksymalnie przewiewne. Niestety, tak sie nie dzieje. Dzis widzialem dziewczynke tak z 7 lat ubrana w topik na ramiaczka, a pod spodem drugie ramiaczka od... biustonosza. Bylem w szoku. W tak mlodym wieku ona zwyczajnie nie ma do czego zakladac tego stanika. Po drugie, w takim upale stanik dodatkowo "grzeje". Co za durna moda. Podobnie durne mody sa u chlopakow, choc na szczescie nie ze stanikami. Jeste np. slonce, deszcz nie pada, a podstrzyzony wyrostek udajacy bialego murzyna rapera idzie w... kapturze na glowie. Nie rozumiem tych debilnych zachowan. Skoro zaklada sobie na leb kaptur to powinien do kompletu i parasol wziac. Gumowce tez. Moze mi ktos wyjasnic sens tych zachowan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli siedmiolatka zaklada STANIK zeby byc ATRAKCYJNA? Nie za wczesnie na takie rzeczy? Do kompletu dajmy jej bikini i buty na szpilkach. Szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby sutki nie przeswitywaly. Rodzice sa teraz bardziej wyczuleni na zboczencow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat jak słońce pali to lepiej, żeby chłopiec coś miał na głowie- przynajmniej udaru nie dostanie. A co do siedmiolatki - może wcześnie zaczęła dojrzewać i ma drażliwe piersi? Może się wstydzi, że jej się sutki odznaczają? Dzieciaki są bezwzględne przecież. Ogólnie zajmij się swoim tyłkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś zeby sutki nie przeswitywaly. Rodzice sa teraz bardziej wyczuleni na zboczencow. x Ja w ogole widze, ze zaczynamy zyc w bardzo przewrazliwionych czasach. Strach sie spojrzec na dziecko, bo pewnie zostanie sie uznnym za pedofila. Strach samotnej matce przyznac sie do biedy bo pracownica socjalna zaraz zlozy wniosek o odebranie dziecka (przypominam, ze w mysl znowelizowanych przepisow niemoznosc kupienia dziecku np. kurtki na zime z powodu braku pieniedzy jest traktowana jako PRZEMOC w rodzinie). Gdy dziecko sie przewroci to strach zaprowadzic je do lekarza, bo lekarz, gdy tylko zostanie z dzieckiem sam na sam zacznie wypytywac malca czy te siniaki ma naprawde od przewrocenia sie czy moze od bicia w domu. Ludzie, ja piertole... Moja coreczka ma 4 miesiace i najwyrazniej zaczyna zabkowac, bo czasami placze "bez powodu". Jest najedzona, ma sucha pupke, a mimo to placze. Zabkuje albo kolka. Ostatnio pod blokiem zaczepila mnie sasiadka i stwierdza: - Wy chyba bijecie to malenstwo, ze ono tak krzyczy i krzyczy na cale osiedle. No, kurfa, debilka... Ale taka debilka moze naprawde gdzies to zglosic albo poplotkowac i innymi plociuchami i juz czlowiek ma zszargana opinie. O, idzie ten co bije wlasne dzieci. Jak tu zyc w poiebanej rzeczywistosco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś nie wierzę, że masz dzieci. Gdybyś je miał to nie lekceważył byś ciągłego płaczu stwierdzeniem, że CHYBA zaczyna ząbkować (już prędzej ma kolki). I tak, żyjemy w przewrażliwionych czasach. I bardzo dobrze! Co do tych staników - dzieci uczone są żeby nie pokazywać się obcym, żeby się zasłaniać. Noszenie bielizny to bardzo ułatwia. Poza tym to mogła być góra od kostiumu kąpielowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dlatego że chcą byc dorosłe tak jak ja przynierzalam buty mamy jak bylam mala :) ale mysle że dziewczynki powinny nosic biustonosz najwcześniej od 12,13 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam jakoś 9 lat jak mama kupiła mi taki krótki topik. I bardzo dobrze zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne, żeby zachować umiar. Też uważam, że 7latka i stanik to przesada. A co do pedofilii tak samo. Swego czasu pracowałam w 1-3 i powiem, że miałam w nosie to całe gadanie. Odepchniesz dziecko, które się do ciebie przytula? Nie zareagujesz, kiedy płacze, nie pocieszysz? Więcej, żaden nauczyciel nie robił z tego problemu i pewnie żaden rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś jakoś nie wierzę, że masz dzieci. (...) Co do tych staników - dzieci uczone są żeby nie pokazywać się obcym, żeby się zasłaniać. Noszenie bielizny to bardzo ułatwia. Poza tym to mogła być góra od kostiumu kąpielowego. x Primo, niewiele mnie obchodzi czy mi wierzysz czy nie. Secundo, do zaslaniania wystarczy sama koszulka. Nie jest przezroczysta Tertio, na osiedlu nie ma gdzie poplywac wiec to nie byl stroj kapielowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz gdzie była wcześniej i co robiła? Aż tak się przyglądałeś, że wiesz co na sobie miała? Krótka lekcja - kiedy dziewczynce zaczynają rosnąć piersi to pierwsze w kolejności są sutki - które u niektórych dość wyraźnie odznaczają się pod ubraniem i może to być dla dziecka krępujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś że nie były krępujące kiedyś....Ale to jest właśnie współczesna rzeczywistość. Z jednej strony erotyka z każdej strony, a z drugiej robienie z igły widły na każdym kroku. Dziś choćby teledysk Fasolek "mydło lubi zabawę" byłby ostrym nadużyciem, bo przecież dzieci kąpały się razem, a dziewczynki nie były w stroju kąpielowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pamiętam to też były, dlatego już kiedyś dziewczynki nosiły pod bluzkami topy zasłaniające biust kiedy tylko pojawiły się pierwsze oznaki dojrzewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie fakt, że dojrzewają szybciej niż kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
to nie one zakladają tylko matki im do kupują. Poza tym temat dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość wczoraj Aż tak się przyglądałeś, że wiesz co na sobie miała? x Tak, przyjrzałem się. Przyjrzałem ze zdziwieniem. Siedem lat i w staniku. Podobnie zdziwionym spojrzeniem bym zareagował, gdyby w upalny suchy dzień ktoś szedł np. w gumowcach. Ale niech zgadnę , tym pytaniem chciałaś w podtekście zasugerować, że jestem pedofilem, prawda? Ano właśnie. W takich żyjemy czasach. Strach się na dziecko spojrzeć, bo od razu człowiekowi przyklejają etykietkę pedofila. x x @ prawictwo pospolite 193 wczoraj Poza tym temat dziwny x Dlaczego dziwny? Moim zdaniem normalny. Ale mam wrażenie, że u ludzi się dziwnie pozmieniała mentalność na tym punkcie. Gdy wcześniej napisałem, że chłopak idzie w kapturze w bezdeszczowy dzień, to były może ze dwie odpowiedzi do tej kwestii. Cała reszta skupiła się wyłącznie na staniku siedmiolatki. A w domyśle od razu pojawił się zarzut pedofilii, choć nikt tego jeszcze tak nie napisał. To jest dla mnie dziwne właśnie. Co ciekawe, zmiana mentalności dotyczyć zaczęła nie tylko tego tematu. Jest ich cała masa, a ludzie stali się dziwnie wyczuleni na ich punkcie. Przykład pierwszy z brzegu. Ostatnio miałem okazję uczestniczyć w żywej dyskusji nt. wpływów lobby zagranicznych koncernów na Polskę. Powtarzam, dyskusja była bardzo ożywiona i każdy chciał zabrać głos. Lecz gdy w którymś momencie zagadnąłem o lobby żydowskim chcącym wyłudzić z polskiego skarbu państwa 65 mld. dol. rzekomego odszkodowania za tzw. pozostawione mienie, to od razu zapadła cisza. Wszyscy umilkli. Wystarczyło, że powiedziałem głośno słowo "Żyd", a każdy natychmiast każdy z przestrachem rozglądał się dookoła, czy nikt nie słyszy. Dlaczego? Bo w naszej obecnej mentalności pojawiła się jakaś schizofrenia, że jak mówisz coś negatywnego o Żydach, to jesteś od razu antysemita. Nawet jeśli mówisz słusznie. Antysemita! Dziwne to, bo o lobby niemieckim czy prorosyjskim można już mówić głośno i nikt nikogo nie podejrzewa o rusofobię i antyniemieckość. Wcześniej rozmawialiśmy o pełzającej germanizacji Wrocławia i nikt nie ściszał głosów ani się nie rozglądał przestraszony. Reasumując. Powiesz głośno Żyd. Jesteś antysemita. Powiesz, że przyjrzałeś się stanikowi siedmiolatki. Widocznie jesteś pedofil. Nie mam więcej pytań....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie, mysląc twoim tokiem to ja mogłam założyć stanik dopiero gdy miałam 18 lat bo tak to byłam decha a dopiero w wieku 18 r.ż zaczęły rosnąć i teraz coś mam a moja kuzynka ma dopiero 8 lat i już zaczynają jej rosnąć, wiem że ją bolą, bo mi się zwierzyła (wstydziła się powiedzieć mamie) i to ja poszłam z nią do sklepu po topik a ta dziewczynka mogła wyglądać na młodszą niż jest naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dziecko jechało nad wodę/wracało z nad i miało pod spodem opalacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś w takim razie, mysląc twoim tokiem to ja mogłam założyć stanik dopiero gdy miałam 18 lat bo tak to byłam decha a dopiero w wieku 18 r.ż zaczęły rosnąć. x No wlasnie! Zadaniem biustonosza jest przede wszystkim ochrona biustu, by nie opadal. By sie nie deformowal zwisaniem. Jesli jednak nie bylo co zwisac to jaki jest sens zakladania biustonosza? Podobnie jest z mezczyznami tylko w innym zakresie. Na jednym z przybasenowych sklepikow natknalem sie na meskie kapielowki z wypchaniem w miejscu przyrodzenia. Mezczyzna z malym ptaszkiem ktory wstydzi sie ze nic mu nie wypiera moze sobie kupic takie slipy i nagle ma prawdziwego pytonga miedzy nogami. Dla mnie to smieszne. Jestesmy jacy jestesmy i nie ma co na sile udawac inaczej. Moja kochana zoneczka miala przed ciaza cudowne miniature piersiatka i szalalem na ich punkcie. Teraz z racji karmienia staly sie zwyczajnie duuuze. Tez je kocham ale uwazam ze wczesniejsze malutkie byly rozkoszniejsze. Nie ma sie czego wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×