zdrada

zona zdradzila mnie z przyjacielem, niby nie uprawiali seksu ale ona kocha jego a nie mnie i bawili sie moim kosztem kilka miesiecy. dowiedzialem sie przez przypadek bo usnela z telefonem w reku i przeczytalem wiadomosci. mamy 2 synow w wieku 3 i 6 lat. najlepsze jest to ze ten frajer nic do niej nie czuje i byla jego zabawka !!! chce zeby wrocila a ona odmawia bo ten bydlak mieszka w tej samej kamienicy co my !!! sytuacja tragiczna!!!! ona mnie zdradza sama dostajac kopa w dupe i to jeszcze ja chce zeby wrocila do domu a ona odmawia

Jak pokażesz ze ci na niej nie zależy to szybko przyleci

Może poprostu nie chce być juz z toba a on byl taka odskocznia od ciebie i nie ważne czy była by z nim nie wróci do cb

pokazalem ze mi zalezy i nic to nie dalo. a jak mowie o rozwodzie to odpowiada zebym sie nie wyglupial

chora sytuacja. Nie wraca ale boi sie rozwodu. Mam czekac? na co? nigdy nie pracowala a teraz musi zapieprzac !!! siedzi u matki ktora jest falszywa swinia i dorabia sie jej kosztem !!! a dzieci sa praktycznie bez matki . teraz najwazniejsza jest dla dzieci normalna rodzina ale ona ma to w dupie