Jestem mezatka a zabawiam sie z kolezanka

Maz nic nie wie ze prowadze podwojne zycie , dobrze mi w lozku z mezem ale z kolezanka mam mega orgazmy szczegolnie jak wklada we mnie swoja szczupla delikatna dlon ,z mezem tak nie da rady . Ciekawi mnie jak mezczyzni o tym mysla , czy to juz zdrada??

Dla mnie to nie jest zdrada. Ale to tylko moje zdanie.

jestem facetem i twoj mąż jest mega szczesciarzem powiedz mu o tym

Wiecie ze taki szalony pomysl przemknal mi po glowie zeby go do zabawy wkrecic tylko tu mialabym jeden warunek , maz nie dotyka mojej 'partnerki ' ani ona jego , jestem o meza zazdrosna , kocham go , dobrze mi z nim wiec bez dotykanek , moglby popatrzec ewentualnie :)

Ja co prawda nie mezatka, ale mam chlopaka... i tez szukam kolezanki do zabawy, mam straszna ochote na kobiete. Gdzie poznalas swoja kolezanke?

znam ja od 11 lat jeszcze z czasow przed moim mezem a wyszlo dosc spontanicznie , kiedys bylysmy w klubie , bylo glosno wiec siedzialysmy blisko siebie i mowilismy sobie do uch , doczepil sie do nas mezczyzna i zaczal krzyczec ( bo bylo glosno w klubie) ze co my takie lesby siedzimy no a ze ja bylam podpita to mowie a co przeszkadza ci ? na co on - na serio jestescie ?? I wtedy ja dla jaj pocalowalam kolezanke i zaczelysmy sie 'lizac' a pozniej spalam u niej bo ona mieszka w centrum ja mam kawal do domu i tak sie z tego smialysmy ze zaczelysmy pozorowac jaki to my nie lesbijki i tak poszlo , rano moralniak ale ..... Pozniej robilysmy to czesciej i tak to bylo, spodobalo nam sie , ona teraz od dwoch lat ma faceta sa fajna para a ze mna od czasu do czasu :)

Do uch??? Ale bzdure napisalam :) czasami czlowiek dopiero jak przeczyta to widzi bledy

Zdrada to zdrada oby się o tym dowiedział jak najwcześniej ,może zdąży ułożyć sobie życie. To chyba nawet gorsze niż zdrada z facetem ja bym oszalał na jego miejscu gdybym się o tym dowiedział. ...

A co mąż nie delikatnych dłoni czy palców delikatnych? żeby dobrą palcówka Ci zrobic ?

Ona jest less po prostu, daj mu wolną rękę bo niszczysz mu życie. I jeszcze się głupio pytasz czy to zdrada. Piekło czeka...nikt nie ma prawa do zabawy drugim człowiekiem.

Moj maz z racji tego ze jest 'umyslowym rece ma delikatne i zadbane ale to sa jednak meskie duze dlonie a mi nie chodzi o palcowke bo w tym jest swietny

Ja sie z kolezanka troszke inaczej lubie bawic niz z mezem

nie jestem les. Nie zakochuje sie w kobietach , pociagaja mnie mezczyzni , z kolezanka to przyjemna zabawa ktora wciagnela , tylko zabawa bez uczuc

Moim zdaniem powinnaś mu powiedzieć i dać zezwolenie na taką fajną zabawę bez uczuć.

Z twoją koleżanką oczywiście

a co to za roznica czy zabawiam sie wibratorem czy kolezanka ?

i dlaczego moj maz mialby sie bawic z moja kolezanka ? ja sie nie zabawiam z jego kolegami , ze swoimi tez nie , mam jednego mezczyzne, jest nim moj maz i tak zostanie

Sex bez uczuć ? Tak robią tylko zwierzęta... Jesteś hipokrytką ty możesz a twój mąż nie ? Kiedyś to wyjdzie a wtedy będziesz płakać .

To JEST zdrada - to oczywiste.

A jak zona z wibratoem sie bawi to tez zdrada

Autorko a mogłabyś zaprosić męża do trójkąta? Mógłby on pieścić twoją "koleżankę" ? Miałabyś coś przeciwko?

Przerwa na prace cdn.

NO TAK PRACA:(( a ciekawie pisałaś:) w jakim przedziale wiekowym jesteś?:)

Jasne że to zdrada. Seks to seks. Jedyne co mogłabyś zrobić to sobie proponujesz trójkąt albo mówisz mu wszystko

Jestem po 30

Mialabym cos przeciwko bo to moj facet moj maz i nie chce zeby piescil inne kobiety tak samo jak ja nie tykam i nie daje sie tykac innym mezczyznom Mo

czyli idąc Twoim torem myślenia, czysto teoretycznie: gdyby Twój mąż zabawił się z jakimś kumplem gejem nie miałabyś nic przeciwko?

Heh myslalam o czyms takim i doszlam do wniosku ze gdyby moj maz zabawial sie z facetem to musial by byc w nim bardzo zakochany i wtedy to nie byloby w porzadku bo to by oznaczalo ze mnie nie kocha i jest nieszczesliwy w zwiazku z kobieta Sam ot tak nigdy by nie walil faceta w o******ce Z kobietami jest inaczej bo kobiety ogolnie sa inaczej psychicznie skonstruowane

Powiem ci, ze zazdroszcze ci kolezanki, sama bym chetnie sie tak popiescila, oczywiscie maz nic by nie wiedzial. Takie jakies lekkie lizanko, dotykanie cipki...mniam..marze o takiej "przygodzie".

A czy facet,mógł by też wam lizac ?i pięścić?