Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu mamy, które dla dziecka porzuciły karierę zawodową?

Polecane posty

Gość gość

Pytam dlatego, ze często tu kobiety piszą, że siedza z dzieckiem w domu, ale która z was tak naprawdę ma porządny zawód, możliwość awansu, dobrych zarobków? Bo ja rozumiem, ze praca na kasie, na produkcji to nic fajnego i wtedy może faktycznie lepiej siedzieć w domu, ale czy znacie jakieś lekarki, prawniczki, kobiety na wysokich stanowisach, które porzuciły pracę by siedzieć z dzieckiem w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z ciekawości ...dlaczego niby "siedzenie" w domu z dzieckiem na byc lepsze od pracy w sklepie czy na produkcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znam nikogo takiego.Wogole nie znam mam siedzacych w domu z dziecmi,raczej po tym roku wracaja do nisko oplacanej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsze pod tym wzgledem, ze nie musisz harować, a siedzisz sobie w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu napisałabym do tarocistki aby rozwiać swoje wątpliwosci. Polecam Ci moją Sofii. Korzystam z jej usług systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Udziela mądrych rad rozświetlając sytuację. Podaje Ci na nia namiary. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ci powiedział ze na produkcji napracujesz sie wiecej niz w domu przy dzieciach ?Czy zajmowanie sie dziecmi i domem jest takie super? Odpowiadając na pytanie ..nie znam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam ani jednej kobiety, która nie pracuje - znam takie, które pracują w domu, ale mimo wszystko jednak pracują i zarabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Nie znam. Większość kobiet w moim otoczeniu pracuje. Znam kilka ktore siedzą w domu i nie maja zamiaru iść do pracy bo "za pare groszy" nie chce sie d**y ruszyć i ich największy problem to co dzisiaj ugotować na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam, siebie i lekarke obie pracujemy dorywczo, zeby miec czas dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie w sumie po urodzeniu pierwszego dziecka kariera porzuciła, bo akurat nadszedl kryzys, praca się skończyła i cóż... zrobiłam sobie szybko drugie wierząc, że to zaraz minie i wróce do pracy, ale tak się nie stalo - pracy nie było, dziura w cv coraz większa - momo, że łatałam jak mogłam, w końcu znalazłam zajęcie równie dobrze płatne, mniej stresujące i wykonywane w domu w wolnym czasie, więc nie wróciłam na etat, ale myślę nadal jak wrócic do zawodu, bo szkoda i wykształcenia i doświadczenia, tyle, że już nie chce pracowac dla kogoś, coś wymyślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzuciłam "karierę" i dobrze mi z tym:):) po wychowawczym mam zamiar się calkowicie przebranzowic, poprzednia praca wymagala ode mnie duzo stresu i bycia w niej wlasciwie 24/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takich kobiet
albo jesli są to naprawdę wyjątki potwierdzające regułę. Wystarczy pomyśleć logicznie jaka kobieta idzie na cięzkie studia, stara się, potem powoli wspina się po szczeblach kariery zawodowej po to by rzucić to na dobre? Przeważnie takie ambitne mamy ida na macierzyński, a potem wracają do pracy. Kto siedzi dziś 3 lata w domu z dzieckiem nic nie robiąc? Mniej wykształcone kobiety. Wyobrażacie sobie lekarkę albo nawet pielęgniarkę która ma dwójkę dzieci pod rząd i 6 lat nie pracuje? Najlepiej siedzieć w domu jest tym, które mają kiepską pracę, kiepskie zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma sie bogatego meza to mozna ńie pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na pewno ograniczyłam karierę ,mam co prawda zawód, ktory moge chocby częsciowo wykonywac w domu, co tez robie. Ale przed urodzeniem bylam w tzw szycie kariery zawodowej. Mimo wszystko nie załuję, nie czuję sie przez to głupsza, ani pokrzywdzona- to mój wybór, finansowych problemow dzięki mezowi nie mamy, a to, co sie władowłao w dzieci jest jednak bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam jedną lekarkę która owszem, została w domu z dziećmi do czasu kiedy nie poszły do przedszkola. A dodam że w drugą ciążę zaszła kiedy pierwsze miało 4 lata, czyli na długo po pierwszej ciąży nie wróciła. I również z tych "robiących karierę" znam wiele które wracały bo... musiały. Bo bały się że wypadną z obiegu, nie odnajdą się, bo stanowisko specjalistyczne i nie będzie na nie czekać w nieskończoność. Czasem ta kariera zawodowa jest kulą u nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×