zauwazylam ze coraz glupsze osoby studiują prawo ...co jest grane??

przerazenie mnie ogarnia kiedy widze teraz mlodych ,wydawac by sie moglo wykształconych ludzi..kiedys prawo na ujocie studiowali ci najmadrzejsi a teraz to jakaś katastrofa.. jestem w szoku kiedy widze córkę mojej kuzynki..dziewczyna wygląda jak prostytutka i włóczy sie gdzies nocami ,a do tego ciągle pije i imprezuje...na jej fb w ulubionych widnieje cos w ten deseń "kocham melanże" "najlepsze wódki", warsow shore itd.."ciagle daje zdjęcia jak jest pijana na imprezie.. i nie uwierzycie w to co zaraz napisze ,ale ta dziewczyna jest po ujocie i wlasnie jest na trzecim roku aplikacji radcowskiej... następny przyklad to kolega z politechniki po budownictwie..inżynier to wydawac by sie moglo,że ułożony itd..a on trafil wlasnie do pierdla za bijatyki..ciągle tylko imprezowal i do tego ćpał. znam setki takich absolwentów tzw."dobrych kierunków".oni na fb mają takie zdjęcia i takie ulubione strony ,że czasem mam wrażenie ,że to jakies pokolenie dobrze wykształconych debili...zamiast miec w ulubionych jakies mądre i ciekawe rzeczy ,ksiązki itd..to oni mają rzeczy typu:"kocham imprezowac oraz pić"...warsow shore....itd.. zalozylam ten wątek bo dziwi mnie ze to,że to są absolwenci dobrych uczelni z prestiżem.

Warsow? Zarzucasz innym głupotę, a sama nie potrafisz napisać poprawnie Warszawa po angielsku?

nie tylko prawo ogólnie studia stały się bezwartościowe bo jeżeli ktoś ma zarywać młodość żeby później pracować za 2000 zł no to litości, a w konsekwencji uczelnie przyjmują kogokolwiek więc debili z godnie z rozkładem normalnym IQ nie brakuje więc uczelnie ich przyjmuje ile wlezie bo wtedy dostaną dotację od państwa itd. :P

Przecież prawo może praktycznie każdy idiota teraz skończyć. I tak dobrze płatnej pracy nie znajdą.

napisalam warsow shore bo tak ma napisane jdna z tych osób na fb...teraz nawet sprawdzalam...w ulubionych jest jak byk napisane WARSOW SHORE ..

ludzie wy nic nie rozumiecie... to sa studia na prestizowych uczelniach typu ujot. i to własnie mnie dziwi ,ze po takiej uczelni takie pustaki wychodzą i to jeszcze prawnicy :(:( oby lekarze tacy nie wychodzili po studiach:(:(

Taa, jasne.

Wy chyba mylicie pojęcia. To, że taka laska ma krótką spódniczkę, lubi chlać i jest pusta, to nie znaczy, że nie może opanować materiału na pamięć. A więcej do zaliczenia na studiach nie trzeba.

kurna będą debile wychodzić po studiach bo debile tam idą! Studia stały się bezwartościowe i nie gwarantują dobrze płatnej pracy więc i po co studiować skoro zwykły robol w koparce zarabia 2 albo i 3 razy więcej niż jakiś corposzczur po studiach? To ja mając iq 142 wole iść zrobić papiery na operatora koparki i zarabiać 9 tyś,albo rozbujać własną firmą, niż robić 5 lat mgr i zarabiać 2500

okey moze i opanuje prawo wytlumacz mi jednak jak mój kolega skonczyl politechnike krakowską(kierunek budownictwo)? skoro znam go dobrze i wiem ,że nie przeczytal chyba ani jednej ksiązki w zyciu porządnie? na studiach pił i imprezowal bo sie tym chwalil często. jedyne do czego mial talent to matma.reszta masakra.ciągle zagrozony z kilku przedmiotów w liceum. więc jak on skonczyl kierunek inżynieryjny? do dziś nie umie poprawnie sklecic zdania po polsku,a jest kierownikiem budów.

teraz wszystko upada, wszystkie uczelnie, wartości. Czytałam o tym jak na te prestiżowe uniwersytety w USA zapraszają jakieś gwiazdy po\rno, żeby prowadziły zajęcia o sexie... W Polsce na jakimś uniwerku też miała być jakaś wystawa po\rnograficzna, ale ludzie zaczęli protestować i odwołali. Jakieś wybory miss studentek, gdzie chodzą z gołymi doopami. W USA w kampusach murzyni gw\ałcą studentki a władze uczelni (tych najbardziej prestiżowych uczelni) mają to w doopie, nie wyrzucają takiego gw\ałciciela z uczelni tylko dalej go trzymają. Masakra co się dzieje.

UJ to szajs dla frajerów, co muszą się dowartościować, a potem szok, bo pracować za 2 tys nie chcą. Myślą, że są wybrańcami, bo studiowali na UJ. UJ to wylengarnia bezrobotnych pawianów.

Znam kilku prawników. Żaden nie pracuje w zawodzie i ciebie też toczeka :D.

ja chodzilam na studiach z osobami, ktore po 10 razy podchodzily do egzaminow, więc taki matoł pewnie tak samo robil. Studia skonczyl. A po studiach to już wiadomo, znajomosc****ewnie tatus pomogl matolkowi znaleźc pracę, może mają rodzinną firmę budowlaną i teraz wielki inzynier nieuk po znajomości, co zdawal 10 razy kolokwium.

okey moze i opanuje prawo wytlumacz mi jednak jak mój kolega skonczyl politechnike krakowską(kierunek budownictwo)? skoro znam go dobrze i wiem ,że nie przeczytal chyba ani jednej ksiązki w zyciu porządnie? na studiach pił i imprezowal bo sie tym chwalil często. jedyne do czego mial talent to matma.reszta masakra.ciągle zagrozony z kilku przedmiotów w liceum. więc jak on skonczyl kierunek inżynieryjny? do dziś nie umie poprawnie sklecic zdania po polsku,a jest kierownikiem budów. x Choćby tak, że skończyć inżynierskie studia to nic szczególnie trudnego w dzisiejszych czasach... Choćby tak, że większość przedmiotów na takich studiach jest oparta na matmie, więc mając do niej talent miał już w górki... Choćby tak,że nieumiejętność sklecenia poprawnego zdania po polsku zwyczajnie nie jest potrzebna do ukończenia takich studiów...

*umiejętność

Prawo to tylko bezmózgowe wkuwanie na blachę i nic więcej. Na polibudzie trzeba rozumieć coś, żeby zaliczyć. Prawo jest dla kujonków, co zawsze ryły wszystko na blachę, a matmę z biedą na 30% zdają :D.

jestem po prawie i powiem tak:żal wam d**e ściska .prawda jest taka,że piszecie tu zle o prawnikach ,a kiedy mnie pyta ktos co studiowalam ,a ja odpowiadam ,że prawo (na warszawskim )to szczena każdemu opada jak kopara i tylko jedno słowo słysze:"podziwiam" zazdrość polaczków jest śmieszna.sami by marzyli by byc prawnikami ,a krytykuja tych co nimi są bo zazdroszczą:)

Jakieś wybory miss studentek, gdzie chodzą z gołymi doopami. x Tak, tu się zgadzam, że te wybory to jakaś pomyłka. Nie to, że jestem jakąś feministką, wybory miss Polski, świata, radia, czy słońca ani trochę mi nie przeszkadzają, ale uniwersytet nie jest miejscem na takie rzeczy.

Wydaje mi się że i tak przesiew studentów ich dosięgnie ;)

"teraz wszystko upada, wszystkie uczelnie, wartości. Czytałam o tym jak na te prestiżowe uniwersytety w USA zapraszają jakieś gwiazdy porno, żeby prowadziły zajęcia o sexie... W Polsce na jakimś uniwerku też miała być jakaś wystawa pornograficzna, ale ludzie zaczęli protestować i odwołali. Jakieś wybory miss studentek, gdzie chodzą z gołymi doopami. W USA w kampusach murzyni gwałcą studentki a władze uczelni (tych najbardziej prestiżowych uczelni) mają to w doopie, nie wyrzucają takiego gwałciciela z uczelni tylko dalej go trzymają. Masakra co się dzieje." Efekt socjalizmu ;D

na politechnice się zdaje po 10 razy????nie żartuj sobie kretynko!!!!!!!!!!!!!!nie puszczaj plotek nieprawdziwych by oczerniac politechniki . jeśli się nie zda to sie wylatuje.to nie prywatna uczelnia. nawet na prywatnej moja siostra miala dwie platne poprawki i potem warunek lub wylot.i wiele jej kolegów wylecialo...(i to na prywatnej uczelni) ,a co dopiero na polibudzie.

ty jesteś kretynką chamicho. Mój kolega studiował na polibudzie w pewnym dużym mieście i tak to prawda, kolokwia poprawiali może nie po 10 ale po 5 razy na pewno.

"na politechnice się zdaje po 10 razy????nie żartuj sobie kretynko!!!!!!!!!!!!!!nie puszczaj plotek nieprawdziwych by oczerniac politechniki . jeśli się nie zda to sie wylatuje.to nie prywatna uczelnia. nawet na prywatnej moja siostra miala dwie platne poprawki i potem warunek lub wylot.i wiele jej kolegów wylecialo...(i to na prywatnej uczelni) ,a co dopiero na polibudzie. bueheheheheeee... studiowalem na pw transport wystarczy zaliczyc matme i mozna miec tyle warunkow ile sie chce rokordzista mial 6500 zl do zaplaty za warunki ;)

na politechnice się zdaje po 10 razy????nie żartuj sobie kretynko!!!!!!!!!!!!!!nie puszczaj plotek nieprawdziwych by oczerniac politechniki . jeśli się nie zda to sie wylatuje.to nie prywatna uczelnia. nawet na prywatnej moja siostra miala dwie platne poprawki i potem warunek lub wylot.i wiele jej kolegów wylecialo...(i to na prywatnej uczelni) ,a co dopiero na polibudzie. x Uspokój się i wyzywaj innych od kretynów. Nie studiowałam na polibudzie, ale dziewczyna może mieć i prawdopodobnie ma rację. To jest w większości kwestia dogadania się z wykładowcą, a niektórzy faktycznie są na tyle mili, albo na tyle im to zwisa, że pozwalają studentom poprawiać koła albo egzaminy ogromną ilość razy.

Smieje się sama do siebie ,bo znam dwóch kolegów i oni są mgr inż (politechnika krakowska i wrocławska). Każdy się z nich śmieje w towarzystwie ,bo naprawdę reprezentują poziom własnie MTV I TYCH DEBILNYCH PROGRAMÓW REALITY SHOW.Zresztą namiętnie je oglądają:) Matematyka i talent do niej jak widać nie przydaje mądrości ani intelektu:) Wole humanistów(filozofów) ,bo myślą i mają szerokorozumianą wiedzę na rózne tematy,a nie tylko jak dodać coś by wyszło coś:) U mnie w korporacji międzynarodowej na stanowiskach managerów większośc ludzi jest po FILOZOFII.Szefostwo zawsze przy rekrutacji takich ludzi wybiera,argumentując to ich intelektem i szeroko rozumianym mysleniem :)

Samasobie odpowiedziałaś. Był z******ty z matmy, miał analityczny umysł. Matmy/Chemii/Fizyki nie wkujesz, to trzeba rozumieć. Dlatego kobiety pchają się na prawo. U mnie też bezmózgiz kiepską średnią na świad. maturalnym poszły na prawo. Oczywiście z z matmy i fizyki to 3 była dla nich szczytem. Nie żeby z humanistycznych błyszczeli. Kuli na blaszkę historię i tyle.

sama bylam w szoku jak moj kolega mi keidys powiedzial, że jakieś kolokwium poprawiali siedem razy, też mu nie moglam uwierzyc. Studiowal matematyke na polibudzie.

Każda uczelnia ma 2 poprawki i warunek. Na politechnice też tak jest.

to zalezy od wykladowcy/cwiczeniowca.