zauwazylam ze coraz glupsze osoby studiują prawo ...co jest grane??

Możecie mi nie wierzyć,ale studiowałam i na prywatnej i na Ujocie. Poziom na prywatnej był dużo większy i stres koszmarny.Nie dało sie poprawiać w nieskończoność ,jak na Ujocie. A w Stereotypy ,że prywatne są gorsze też zawsze wierzyłam,dopóki nie doświadczyłam sama.Poziom dużo lepszy i ciekawsze wykłady na prywatnej.PAPIER UJOTU NATOMIAST DAJE WIELE:)

Każda uczelnia ma 2 poprawki i warunek. Na politechnice też tak jest. x Oficjalnie tak jest. Nieoficjalnie, to kwestia dobrej woli prowadzącego zajęcia.

Każda uczelnia ma 2 poprawki i warunek. Na politechnice też tak jest. x Oficjalnie tak jest. Nieoficjalnie, to kwestia dobrej woli prowadzącego zajęcia.

HAHAHAHAHHA KTOŚ TU PRÓBUJE UDOWODNIĆ ,ZE MATEMATYKA I FIZYKA ORAZ CHEMIA CZYNIĄ CZŁOWIEKA MĄDRZEJSZYM:) Moja kuzynka w liceum miala dwóje z matmy całe 4 lata ,a dziś jest lekarzem z doktoratem.Wybitnie inteligentna dziewczyna. I jak możecie uważac ,że ktos kto ma zle oceny z matmy w liceum to bezmózgi debil?? Wy sie zastanówcie co ma wspólnego brak zdolności matematycznych z inteligencją:)Jeśli wg was ma...to sorki ,ale intelektem nie grzeszycie:)

Tak tępi ludzie po pseudo uczelniach są na wysokich stanowiskach i doją inteligentnych. Nie musisz mi o tym mówić komorowski to głupolek po geografi, a a tusiu po historii, dwa kompletnie bezużyteczne kierunki. Prostackie chamidła bez umiejętności pchają się na stanowiska kiwrownicze przez układy. Tak zawsze było.

Mnie najbardziej bawi fakt ,że CI PO POLIBUDZIE ZAWSZE CZUJA SIE LEPSI OD HUMANISTÓW:) Tak jakby talent do matmy dawał im jakąs nadludzką inteligencję. Nieważne ,że nie potrafia sie wyrażac poprawnie po polsku i nie wiedzą co oznaczają słowa typu :enigmatyczny czy elokwentny(mój znajomy inżynier zawsze pytal co to znaczy,jak pojawiało sie w rozmowie jakiejś).

Tam nie potrzebujesz matematyki kretynko. A to, że pani dr naeet procentów nie policzy, bo mózgowica siada, to już nie napiszesz.

prostaku....nie uczelnia siwadczy i nie kierunek o intelekcie.. moge napisac to samo...na matematyke to jakiś debil tylko idzie....i co???tak własnie okreslasz ludzi?po kierunkach?a nie pomyslales nieuku skończony ,że ktos kto kocha historie wlasnie idzie na nią?ma isc na matematyke ,żebys ty go wielbil??? historyk moze byc wybitny w swej dziedzinie. moj kolega same olimpiady historyczne wygrywal i poszedl na historie.chłopak wybitny ,a ty generalizując smiesz przykleic mu łatke debila z powodu tego ,że ci nie pasuje jego kierunek???? musisz byc skonczonym kretynem.....sorry ,ale tak wynika z twego rozumowania:) ty po kierunku i uczelni oceniasz intelekt ludzi.

twoje rozumowanie jest takie wybitnie zdolny uczeń wygrywający olipiady z geografii wybiera studia geograficzne . ty piszesz o nim: tępak bo wybral geografie tepy uczeń mający zagrożenia z wielu przedmiotów zna sie na matmie i idzie na matme. ty piszesz o nim: geniusz intelektu bo matematyk:):) odpowiedz sobie sam czy jesteś tępakiem czy geniuszem:)

Historia nie rozwiążepl problemów tego świata. Tak samo jak prawo. Człowiek z analitcznym umysłem dąży do skrócenia pracy. Natomiast debil po historii będzie dalej podcierał doopę liściem.

Industralizacja przemysłu uczyniła ten świat o niebo lepszym. Smartfony dzięki swojemu zaawansowanemu oprogramowaniu ułatwiają nam życie. Co ma do zaoferowania jakiś frajer po historii? Poopowiada nam o 2 wojnie światowej? Będzie łgał jak rudzielec ex. premier. Nic nie potrafi, ale za rządzenie się zabiera.

temat jest tepaku wlasnie tez o tym ,że nie tylko prawnicy ale uwielbiani przez ciebie inzynierowie to debile ,z ktorych glupoty otoczenie sie smieje ..więc co ty piszesz?

Wiesz, że praktycznie wszystkie urządzenia w medycynie zostały zbudowane i zaprojektowane przez inżynierów? Gdyby nie oni to dalej by twoja psiapsiółka przepisywała pijawki.

gdyby nie humanisci nie byloby rozwoju umysłowego..poczytaj więcej.dobranoc.

Co ma do zaoferowania jakiś frajer po historii? hmmm, samo postawienie takiego pytania świadczy o tym żeś dureń. Nawet nie che mi się z kimś takim dyskutować, ale może tylko jedna myśl...ludzie muszą mieć różne zdolności bo wszystkie są potrzebne w społeczeństwie i dają wspólny rozwój na różnych polach. Samą matematyką tępy uju daleko nie zajedziesz w skali globalnej, tak jak samą historią, czy umiejętnością pięknego rysowania kwiatków. To się musi społecznie różnicować i uzupełniać. Dotarło trochę, czy zakuty łeb nie wchłonie nawet tak oczywistej prawdy?

ty jestes inżynierem....a czego jesli moge wiedziec? co wymysliles i zbudowales? bo moi kumple z polibudy jedyne co potrafili zbudować to nowy przyrząd do bimbra:)niezłe z nich tępaki swoją drogą:)w towarzystwie wstyd sie pokazac z nimi bo "wioske robią"i mówic poprawnie nie potrafia...

Wiesz, że praktycznie wszystkie urządzenia w medycynie zostały zbudowane i zaprojektowane przez inżynierów? Gdyby nie oni to dalej by twoja psiapsiółka przepisywała pijawki. tylko ze takie rzeczy opracowują zespoły ludzi o róznych specjalnościach, lekarzy, inżynierów, itp, bo co z tego ze inżynier umie zbudować coś, skoro to coś musi też nadawać sie do danego typu leczenia i organu. Ty to jakiś zakuty łeb jesteś, tępy i ograniczony jak konstrukcja cepa

bo to tępy inzynier jest:) z kompleksami w dodatku:)

Industralizacja przemysłu uczyniła ten świat o niebo lepszym. industrializacja to po pierwsze, widać ze tłuk nie czyta...a po drugie to właśnie to zjawisko doprowadzi do nędzy, dlatego, że z rozwojem przemysłu ludzie stracą zatrudnienie. Docelowo potrzeba będzie kilku wąskiej klasy specjalistów do nadzoru maszyn, a reszta ludzi nie będzie potrzebna. Już teraz widac zjawisko odpływu zapotrzebowania na pracowników w przemyśle, a upycha się tych ludzi w szeroko pojętym sektorze usług. ale żeby coś wiedzieć i nie pier..ić bez sensu to trzeba coś czytać i się interesować tym co się na świecie dzieje a nie tylko na forum siedzieć

brawo....widac ,że jesteś humanistą..widac ,że intelekt masz potęzniejszy i to lata świetlne od tego tępego inżynierka. jak sie czyta twoje wypowiedzi ,a jego to przepaść ..on juz na dnie prawie ,a ty wspinasz sie na szczyty intelektualne:)

Medycyna to dno. Cały czas to samo według wykutego schematu. Natomiast w budownictwie każdy projekt to nowe wyzwanie. Inż musi dobrać odpowiednie materiały, stopy, uwzględnić problemy związane z klimatem i lokalizacją, itp. Zbudowanie takiego mostu to wielkie wyzwanie. A ty tylko chemie przepisujesz na rodzinnym, a jak to nie pomoże to gały wywalisz i będziesz faszerowała pacjenta dalej.

jaki tam z niego inżynier, nawet najdurniejszy inżynier wie, ze przy projektowaniu skomplikowanych urządzeń pracują zespoły róznych specjalistów. to taki inżynier jak z koziej d... trąbka

to lecz się synu u murarza, nie mam nic przeciwko temu

Ktos twierdzący, że tylko inżynierzy mają prawo bytu, chyba nie myśli..Nie ma innego wytłumaczenia kto w takim razie zajmowałby się czymkolwiek innym: całym sektorem usług, turystycznym, rządzeniem krajem, mediami, kto nauczałby w szkole, kto pisałby książki, kto byłby etykiem, kto by nas leczył, kto by nas raczył śpiewem? Mówić dalej?

jak sie czyta twoje wypowiedzi ,a jego to przepaść ..on juz na dnie prawie ,a ty wspinasz sie na szczyty intelektualneusmiech.gif ależ źle odczytujesz, ja nie mam potrzeby wykazywać się niczym, zwłaszcza szczytami czegokolwiek, tylko zwyczajnie po ludzku bawi mnie jak mu dop......am

Ten od inzynierów to kolejny przygłup, ktory w propagandzie technicznych kierunków ujrzał szansę na to, aby się dowartościować, plotąc takie bzdury. Bardzo musisz być zakompleksiony..

A kto by był nad tobą, zarządzał, inżynierze? Menedżer nie może, bo to przygłup, co?

Nie potrzebujemy tępej masy. Maszyny są dokładne, nie dają się skorumpować, nie mają humorów. Nie to co robol po historii zamiatający ulice.

Tylko Politechniki się dzisiaj liczą w Polsce. Tylko kierunki techniczne nie przynoszą wstydu. Absolwent Politechniki ma się czym pochwalic. Humanista to dno ,nieprzydatne nikomu i do niczego. Każdy z was tutaj ujada ,ale większość z doświadczenia wie ,że respekt i szacunek budzą tylko inżynierowie ,i to u Was także. Inżynier to brzmi dumnie.

Śmieciarze po zarządzaniu myją kible w UK. Czym niby taki tępak ma zarządzać jak on bladego pojęcia o niczym nie ma?