Facet, który zachowuje się jak humorzasta księżniczka :(

Obecnie jest w pracy za granicą, ale codziennie do siebie dzwonimy. Najczęściej sam wychodzi wieczorem z inicjatywą rozmowy, ale chyba tylko po to, żeby się na mnie wyżywać ;/ Niestety od pewnego czasu kontakt z nim/ nasze rozmowy nie są dla mnie w żadnym wypadku przyjemne, są niesamowicie trudne i już nie wiem, co robić.. Zrobił się humorzasty, niemiły i niezadowolony ze wszystkiego. Nic, co bym powiedziała albo zrobiła, mu się nie podoba, wszystko jest złe. Nie mogę zapytać, co tam w pracy, bo nie podoba mu się pytanie, a poza tym i tak niczego nie zrozumiem i nie chce mu się opowiadac. Nie mogę zapytać, co robił po pracy, bo to też złe pytanie. Wysłałam mu zdjęcia z wycieczki, które specjalnie dla niego robiłam, to też mu się nie podobały, bo coś tam coś tam, nawet nie podziękował. Przestał już nawet pytać, jak mi minął dzień, ma to gdzieś... Mówiłam mu, że ciężko mi się z nim ostatnio rozmawia, widzę, że mu się nie chce ze mna gadac i zapytałam, po co się w takim razie zmusza? On twierdzi, ze się czepiam i tylko jest zmęczony. Ale to on się czepia o wszystko, nic mu się nie podoba i jest wiecznie niezadowolony. Dzisiaj przegiął i napisałam mu, że "ciężko prowadzić rozmowę, kiedy tylko jedna osoba ma na nią ochotę" :( Jak postępować z tak humorzastym, ciężkim facetem? Mogę coś w ogóle zrobić?

skads to znam... :/ skonczylo sie to tak, ze po prostu rzucilam takiego faceta, mialam dosc bo w koncu on jest ode mnie lepszy a ja go nie rozumiem, niech sobie zyje w swoim swiecie :/

"Obecnie jest w pracy za granicą, ale codziennie do siebie dzwonimy." dwie możliwości 1. sfrustrowany (brak seksu z tobą) 2. ma sex (zdradza cie)

Powiedz mu żeby wracał, życie na emigracji to nie życie tylko kierat. Sam zapieprzałem po 12/14 godzin, w soboty także i ciągle byłem o wszystko zły i zazdrosny juz nigdy nigdzie nie wyjadę bez mojej dziewczyny.

rozchwiany emocjonalnie krzysio, takich kopie się w zadek i ucieka jak najdalej

długo tam jest ? długo razem jesteście ? masz wrażenie, że rozmowę, chce kończyć jak najszybciej ? poznał kogoś może, nic nie wyczułaś...

Moim zdaniem, nie ma do ciebie szacunku i pewnie nie jest to związane z wyjazdem bo dużo ludzi wyjeżdża i jest w podobnej sytuacji. Jak mu nie odpowiada rozmowa z tobą, to przestań do niego wydzwaniać, rozmawiać z nim, dowiadywać się co u niego, usprawiedliwiać się co robiłaś na wycieczce. Skończ wreszcie z kretynem, który uważa, że jest pępkiem świata. Poszukaj takiego, który jest zdrowy psychicznie bo temu wyraźnie coś dolega.

http://swiat-slow.pl