Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"źle się czuję" przy facecie

Polecane posty

Gość gość

Spotykamy się od niedawna. Dogadujemy się, zależy mi na nim bardzo ale jakoś dziwnie się czuję, ze między nami jest taka "materialna przepaść". Ja jeszcze studiuję - zarabiam tak średnio, muszę się z tego utrzymać, opłacić wynajęte mieszkanie, zapłacić za studia - na rozrywki nie zostaje mi zbyt wiele środków, ba! cienko z tym u mnie :) Facet z którym się spotykam ma świetną pracę, zarabia całkiem sporo. Nie jest skąpy ale...no nie stać mnie na to żeby prowadzić takie życie jak on. W tym roku chiał mnie zabrać ze sobą na urlop ale nie miałam kasy i nie zgodziłam się (nakłamałam mu trochę, że nie mogę bo coś tam..). Nawet nie wiem jak z nim o tym porozmawiać, głupio mi trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie on pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, wydaje m sie że twój facet rozumie że nie masz kasy na wszsytko, i nie oczekuje raczej byscie wsystko po połowie płacili, nie poiwedział ci nic typu np żebys się nie martwiła o te wakacje, że on cie na nie zabiera i on płaci, czy ci powiedział że musicie się na nie złożyć po połowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawać tylka mu sie nie wstydzisz, a porozmawiac tak... o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mow prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jestem. On mi powiedział, żebym się nie martwiła o pieniądze, ostatecznie naściemniałam mu że nie mogę się urwać z pracy. Sam nigdzie nie pojechał choć nalegałam żeby sobie odpoczął, tzn pojechał na tydzień do rodziców. Powiedział, ze może we wrześniu uda nam się gdzieś wybrać...a u mnie znów z kasą tak o...bo nie odłożyłam nic przez wakacje (nie odłożyłam nic na rozrywki). Ja się tak źle czuję jak ktoś za mnie musi płacić :( dla niego to pewnie nie problem (tak mówi) a dla mnie coś okropnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapłacisz mu w naturze :) i wyjdziecie na zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo Ci tak mówić ;) ja mam po prostu chyba jakąś wewnętrzną blokadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh nie żartuj sobie z tym płaceniem w naturze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jestes i tyle. Jak byłam młoda tez miałam takie dylematy i zwiazałam sie z tzw gołodupcem! Wykształcony majetny facet bedzie ciagnac cie w gore, motywowac do rozwoju itd. facet bez ambicji nie zapewni ci w zyciu nic poza stresem i brakiem kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie chciałabym, żeby facet za mnie płacił, a co dopiero fundował jakieś wakacje. Chyba dlatego, że nie chceb yć od nikogo zależna. Moi rodzice się rozwiedli jak byłam mała, matka całe życie ciężko pracowała, żeby na wszystko wystarczyło, podejrzewam, ze właśnie dzieciństwo tak mnie napiętnowało z tą niezależnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...jeszcze nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@LenaSz chyba wiesz o co mi chodzi, jak sobie z tym poradziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jestes i tyle. Jak byłam młoda tez miałam takie dylematy i zwiazałam sie z tzw gołodupcem! Wykształcony majetny facet bedzie ciagnac cie w gore, motywowac do rozwoju itd. facet bez ambicji nie zapewni ci w zyciu nic poza stresem i brakiem kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, niestety nijak, jestem teraz sama, więc problemu nie mam. Pogadaj z nim o tym, bądź z nim szczera, spróbuj mu to wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdecznie polecam wrozkę Sofii. Rozwieje Wasze wątpliwosci i pokaze do czego zmierza relacja .Wrozy online i konkretna i szybko wysyła odpowiedź. Wróżę u niej systematycznie i uważam , ze ma bardzo wysoką sprawdzalność. Polecam . tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×