MOJE ŻAŁOSNE ZAROBKI I WYDATKI DO OCENY

Zarobki - 1700zł na rękę 750zł - kawalerka (odstępne + opłaty oraz internet 40zł/mc i telefon doładowuje 20-30zł/mc) x 450zł - żarcie :o (na czym zaoszczędzisz jak nie na żarciu? :o) x 90zł - karnet na basen (kupuje półroczny nielimitowany za 540zł/pół roku, chodzę ile chce, normalnie godzina za 14zł) x 100zł - odkładam na wydatki samochodowe (OC - mam niestety wysokie ponad 700zł bo nie mam żadnych zniżek i nie mam na kogo wziąć współwłaścicielstwa, do tego raz do roku przegląd, wymiana oleju itp więc te 1200zł rocznie potrzeba, odkładam 100zł co miesiąc żeby nie musieć na koniec roku wykładać od razu całej kwoty) x 100-200zł - paliwo, zależy ile jeżdżę i gdzie, zazwyczaj tylko po mieście dojazd do pracy 6km w jedną stronę, raz na miesiąc odwiedzam rodziców (50km ode mnie mieszkają), a tak to w weekend sobie gdzieś jeżdzę, odwiedzam znajomych czasami albo tak po prostu sobie gdzieś jadę np nad morzem ostatnio byłem na cały dzień, rano jechałem, wieczorem powrót) x Podsumowując miesięcznie wydaje 1490-1590zł (zależnie ile pójdzie na paliwo) więc zostaje mi się 110-210zł :o:o a jeszcze gdzie inne wydatki domowe, tzw chemia domowa? :o płyn do naczyń sie skończy, srajtaśma, mydło, szampon, środki czystości, na to idzie kolejna kasa :o No i zostaje mi się wielkie g****o, raz na miesiąc jakiś ciuch zdechły i ewentualnie jakaś pizza piwko, kino i nie ma :o Mam 20 lat, od roku "na swoim" nie ma luksusów. Wiem! ale przynajmniej mieszkam sam, wolny od mamusi i tatusia i z tego jestem dumny ;) Ale i tak powoli myślę nad emigracją bo tak sie nie da, tzn żyć się da, nie jest niby źle ale weź tu człowieku coś odłóż, chociażby na lepszą fure (jeżdzę VW POLO) a już nawet nie myślę o własnym mieszkaniu :o ehh Polska - mój kraj taki piękny...

prawik siedząc w necie zarabia za nic nie robienie 2koła na miesiąc haha

spoko na basenie możesz się kąpać i zaoszczędzisz na wodzie ;)

po cholerę Ci ten samochód? i co Ty jesz, skoro wydajesz 450 zł na jedzenie?! ja też mam marne zarobki, dlatego nie mam samochodu, ale przynajmniej jem jak człowiek!

gdzie pracujesz że tyle kasy zarabiasz?

ty co jesz jak człowiek to powiedz mi ile wydajesz na żarcie? i co niby jesz takiego? bo ja jem normalnie, codzień na obiad mam mięso i to porcja 200-250g

jesz normalnie tzn jak? po ile kupujesz to mięso? bo wiesz, najtańszy badziew z marketu to.. ja mówię o zdrowym jedzeniu bez chemii

a Komorowski mówił że trwa złoty okres w Polsce

ja sie pytam ciebie ile wydajesz jeśli twierdzisz że 450zł na osobe to mało! Mieszkając jeszcze z rodzicami i moją siostrą zawsze mieliśmy pełną lodówke i kluchów nie jedliśmy żeby tylko sie napchać tak jak to bieda robi i jakoś nie sądze żeby na żarcie wydawali 450x4 osoby = 1800zł! I w wielu rodzinach tak jest, że gotują na 3-4 osoby za max 1000zł na miesiąc.

no ostatnio jakaś babka tu pisała że 4 osobową rodzinę żywi za 750zł na miesiąc, tak po prostu jest w Polsce, no ale jak się odezwie tzw. nowobogacka burżuazja no to przecież dla nich 450zł/osobe to tyle co nic fiu fiu...

Ja nie chciałam wyjeżdzać , za bardzo jestem związana z mama. Studiuje architekture krajobrazu. Sprzedaje projety przez platforme 3d desingers. Nie są one związane z moim kierunkiem ale na kasie duzo nie zarobie ;( Jak ktoś ma życzenie drukuje u Nich z żywicy fotoutwardzalnej rzeczy które zaprojektuje. Da się z tego utrzymać jezeli chodzi o dodatkową prace

Wielu ludzi ma znacznie mniej i ciesza sie, ze maja te 1300 PLN z 10letim doswiadczeniem w zawodzie, wykonujac naprawde ciezka prace. Smutne!

gość dziś to jest pewne.