Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Msza, a rozpoczęcie roku szkolnego

Polecane posty

Gość gość

Witam, zapisałam dziecko do 1 klasy w szkole podstawowej, która nie ma w nazwie okreslenia "katolicka". Jesteśmy ateistami, więc zdziwiło nas to, że harmonogram rozpoczęcia roku szkolnego ustalono tak, ze pośrodku rozpoczęcia jest msza święta w pobliskim kościele. Tzn. rozpoczęcie na boisku, a po apelu wszyscy idą do kościoła, po czym wracają po mszy do szkoły. Dyrekcja była zdziwiona, ze chcę ominąć mszę, pani powiedziała mi, że nie wie, ile ta msza potrwa i lepiej by dziecko na nią poszło. Więc syn poszedł razem z klasą, ale nie podobało mu się. Dowiedziałam się też od innych matek , ze ksiądz jest zawsze w szkole obecny na dniu nauczyciela, na innych szkolnych świętach. Czy w szkołach Waszych dzieci jest podobnie? Dodam, ze sama nie tak dawno do szkoły chodziłam, gdyż mam 28 lat. I nigdy w podstawówce nie było żadnych mszy, ani księdza na uroczystosciach, religia była w szkole, ale nie angażowano księdza w życie szkoły aż tak. W szkole średniej msze były, ale dla chętnych- np. msza na 8 rano, a potem na 9 rozpoczęcie. Kto nie chciał na mszę, to szedł tylko na rozpoczęcie, ale nigdy, zeby w środku uroczystości wyjść na mszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mam dobrych wspomnień z religią syna. Jesteśmy wprawdzie wierzący ale nie mamy z mężem ślubu kościelnego i katechetka zaczęła wprost dyskryminować mojego syna musiałam przenieść go do innej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
msza nie podobała mu sie ? gdyby bachory dostały do łap pakę czipsów i konsolę do gier od razu by im się spodobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś niewierzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co niby mialoby mu sie podobac w kosciele? Autorka ma racje, nie powinno byc mszy w srodku programu, moglaby byc na koncu tak zeby chetni szli, a dzieci niewierzacych rodzicow nie tracily czasu. To jest indoktrynacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie wierzący to musi zacząc wierzyć PIS rządzi teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowi się nie podobało! Był pierwszy raz, nie był chrzczony, ani prowadzany do kościoła. Gdy spytałam go po tej wizycie w kościele, czy chciałby uczyć się religii lub poznać wiarę, to odrzekł, że nie chce, ponieważ msza w kościele przypominała mu wykonyanie jakichś czynności na nakaz- wstańcie, usiądźcie, podajcie znak pokoju itp. Syn stwierdził, że ksiądz opowiadał o Bogu, jakby dzieciom jakąs bajke opowiadał, że to, co mówił napewno nie mogło się wydarzyć, bo zmartwychwstanie jest niemożliwe. Ma 7 lat, jest już dużym chłopakiem. Pytałam o o tę religię i wizytę w kościele po to, że gdyby mu się spodobało, to zapisałabym go na religię w szkole- decyzja przecież należy do niego, ale był na nie i powiedział, ze nie chce już iść więej do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w gimnazjum jest podobnie- też mamy mszę po środku uroczystości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie islam to was lewaki powycina i tyle z was będzie. Gardzi polska religia katolicka która od ponad 1000 lat jest nasza religia narodowa to będziecie klekac przed pedofilem 5 razu dziennie i to bez narzekania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolicyzm nie jest polską religią, a został nam narzucony! Polacy wierzyli w bóstwa słowiańskie- to była nasza rodzima religia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak trwoga to do Boga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzący jestem ale jak najdalej trzymam sie i dzieci od przedstawicieli KK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ja chodziłam do szkoły (a mam 21 lat), msze na rozpoczęcie były dla chętnych, religie prowadzili księża zazwyczaj, a rodzic mógł wypisac dziecko z tego przedmiotu ( w liceum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Msza Święta powinna być dobrowolna. Ale udział księdza w uroczystościach to już normalna rzecz, skoro jest nauczycielem w danej szkole. Dlaczego miałoby się go dyskryminować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U syna w podstawówce msza była zawsze na 8, a akademia zaczynała się o 9. Kto nie chciał iść do kościoła, nie szedł. Natomiast ksiądz jest takim samym nauczycielem jak inni, więc normalne, że jest na szkolnych uroczystościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Msza powinna być odprawiana w kościele i kto chce by na nią poszedł szkoły są rzekomo świeckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cholernie dziwne. Za moich czasów (mam 25 lat) taki harmonogram nigdy się nie zdarzał, ale również, nie słyszałem jeszcze, żeby coś takiego miało miejsce obecnie. Najprawdopodobniej jest to kwestia szkoły. Porozglądaj się po innych, na pewno w większości, jeśli nie we wszystkich tych, które masz w okolicy, takie sytuacje nie mają miejsca. A jeśli nie chcesz zmieniać dziecku szkoły, to zrób z tego aferę. Idź do dyrekcji i stanowczo powiedz, że takie sytuacje są nie na miejscu. Może na drugi raz postarają się, żeby takie harmonogramy były rozsądniej ułożone - z potencjalną mszą na początku lub na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×