EllaOne a ryzyko ciąży...

Powoli już wariuje, tyle różnych opinii... EllaOne wzięłam ok.44 godziny po stosunku, w którym pękła prezerwatywa. Zobaczyłam to dopiero po opróżnianiu kosza, że jedna gumka przecieka... Chłopak po stosunku nie zauważył niczego niepokojącego, tj., że przecieka. Pękła ona powyżej zbiorniczka. Byłam w 13-14 dniu cyklu, przy nieregularnych miesięcznikach ciężko ustalić dni płodne, z obserwacji wynikało, że jestem w 3-4 dniu płodnym. Teraz panikuję. Wszędzie czytam coś innego, chłopak twierdzi, że gdyby było coś nie tak to by zauważył i, że nasienie nie mogło przedostać się powyżej zbiorniczka. A ja twierdzę, że nic już nie wiem... Boję się, że mimo to znajdę w ciążę. Wiem, że nikt wróżką tutaj nie jest, ale sama w domu odchodzę już od zmysłów.

i ja tydzien temu zazylam ellaone poczekam jeszcze tydzien i zrobie test , i ja sie boje

Tabletka działa Są jednak skutki uboczne bo rozregulowuje się rytm kobiecy

Prawie wszędzie jest napisane, że zatrzymuje owulację, ale co jeśli do zapłodnienia już doszło? Tego bardzo się boję. Jeszcze trochę, a cierpliwość chłopaka się skończy, a ja nie mam z kim porozmawiać o tym.

Pigułka antykoncepcji awaryjnej zapobiega ciąży. Działa zanim może dojść do ciąży. Działanie pigułki ellaOne polega na opóźnieniu uwolnienia komórki jajowej. W związku z tym, w momencie uwolnienia komórki jajowej (owulacji) plemniki znajdujące się organizmie kobiety nie są już zdolne do zapłodnienia Antykoncepcja awaryjna nie zapobiegnie ciąży, jeśli już w nią zaszłaś. Nie spowoduje ona aborcji. Antykoncepcja awaryjne nie ma też wpływu na przyszłą płodność.