Jak czynić żeby było dobrze, help

Chciałem się poradzić, co można zrobić w tej max. trudnej sytuacji. Poznałem na pewno tę jedyną przez kilka dni na wakacjach.. (czysty przypadek), ona mieszka tysiące km ode mnie, ma mnóstwo zajęć i kompletny brak czasu itd. Przez tę klika dni, przez własną głupotę mam tylko namiary przez internet do niej:-( (kończy w tym roku wyższą edukację) Kontaktuje się przez ten internet, ale to chyba nie najlepszy pomysł na dłuższą metę I wypada jakoś się z nią spotkać.. TYLKO jak to zrobić żeby próbować się trzymać tych wszystkich zasad (nie wyjść na straceńca, osobę narzucającą się itd..)? Przecież nie da się powiedzieć, że w stylu "przechodziłem właśnie obok" :-) ? Czy można tak po prostu pojechać i... przyznać się? udawać coś, czy jak? Ktoś ma jakiś pomysł lub doświadczenie w takiej sytuacji.. z góry wielkie dzięki

Napisz to jeszcze raz, na spokojnie, poprawnie, to może da radę coś z tego zrozumieć i pomożemy...

Nawiąż konktakt przez ineternet wg kolejnosci stopnia znajomosci mail - gg - skype a jak nawiążesz kontakt i znajomosc sie rozwinie wowczas pojedź do niej

tak, ale ona generalnie nie zajmuje się tak szeroko dostępem przez internet (nawet pocztę czasami sprawdza) Chodzi o to, że czas działa na pewno na niekrzyść , przecież i jej znajomi nie będą wiecznie pośredniczyć w tym Czy łatwiej ewentualnie zastanawiać się nad wyprawą do niej tym bardziej wcześniej, czy jednak czekać. W tym drugim przypadku może być trudniej zarówno z kontaktem online, jak i w realu..

"Jak mogłam być tak głupia? Przez cały ten czas, byłam pewna, że on czuje to samo do mnie (...) Ale myliłam się, te uczucia do mnie są tylko przyjaźnią. -. jasne, proste i zdecydowanie platonicznie, zbudowałam swoją miłość z powietrza. Zdaję sobie teraz sprawę - z przerażeniem. Przygotowane tego wszystkiego nastąpiło z e-maili i nocnych rozmów..  To wszystko było w mojej głowie. Ponownie ".! - cytat Abby McDonald "I w końcu zorientowali się, że e-mail jest do komunikowania się z ludźmi, z którymi raczej nie chciałbym rozmawiać.."  - George Carlin  Powodzenia (y)