Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Młodsza plus Starszy

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Sytuacja wygląda tak: jestem dziewczyną i mam 22 lata. Poznałam ostatnio faceta, wspaniałego zresztą. Podobne poglądy, zainteresowania. Poznałam go na kursie językowym. On mnie podrywa ale ma..36 lat. Nie ma żony i dzieci, z poprzednią kobietą mu nie wyszło. Zaprasza mnie na kawę i ewidentnie podrywa - "przypadkowy" dotyk, przybliżanie się do mnie itd. Cały czas chodzimy na ten kurs. Nie ukrywam, że pod względem inteligencji i wyglądu strasznie mi imponuje. Czy dać temu szansę? Proszę o rady. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj go wprost po co jesteś mu potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to samo co każdemu innemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"po to samo co każdemu innemu facetowi" Czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszek71
Jego równolatki do niczego już się nie nadają. Nie ma co się dziwić, że szuka młodszej. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, da się tak, to na pewno. Niby wiek to tylko liczba i są związki z nawet większą różnicą wieku. Ale jeśli myślisz o wiązaniu się z nim na dłużej, to pomyśl, czy nie przeszkadzałoby Ci, że kiedy Ty będziesz miała 40 lat (a w dzisiejszych czasach dalej mówi się o czterdziestkach "młoda kobieta"), on będzie już panem przed sześćdziesiątką. Nie mówiąc już o dalszej przyszłości, gdy możesz zostać sama dużo wcześniej, niż gdybyś była z rówieśnikiem, a to zawsze straszna tragedia. Poza tym, co teraz? Wspólne tematy to nie wszystko, 36-latek to poważny facet, a większość ludzi w wieku 22 lat to dalej dzieciaki, tyle tylko, że mają nieco więcej praw, niż mieli osiemnastką. Przemyśl sobie to wszystko, zanim się zaangażujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie mówiąc już o dalszej przyszłości, gdy możesz zostać sama dużo wcześniej, niż gdybyś była z rówieśnikiem, a to zawsze straszna tragedia." Tutaj to akurat nigdy nic nie wiadomo. Ja mam takie małżeństwo w rodzinie - on 15 lat starszy. 25 lat po ślubie i nadal poza sobą świata nie widzą ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie mówiąc już o dalszej przyszłości, gdy możesz zostać sama dużo wcześniej, niż gdybyś była z rówieśnikiem, a to zawsze straszna tragedia." Tutaj to akurat nigdy nic nie wiadomo. Ja mam takie małżeństwo w rodzinie - on 15 lat starszy. 25 lat po ślubie i nadal poza sobą świata nie widzą oczko.gif . x No tak, ale mi nie chodzi o to, że ktoś może kogoś zostawić, w sensie odejść od niego, tylko odejść z tego świata. Mężczyźni żyją statystycznie krócej, więc w przypadku dużo starszego partnera jest większa szansa, że kobieta szybciej zostanie wdową. "Tragedia" odnosiło się właśnie do śmierci bliskiej osoby, to zawsze jest strasznie smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No tak, ale mi nie chodzi o to, że ktoś może kogoś zostawić, w sensie odejść od niego, tylko odejść z tego świata." Lepszy rówieśnik który Cię zostawi dla młodszej w wieku 40 lat, czy starszy partner który umrze gdy będziesz miała 70 lat? Pytanie retoryczne, nie musisz odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, żeby się ze starszym absolutnie nie wiązać, tylko żeby rozważyć pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""Nie mówiąc już o dalszej przyszłości, gdy możesz zostać sama dużo wcześniej, niż gdybyś była z rówieśnikiem, a to zawsze straszna tragedia." Tutaj to akurat nigdy nic nie wiadomo. Ja mam takie małżeństwo w rodzinie - on 15 lat starszy. 25 lat po ślubie i nadal poza sobą świata nie widzą oczko.gif . x No tak, ale mi nie chodzi o to, że ktoś może kogoś zostawić, w sensie odejść od niego, tylko odejść z tego świata. Mężczyźni żyją statystycznie krócej, więc w przypadku dużo starszego partnera jest większa szansa, że kobieta szybciej zostanie wdową. "Tragedia" odnosiło się właśnie do śmierci bliskiej osoby, to zawsze jest strasznie smutne." Właśnie o tym mówię ;). Nie jest powiedziane kto ile będzie żył, różne zdarzają się przypadki. Żeby nie było, ja autorce życzę życia 100 lat i dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze jedna rzecz: jemu może wcale nie chodzić o bycie z Tobą, może chce tylko spędzić z Tobą miło trochę czasu (if you know, what I mean), a potem pójść sobie dalej. To nawet bardziej prawdopodobna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, to nie ten typ faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAaA
Jesteś tu mój mk? ..Również mam taki sam problem tyle że, On.. był moim bossem, ale już nie jest mimo to widuje go ...serce boli, ściska nie wie co czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłam się z nim spotkać i wtedy się zobaczy. Dziękuję za wszystkie rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkonfucjusz
Miedzy nami ok.13lat różnicy ja mlodsza. Zawsze pragnęłam mieć kogoś jak On, doświadczonego faceta, stabilnego, uczuciowego, nieśmiałego.. Kocham długo już Tego, który mną chyba zainteresowany nie jest:( nie wiem jak do niego dotrzeć juz 2mc nie mamy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×