Ubezpieczenie NNW w przedszkolach i szkołach.

Potrzebuję rady i opinii nt. ubezpieczenia NNW oferowanego w przedszkolach i szkołach. Czy to ubezpieczenie jest obowiązkowe? Czy warto płacić to ubezpieczenie, czy jest to tylko nabijanie kieszeni firmom ubezpieczeniowym? Czy nie jest tak, że to ubezpieczenie jest korzystne dla przedszkoli i szkół, a nie dla dzieci? Jakie jest Wasze zdanie?

Ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Trzeba poczytać warunki ubezpieczenia bo to zależy od placówki. Czasami się opłaca, bo jako ubezpieczenie grupowe ma lepsze warunki niż jakby dziecko było ubezpieczone indywidualnie. Zależy co szkoła otrzyma. U mojego dziecka szkoła otrzymała 2 tysiące darowizny za którą zakupiono zabawki do świetlicy.

Dzięki za odp.

A u nas niekoniecznie ta suma ubezpieczenia mi odpowiadała, dlatego ze szkolnego-grupowego zrezygnowałam i dopisałam dzieciaki do siebie i męża w pakiecie Compensa. Dostałam zniżki od agenta, a zakres ochrony jest bardzo szeroki co mi odpowiada, bo nie muszę się martwić.

Na jakiej zasadzie są przyznawane zniżki w Compensa? Rok szkolny już się zaczął, u nas w szkole z powodu konfliktu z dyrekcja na ten temat większość rodziców właśnie postanowiło samemu ubezpieczyć dzieci.

Dziecko powinno być ubezpieczone. Ruchliwość dzieci nie ma granic a wyobraźnia idzie w parze. Dlatego ubezpieczenie takiego maluch, to wręcz obowiązek. W naszej szkole większość rodziców zrezygnowała z ubezpieczenia szkolnego dlatego my rozszerzyliśmy ubezpieczenie zdrowotne w compensie o nnw naszych maluchów.

U nas też większość rodziców zrezygnowało z ubezpieczenia, ja akurat też mam ubezpieczenie w compensa więc dzieci też tam od razu ubezpieczyłam.

Wielu rodziców nie chcecie ubezpieczać dzieci w szkole z uwagi na niskie sumy odszkodowania. Nie wychodząc z domu każdy rodzic w internecie znajdzie o wiele lepszą ofertę, nawet za niższą składkę, np. na nwucznia.pl

My nie bardzo ufaliśmy ofercie szkolnej, więc sami wybraliśmy ubezpieczenie dla dzieci. Polecam tę lekturę https://blog.axa.pl/blog/bezpieczenstwo/jak-wybrac-ubezpieczenie-dla-dziecka bo można się z niej sporo dowiedzieć. Na dzieciach się nie oszczędza, zapamiętajcie.

Na studiach polecam ubezpieczenie NNW dla studentów ze strony http://mojeu.pl/ubezpieczenia-student. Warto wejść i dowiedzieć się więcej na ten temat

NWucznia.pl Zawsze warto wybrać ubezpieczenie indywidualnie, a nie grupowe w szkole z niską suma ubezpieczenia i mnóstwem wyłączeń. Za taką samą składkę można kupić ubezpieczenie dostosowane do indywidualnych potrzeb i z wyższą sumą ubezpieczenia. Sprawdź np. na nwucznia.pl

A czy ubezpieczenie NNW działa także w wakacje? To znaczy, czy jak opłaciłam dziecku ubezpieczenie w szkole we wrześniu 2016 to teraz w wakacje ono nadal obowiązuje? Bo moje dziecko w pierwszy dzień wakacji skręciło kostkę i nie wiem czy dostaniemy jakieś odszkodowanie.

Tak, ubezpieczenie NNW działa także podczas wakacji. My mamy wykupione ubezpieczenie szkolne w NAU i ono działa cały rok.

Ubezpieczenie NNW w przedszkolach czy szkołach jest dobrowolne, ale uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązanie. Trzeba tylko zainteresować się dobrymi warunkami ubezpieczenia tzw. OWU. Nie ma szans, żeby świadczenia za jakiś tam uszczerbek na zdrowiu było wysokie, jeśli całkowita suma ubezpieczenia (w przypadku śmierci) jest np. na poziomie 8-10 tys. Wyobraźmy sobie, że nasze dziecko jest ubezpieczone na 8 tysi i złamało żebro na lekcji wf. Uszczerbej na zdrowiu za złamane żebro to 1 % czyli w efekcie dostaniemy 80 zł. Ja ostatnio korzystam z ofert indywidualncyh, przekonują mnie też pakiety assistance. Polecam rozmawiać z ubezpieczycielami czy z agencjami o najlepszych ofertach w waszym SZCZEGÓLNYM przypadku.

Po pierwsze ubezpieczenie w szkołach jest dobrowolne. Po drugie całkowita suma ubezpieczenia (np. 10 000 zł) nie jest wypłacana w przypadku jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu, tylko w przypadku śmierci. Za uszczerbki wypłacane są mniejsze kwoty, przeliczane wg specjalnych procentowych tabel. Po trzecie - ubezpieczenie obowiązuje cały rok, także w wakacje!

witam, szukam podpowiedzi, czy możemy liczyć na wyplate odszkodowania za wypadek na rolkach podczas wakacji w Bułgarii? Mieliśmy jakąś polisę turystyczną, ale córka była tez ubezpieczona w szkole, jak to bywa zazwyczaj.

raczej tak, bo ubezpieczenie szkolne obejmuje także okres wakacji. Zadzwoń do ubezpieczyciela, dowiedz sie do kiedy możesz złożyć wniosek, zazwyczaj też trzeba dołączyć wszelką dokumentację medyczną i czekaj! Powodzenia!

złożyłam w ubiegły tygodniu wniosek o wypłatę odszkodowania z polisy NNW gimnazjalisty. dizś dostałam odpowiedź, że otzrymamy odszkodoawanie: 300 zł + 500 jakiś dodattek rehabilitacyjny czyli w ssumie sporo kasy. Na jakiej zasadzie jest ustalana wysokość odszkodowania?

Powiedzmy, że twoje dziecko jest ubezpieczone na 10 tys. zł. To jest ta kwota wypłacana w przypadku śmierci. Powiedzmy, że dziecko złamało nogę. Doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu. W tabeli, z której korzysta ubezpieczyciel taki przypadek oznacza 4% uszczerbek na zdrowiu czyli dostaniecie 400 zł. Niektórzy ubezpieczyciele mają świadczenia rehabilitacyjne, za pobyt w szpitalu itp. ale to już zależnie od ubezpieczyciela. Tak to raczej wygląda...

kiedyś wyglądało to trochę inaczej... na pewno ubezpieczenie było obowiązkowe w szkołach, a teraz chyba każdy może ubezpieczyć indywidualnie, tylko powinien dostarczyć jakieś zaświadczenie do szkoły... No cóż ubezpieczenie indywidualne to fajne wyjście - wiesz, za co płacisz, zakres ochrony jest lepszy...

ja już od trzech lat nie place w szkole, ale wykupuję sama we wrześniu ubezpieczenie NNW dla dziecka. Sama mogę wybrać na ile chcę ubezpieczyć dziecko, co mam w zakresie ubezpieczenia. Ostatnio zapłaciłam chyba 120 zł ale naprawdę mogłm o wielu rzeczach sama zdecydować, a jak płaciłam w szkole to nie za bardzo mieliśmy wpływa na takie sprawy.

uwaga mamy! syn mial wypadek w lipcu na wakacjach, złamał nogę zlozylam wniosek o odszkodowanie ile mozna czekać na taką decyzję? Czekamy już ponad 10 dni, a ubezpieczany w szkole przez NAU

Z tego co wiem NAU wypłaca pieniądze dość szybko. My akurat ubezpieczamy synów w szkole przez PZU ale siostra jest nauczycielką i ma do czynienia z NAU. Zawsze powtarza, ze to solidna agencja, a z tego co się rozczytywałam w sieci to ma całkiem niezłe opinie.

Ok, jasne ale wydaje mi się, że sporo rodziców nawet nie ma pojęcia, że to NNW nie jest obowiazkowe bo w szkołach wciąż wmawiają, ze jest. A na rynku jest sporo fajnych i ciekawych ofert!

Ubezpieczyciele to ZŁODZIEJE wypłacają marne grosze.

Ja się z tym twierdzeniem nie zgdodzę. Jak płacisz składkę w szkole za 30 zł to się nie dziw, że potem świadczenia są małe. Przeciez ochrona dziecka kosztuje.

Mój syn za złamaną rękę w szkole dostał 150 zł. Sama rehabilitacja kosztowała nas ponad 600 zł. I kto mi powie, że się zwróciło?

Skoro dostał 150 zł a złamanie ręki to jakieś 2-3% uszczerbku na zdrowiu to pewnie jest ubezpieczony na 5000 albo na 7500. Może też być tak, że suma ubezpieczenia w przypadku śmierci dziecka jest inna (np. 15 000) a suma za uszerbki dużo niższa np. właśnie 8000 z. Takie rzeczy trzeba sprawdz ać w OWU. Ja w tym roku ubezpueczam dzieci z NAU i jestem pewna co do ich warunków.

Co to jest NAU? U nas w szkole ubezpieczycielem jest PZU już od kilku lat. To był pierwszy wypadek mojego syna i pierwszy raz składałem wniosek o odszkodowanie.

Ubezpieczenie szkolne warto mieć, ale możemy je wykupić samodzielnie dla dziecka poza szkołą. Kupione nnw w szkole może nie być optymalne i nie chronić dziecka tak jak należy. Ja ubezpieczyłam córkę samodzielnie w Cuk i za polisę szkolną zapłaciłam tylko 35 zł na cały rok.