Moje dziecko nienawidzi szkoły !!! :(((

Moja córka ma 9 lat i nie cierpi szkoły. Uczy się w miarę dobrze, ale najchętniej siedziałaby w domu, ma koleżanki, ale nie przyjaciółki, po szkole spotyka się z nimi i dobrze się bawi, ale w klasie juz nie, bo potworzyły się wzajemnie zwalczające się grupki, a ona nie chce brac w tym udziału i jest na uboczu. Nie potrafi być intrygantką , obgadywać innych i jest raczej spokojna, a te koleżanki latają jak nakręcone i jej nie zauważają. Nie zawsze ma z kim usiąść, bo nikt też specjalnie na nią nie czeka. Trafiła niestety na same dominujące charaktery .... omawiają już takie dorosłe problemy, a moja taka dziecinna, zwierzęta ją interesują, dużo czyta. Co robić, gdzie tkwi problem? Czy córka powinna się dostosować, nabrać energii ? co można zrobić, czy może ona jest zbyt nieśmiała w grupie?

Tak, niestety, rodzice mają udział w tym , jakie są dzieci. Z początku myślałam, że córka jedynaczka i w tym tkwi problem, ale są tam jedynaczki tak pyskate i fałszywe, że szok. Takie grupki wzajemni zwalczające się są już od drugiej klasy :/