Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Oglądałam go rok temu i za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Akcja toczyła się w czasie II wojny światowej w Anglii i skupiała się na blondwłosej kobiecie z jakiegoś dobrego domu (chyba była arystokratką). Ogólnie z filmu pamietam urywki, np. na samym poczatku była scena, w której po latach do dwóch swoich wujów przyjechał syn/wnuk tej kobiety, by poznać swoje korzenie/dowiedzieć się o niej czegoś. Pamiętam też, że w pewnym momencie historii kobieta ta wyjechała do rezydencji swojej ciotki na wsi i tam poznała tajemnicę na temat jednego ze swoich znajomych (jakiegoś mężczyzny, nie jestem pewna nawet czy był to jej brat, narzeczony czy przyjaciel), że utrzymuje on kontakty z Niemcami. Kojarzę tez taką pojedynczą scenę, gdzie wraz z rodziną wybrała się na piknik i w pewnym momencie wszyscy gdzieś poszli, zostawiając pod jej opieką dziecko w wózku. Później, na parę chwil wózek zniknął i kobieta oskarżyła kogoś tam o to, że robi sobie z niej żarty, a wszyscy uznali, że oszalała, bo wózek z dzieckiem ciągle pozostawały w tym samym miejscu. Generalnie gatunek filmu to z prawie całą pewnością dramat. Kończy się tym, że kobieta ta chyba uciekła lub została uznana przez rodzinę za zmarłą (i dlatego ten jej syn/wnuk przyjechał po latach do tych krewnych - wtedy dopiero wychodzi na jaw, że ona jednak żyje). Czy ktoś kojarzy może tytuł filmu? :O Strasznie mnie męczy, a ani nie mogę sobie przypomnieć jego nazwy, ani aktorki, która grała główną bohaterkię, ani też więcej szczegółów z filmu. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach