prosze o porade

i może to byłoby dobre gość dziś

chodzilo o k***a z jego strony.wiecej razy te slowo napisze niz cokolwiek innego

jestem w związku z długim stażem jedna kłótnia to nie powód do rozstania dogadacie się

ale po co mnie doprowadza do szalu. niech normalnie zacznie pisac i bedzie ok a nie gra ze mna w hooj wie co

ja juz bym dawno o tym zapomniala a on nie i koniec.

Często tak robi?

http://kafeteria.pl/seks-i-zwiazki/malzenski-podzial-wladzy-a_9972

Często niby nie ale jak już zalapie Focha to idzie dostać na głowę przez niego.dosłownie jak już się obraża to o byle co.

a ty?

Nie.ja poprostu nmin my charakter.fakt potrafię się rozzloscic ale nie mija godz i jest już wszystko dobrze. nieraz chciałabym zrżeby czuł to samo co ja ale nie potrafię zadawać komuś bólu.

musicie pogadać

Ale w jaki sposób kiedy on wgl nie reaguje na to co pisze.

jak przyjdzie usiąść przy stole naprzeciwko i porozmawiać nie popisać

Nie mieszkamy razem. mamy się widzieć dopiero za miesiąc ponieważ jego starzY to patOla jeśli nie da kasy to nie mam przyjeżdżać. sam prawka ani kasy jeszcze nie ma. jak gdzieś mamy jechać to ja place

nie rozumiem problemu, zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak z podstawówki a nie dorosły facet. o co w ogóle ten krzyk?

mam takie samo zdanie. dosyć ze co chce to ma to jeszcze robi aferę z niczego

Jest dorosły a nie ma kasy?

Po prostu taka ma pracę. szef mu daje ile sam chce A nie ile zarobił już złożył cb do innej firmy

Takie zycie

On jest jakaś ofiara nie facet.

Nadal nic

Czemu ofiarA ?

Jak on się zachowuje? Daje się pomiatac rodzinie, szefowi. I pomiata tobą.

Rodzinie daje 700 zł co miesiąc A nawet czasem więcej bo ciągle im mało.wtedy mogę przyjechać do niego

To niech się wyprowadzi. Za mniej kasy mialby pokój wynajęty

Jak mu dadzą ta pracę to chce zamieszkać u mnie bo Mówi ze u mnie jest lepiej przynajmniej nie widzi ciągle ochlanej matki. Ale o tym trzeba porozmawiać z moimi rodzicami ponieważ jest nas już 7 w domu. Każdy swój pokój ma.mamy duży dom A u niego z 3 metry pokoju w którym siedzi. A jeszczu jak przychodzi z obecnej pracy to obiadu nie ma bo matka tak naj****a ze nie dała rady.A ogólnie miał zabronione jeść dopóki kasy nie da bo odrazu jego ojciec też lubi wychlac usiądzie przy nim i patrzy czy czegoś z lodówki nie weźmie. ogólnie on jeden jest tammzle traktowany ma też brata 16 LAT to dostaję więcej mięsa i wgl na talerz niż chłopak.

Chce dla niego dobrze a on mi się tak odwdziecza za wszystko.

Nie wiem jak mam dotrzeć do niego. o takie coś taki foh masakra

To jakis dda chyba

Kto ?