Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćstaramsie

czemu tak jest ,ze boje się zaangażować ,pokochać

Polecane posty

Gość gośćstaramsie

Nie potrafię sobie poradzic. Nawet jesli jestem z kimś szczęśliwa ,sama to psuję boję się ,ze ten ktoś mnie zostawi i sama się wycofuję Nie wiem czemu tak jest,czy to ma jakiś związek z moją przeszłością . Bardziej boli mnie to,ze mam swoje lata ,poznałam kogoś wyjątkowego,ale przez moją głupotę co i rusz chce odejsć,psuje to całą atmosferę ,wydaje mi sie ze to juz za późno .Zepsułam już chyba wszystko co było można ,cały ten czar prysł i jego milość ,zauroczenie przeszło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lat masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ilu bylas zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jednym takim prawdziwym 4lata ,poza tym spotkalam sie z kimś przez 3 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sie boisz bliskosci. Bliskosci oraz wlasnych emocji,prawdopodobnie nie umiesz ich tez przyjmowac od kogos. Nie wiem dlaczego,bo nie znam twojej historii,ale szukaj w domu rodzinnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz sie odrzucenia. Co sumuje sie do niskiego/zanizonego poczucia wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
terapia poznawczo behawioralna ci sie przyda, najlepiej w trakcie rozwoju nowej znajomości, będziesz na bierząco mogła przyglądać się sobie wiedzy na temat ludzi z rodzin dysfunkcyjnych też można się dowiedzieć z forum DDA a to przydatny artykul http://malgorzataohme.mamadu.pl/120545,poparzeni-bliskoscia-czy-mozna-nauczyc-ich-kochac ja mam to samo, mam 29 lat, nigdy z nikim nie spałem, bo jeszcze wkręciłbym się i jakby ten ktoś odszedł,m to byłoby mi mega ciężko, pewnie wiele tracę,ale nie cierpię, chcę to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to prawda mam niską samoocenę ,jestem z rozbitego domu.Wychowywałam się bez taty. Byłam tylko w jednym związku gdzie czułam się kochana ,nie wyszło nam,potem to nie były związku ,znów chciałam aby ktoś mnie pokochał ,ale zawsze się bałam sama nie wiem czego ,ze się nie zakocha ,ze odejdzie albo zwyczajnie to nie było to. A teraz gdy wydawało mi się ze już jest zle,polubiłam go ,wydawało mi się ze on też mnie ,to zawsze odtrącam czuję tłumaczę sobie ,ze mnie nie kocha tak naprawdę...Choć nie wiem ile razy by mówił ja odpowiem ,ale psuję wszystko ...Czemu jak z tym walczyć Kiedyś słyszałam takie dobre powiedzenie ,ze aby być szczesliwym z kimś ,musisz być szczesliwy wam ze soba,wtedy bycie z kimś stanie się kwestą wyboru nie koniecznosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie mogę się zgłosić z moim problemem,co mogę zrobić jestem już zmęczona ,mam dosyć siebie samej lęku placzu ze nikt mnie nie kocha ,ze jestem beznadziejna ze nigdy z nikim nie założę szczęśliwej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz tak,bo nie wierzysz,ze ktos moze Cie kochac. A nie wierzysz,bo zakladam,ze w domu tego nie dostalas. Skoro dziecko nie dostaje tego od rodzicow,to jak ma wierzyc,ze dostanie od kogos innego? A w glebi duszy jestes odrzuconym dzieckiem,ktore boi sie powtorki z rozrywki. Z wlasnego doswiadczenia-niewiele Ci da czytanie ksiazek i "tlumaczenie na zdrowy rozum",do tego sa potrzebni inni ludzie. Ja jestem tzw.DDA i terapia mnie zmienila. Poszukaj terapi dla DDA/DDD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszałam już kiedyś w radio o DDA "dorosłe dzieci alkoholików ", myslałam o tym,tak mój tato miał problem z alkoholem i była przemoc w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec pomysl nad terapia. Czasami to dluga droga,mi pojscie na terapie zajelo 5 lat. Ksiazki wiele wyjasnily i pomogly w jakims sensie,ale jak napisalsm terapia mnie zmienila. Podobno to nieprawda,ze ludzie zmieniaja sie o 360 stopni,ale uwierz mi-wlasnie to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaczę ostatnio tylko płaczę,nie potrafię sobie ze sobą poradzić. Nie wiem czemu ,przecież mu powiedziałam kolejny raz ,że to koniec. Sama to przekresliłam,teraz nie wiem czy płączę ,ze koć mówił ze kocha ,już nie walczy. Czy ze znów mnie oszukano ...Ze zdążyłam się zaangażować ,poczuć ,że mam na kim polegac,ze mam wsparcie.Znów czuję się samotna opuszczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sadzilam ,ze mam taki problem. Choć czułam że,ze mną jest coś nie tak. Ze jestem inna jak wszyscy,ale przecież wszyscy jestesmy kimś innym. Zawsze czyłam się gorsza,beznadziejna ,na każdym kroku to czułam,do dziś ciągle ze wszystkimi się porównuje...nie wiem jestem zmęczona sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujesz sie oszukana,ale sama przez siebie,przez swoje emocje. Piszesz,ze zdazylas sie zaangazowac i ze strachu przed tym kogos odrzucilas zanim on mogl by to,ewentualnie,zrobic. Nie czujesz sie dobrze ze swoimi uczuciami. Poza tym pragniesz dla siebie wlasnie tego,bezwarunkowej akceptacji i milosci. Takiej milosci nie da Ci zaden czlowiek,mogli dac rodzice.Placz nie rzecza zla,niekiedy trzeba wyplakac cale morze i nie od razu "brac sie w garsc". Paradoksalnie,ja sie ciesze,ze jestes zmeczona soba:). Skoro masz dosc takiego zycia znajdziesz sile zeby cos z tym zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od wczoraj gdy poraz drugi ktos mi wyjasił ,ze to sie nazywa DDA ,moje zachowanie staram sie dowiedziec cos na ten temat,poniewaz juz tak nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest kilka dobrych ksiazek,ktore moga sporo Ci dac-gdzie sie podzialo moje dziecinstwo,toksyczny wstyd,koniec wspoluzaleznienia i hipopotam w pokoju stolowym. Na poczatek:). Poszukaj w necie aducji z radia Euro,kiedys byl caly cykl poswiecony DDA i sa swietne,pptrafia w wielu przypadkach otworzyc oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie ,ze znów to zrobie ,powiem nie odwrócę sie,napiecie,zapiast powiedziec co mnie trapi.On juz wiecej nie wróci ,ma doscyc zachowania mojego chorągiewki na wietrze ...jak mam pracowac nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×