Zazdrość

Cześć ,chciałabym poradzić się wam w pewnej sprawie związanej z moim facetem . Już nie wiem co robić . Z góry proszę o normalne odpowiedzi . Jesteśmy razem 2 lata ,ale od pewnego czasu w zasadzie od dłuższego czasu ! on mnie strasznie denerwuje . Ma grono wielbicielek i mimo że mnie kocha to jeśli napisze jakaś dziewczyna której on sie podoba to odpisuje i nawet pisze z nią . Ja mam troche problem z zazdrością ,ale to nie pierwszy raz kiedy on z jakąś lalą pisze . Robi mi wyrzuty ,że mam się ogarnąć ,ale jak ja pisałam sobie normalnie z jakimś chłopakiem to się strasznie wkurzył był nawet w stanie odejść ode mnie z tej racji ,że to ja pierwsza napisałam do niego i wypominał mi to dość często .Widać ,że mu to utkwiło w pamięci .Ok ! to był jeden raz , a On ? co on robi ? teraz napisała do niego kolejna dziewczyna z którą z tego co się dowiedziałam pisze . Historia jest troche trudna bo kobieta ma 22 lata mój facet 21 i ona ma już męża i na dodatek jej profil na facebooku nie jest prawdziwy .Ona mu to wszystko powiedziała .Ja to wszystko z niego wyciągnęłam,bo jest takie coś na facebokuu jak poszukiwanie ludzi z okolicy i ona dała tam komentarz że poszukuje faceta z którym widziała się kilka razy i ,że uśmiechali sie do siebie .Ja to zobaczyłam i na dodatek od razu skojarzyłam że to o mojego chłopaka chodzi bo opisała gdzie on bywa i jego ubiór , sylwetkę. No to ja się zapytałam jego i on powiedział że pisze do niego taka jedna i na dodatek co chwile o niej gada , ze chce się z nim spotkać ,ale że ma zazdrosnego męża to nie może i on podobno jej powiedział że ma dziewczyne ! skoro tak to po jasną cholerę ona jeszcze do niego wypisuje,że jej się sposobał i takie tam . Dzisiaj on do mnie z tekstem , że interesuje go kto kryje się za tym profilem na fc i że chciałby wiedziec kto to jest , a ja do niego to widze,że jak tak z nią piszesz to sobie pisz a,on ze mam się ogarnąć i wgl nie odzywa się cały dzień! Kurde mać . Ja rozumiem ,że można sobie popisać ,ale nie że co chwile inna dziewczyna on lubi jak laski za nim latają . Kurde powiedzcie mi czy to tak ciężko zakończyć pisanie skoro ma się kogoś kogo się kocha !? On zapewnia mnie ,że mnie kocha że żyć beze mnie nie umie,ale ile ja mam to znosić ? Ja to tylko na chwile jestem ??!! Jak ja pisałam raz z kimś to była wielka afera a jak on pisze z tyloma laskami to jest dobrze, zrozumcie mnie ile można to znosić . Zastanawiam się czy nie odejść już . Pomóżcie co mam w końcu zrobić ? bo to jest męczące. Z góry dziękuję :)