mój chłopak to klubowy maniak i oszust

Od początku naszego związku zaczynam się denerwować kiedy zbliża się sobota. Chodzi o mojego chłopaka, który bardzo często bawi się w klubie nieinformując mnie o tym. Po raz pierwszy odkryłam to pół roku temu, gdy znalazłam go na zdjęciach z galerii klubowej. Pomimo ostrzeżeń problem zaczął się nasilać, ponieważ jego zdjęcia pojawiały się z każdej soboty. Za każdym razem bezczelnie wypierał się i mówił, że na zdjęciach jest ktoś inny. Postanowiłam zbadać sprawę. W jego szafie znalazłam 5 marynarek klubowych. Kiedy zorientował się, że jest pod moją obserwacją, zaczął stosować coraz bardziej wyrafinowane metody. Raz, po imieninach u babci, skarżył się na bóle brzucha z przejedzenia i jak twierdził - idzie dziś wczeniej spać. Co znalazłam na drugi dzień w galerii? Jego zdjęcie zaraz przy parkiecie. Pomimo, iż staram się mu te wyjścia ukrócać, m. in. przez to, że trzymam go na facebooku do 1 w nocy, to jednak okazało się, że zaraz po wylogowaniu pod jego dom podjeżdża już taksówka. Zaczynam rozumieć, że jego mania klubowa jest za silna, a ja sama zaczynam być już zrezygnowana. Dodam, że nie mieszkamy razem i nie mam możliwośc***ełnej kontroli nad jego życiem nocnym. Poradźcie mi, co robić? Jak żyć z klubowym maniakiem?

haha

Proszę o rady.

Jak nie odpowiada Twoim poglądom na życie kopnąć w dupę.

wez odpusc po co ci taki lowelas co kazdej soboty lata za panienkami?po cholere z nim jestes?zeby po slubie cie zdradzal?ja juz bym go olala po pierwszym klamstwie

Myślałam o tym, ale żal mi go. Niestety, dziś sobota, otworzyłam szafę,ma tam, kolejna już, szósta marynarka. Wniosek jest jeden, dziś znowu idzie w klub. Nie mam już siły...

zal ci go? oklamujac cie perfidnie nie ma do ciebie wogole szacunku ty sama tez go raczej do siebie nie masz to SIEBIE powinno ci byc zal reszty nie skomentuje

Najgorzej mam co niedzielę, muszę wtedy przejrzeć ponad 20 galerii ze zdjęciami, bo mógł być w każdym klubie. Zajmuje mi to ponad 3 godziny...

Polecam obejrzeć dokument "Czekając na sobotę", mozesz się wiele z niego dowiedziec o ludziach takich, jak on.

Co więcej, dziś zapytałam go wprost czy idzie do klubu. Odpowiedział, że nie bo ma tylko 10 zł w portfelu. Zrobiłam trochę brzydko, ale przeszukałam mu go i co znalazłam? 100 zł. Już sama nie wiem co mam o tym myśleć, ale pewnie już jest w drodze do klubu...

ty jestes normalna? Moj raz, ale to raz daaawno temu pojechał na balet sam, bez mojej wiedzy i gorzko pożałował. Zrobiłam taką awanturę, zagrozilam odejsciem i wykrzyczałam, żeby sie zdecydował czego chce od zycia: mnie czy imprez z kolegami no i wybrał. Jestesmy razem juz 5 lat i sytuacja nigdy sie nie powtórzyła. Tobie radzę to samo, bo w najlepszym wypadku wpadniesz przez typa w nerwicę i wylądujesz u psychiatry

hehe to prowo ludzie, a wy się podniecacie

Hahahaha

Marynarki klubowe haha

provo 100%

po co z nim jesteś?

Nie śmiejcie się, dla mnie to poważny problem. Dziś znów od samego rana się denerwuję, bo znalazłam go już w 3 galeriach. Sama się dziwię jak można w tak krótkim czasie obejść tyle klubów...

Denny wymysł idioty. Jakby dziewczyna była z kimś takim, to bywaliby razem, proste.

moj tez lazi sam na imprezy, tlumaczenia nie pomagaja juz raz mnie zdradzil

Zal mi cie

Nie badz smieszna, ja juz dawno bym go zostawila.

Hahahahahhhaha

Kolejna kobieta i przyklad zarazem ze kobiety leca na badboyow a porzadni mezczyzni sa kawalerami

O boże, nie wierzę, że ktoś w to uwierzył i na serio udziela rad :D :D :D

autorka albo jest nienormalna może chora albo uzależniona dziewczyno poszukaj psychiatry i to szybko!!!!