Już tydzień z mężem nie odzywamy się do siebie

Pokłóciliśmy się. On chce głosować na PO albo Nowoczesna PL a ja powiedziałam, że będę głosować na PiS. Jak się pokłóciliśmy. Ja mu mówię, że jego matka to stara snobka, która prowadzi własne interesy i ma przekręty, złodziejka jedna. A on mojego ojca od rolniczych dziadów.

pasujecie do siebie.

Wyprowadź się po co siedzisz z obrażalskim facetem.

Widzę, że Państwo nie opanowali umiejętności kulturalnej dyskusji. Do czego to podobne, żeby w małżeństwie wyzywać swoich rodziców, obrażać się z powodu innych poglądów politycznych, przez tydzień nie potrafić dojść do porozumienia?! Mamy w tym kraju różne partie (po latach "jedynej słusznej") właśnie po to, żeby można było mieć różne poglądy i nie zabijać się za to wzajemnie :P

prowo pozakladane na calym forum.