proszę nie omijajcie ,Zachowanie mojego bliskiego w depresji

Hej, wiem ze nie temat na erotyczny ale tu jeszcze ktoś czasem odpisuje.. czy jeśli wasza bliska osoba jest lyb była chora na depresję, zdarzało się ze wytykala wam błędy lub narzekała na was ? nie wiem jak sobie z tym radzić..

ludzie z depresja (jak i wiekszoscia chorob psychicznych)zazwyczaj zwalaja wine na innych ludzi. odsowaja od siebie swoje bledy wypieraja. uwazaja ze to swiat jest chory nie oni przez to sie doluja i popadaja w wieksza depresje. to normalne olewaj to i czekaj az leczenie zacznie dzialac to powinno sie zmienic

Skarbie, to praca dla psychologa, kto może Ci tutaj coś doradzić nie rozmawiając z tą osobą. Opinie ludzi tutaj ostatnio zeszły do poziomu przedszkola i najwyżej mogą zaszkodzić, a nie pomóc. Szukaj pomocy specjalisty, osoba depresyjna powinna być pod kontrolą, bo jest słabsza psychicznie.

chodzi o mojego lubego. stwierdzono mu początkującą depresję. i czytając o tej chorobie jest napisane że trzeba być wobec tej osoby wyrozumiałym, troskliwym, że jak chce leżeć do późna w łóżku niech leży, można jej podac śniadanie, herbatę,.. żeby nie próbować pocieszać ani rozweselać na siłe.. wczoraj zaniosłam mu śniadanie, posiedziałam w domu, poszłam do pracy i wieczorem było ok ale po chwili znów coś. bo ja ogolnie jestem dość roztrzepana i zdarza się że w lodówce jest coś po dacie albo nie zajrzę, coś się zepsuje, było tak parę razy i pretesnje do mnie o to wczoraj. potem przeprosił ale mówi że go to wkurza. w łózku odwrócił sie dupą a ja spytalam czy moze sie do mnie odwrócic, ze złościa powiedział że nie bo jemu tak wygodnie że zawsze mi musi być dobrze. ok, trudno. wiem że nie zawsze było kolorowo u nas ale cieżko mi znosić te zachowania choć wiem że to nie do końca jego wina, jest zły na cały świat. tylko że ja sie źle czuję pomagając mu a on wytykając mi coś co zawalilam tak jakby nie pamiętał o reszcie. mial 1 wizyte u lekarza dopeiro.

Brakuje mu w organizmie B12, C , D i innych składników. Niech zmieni dietę i zacznie się ruszać.

raczej chodziło mi o to cczy byliście w takiej sytuacji i jak wy sie zachowywaliscie

zakłopotana1234000000 :O przypominam: ignor na kretyna